JustPaste.it

Blogi i blogowanie

Blogi czytają tylko blogujący, cała reszta społeczeństwa preferuje inne środki komunikacji.

Blogi czytają tylko blogujący, cała reszta społeczeństwa preferuje inne środki komunikacji.

 

Jechałem rano samochodem,  przedzierając się z mozołem przez rozkopane ulice mojego miasta. Nudę czekania w korkach jak zwykle wypełniając słuchaniem radia. Wczoraj było to radio Kampus, jak sama nazwa wskazuje rozgłośnia studencka. Lubię tę stację ze względu na ograniczoną ilość reklam oraz fajną muzę. Tak poza tym Kampus jest nieco do bani, przynajmniej w paśmie przedpołudniowym. Lektorzy w przeważającej większości brzmią jakby właśnie  przechodzili mutację. Jeśli do tego dodać ich problemy z płynnym czytaniem, to cokolwiek by nie mówili, i tak treść przekazana w takiej formie gdzieś się zatraca. W sumie to szkoda, bo od czasu do czasu poruszane tematy są nawet ciekawe. Wczoraj było o blogach, blogerach i blogowaniu. Niezmiernie żałuje, że przebyty dystans był zbyt krótki,  bym mógł poznać audycję w całości. W części jaką dane mi było wysłuchać został nadany wywiad z Mackiem Tomaszewskim. Pan Maciek pisze po sąsiedzku blog na WordPressie oraz prowadzi wieczorną audycję w tymże radiu. Ja człowieka nie znam, a co więcej o jego blogu też nigdy nie słyszałem, choć blogi ukazujące się w pierwszej 100 WordPressu są mi znane dość dobrze.

Pan Maciek mówił o wielu rzeczach, powiedział między innymi, że bloga używa do kontaktu ze słuchaczami… powiedział też, że pisanie go daje mu możliwość kształtowania gustów odbiorców. No i fajnie… nazwa bloga w czasie trwania tej części audycji padła z pięć razy. Wiadomo, że nie ma to jak reklama radiowa. Rozgłośnia Kampus obejmuje swoim zasięgiem jakby nie było z milion ludzi. Facet reklamuje bloga na antenie, wydawałoby się że jego blogaś mógłby się przynajmniej pokazać pod koniec pierwszej 100, wtedy oznaczałoby to że przeczytało go ze 20-30 osób… a tu nic, dupa blada. Czyli… czyli tych, co słuchają radia generalnie rzecz biorąc gówno obchodzą blogi, a reklama tą drogą jest warta tyle co nic.

Nie wiem, może ja trochę przeceniam zasięg radia Kampus, ale muza jaką nadaje jest naprawdę dobra  i taka jakiej w innych stacjach spotkać nie można. Według mnie Kampus nie ma konkurencji… i pewnie dlatego jego spikerzy tak się nie starają… ale fakt pozostaje faktem, ktoś przecież tej stacji słucha, a blog pana Maćka nawet na sekundę w statystykach się nie pojawił.

No cóż... Nie ma to jak klasyczny spam polegający na pozostawianiu nic nie znaczących komciów po notkami innych blogerów. Prawda jest taka, że blogi czytają tylko blogujący, a cała reszta społeczeństwa preferuje inne środki komunikacji.

A Pan Maćkowi oczywiście gratuluję… fajnej pracy, jeśli tylko jakąś kasę za nią dostaje, no i bloga też mu gratulujĘ, bo nie mam się do czego w nim przyczepić, no i niech Pan Maciek dalej kształtuje opinie tych pięciu słuchaczo-czytelników i żyje w radosnym przekonaniu,  że blogi ktoś czyta i kogokolwiek obchodzi co w nich jest napisane.