JustPaste.it

Związek z przymusu??

Wiele razy spotkałam sie z manipulacją w zwiazku. Czasem nie mogę pojąć,dlaczego ludzie zgadzają sie na takie relacje..

Wiele razy spotkałam sie z manipulacją w zwiazku. Czasem nie mogę pojąć,dlaczego ludzie zgadzają sie na takie relacje..

 

Pragnę przedstawić jedno zjawisko, jakie zauważyłam.. Mężczyzna całkowicie podporządkowany kobiecie budzi przeróżne odczucia. Czy On nie ma swego zdania? Nie ma własnych uczuć i potrzeb? Sprawia takie wrażenie, a może nie chce ich mieć, może uważa że szczęście kobiety jest ważniejsze niż szczęście jego samego, a to błąd. On robi dokładnie to, co ona chce, co sobie życzy, na co ma ochotę, jesli ona kocha sztukę i wszystko co z nią zwiazane, on tez musi to pokochać bo jest przecież z nią w związku. Ona nie potrafi zrozumieć tego, że mężczyzna to nie przedmiot, to nie zwierzę, które można wytresować, włożyć w pudełko i postawić na miejsce, wyjąć go z pudełka kiedy ona ma ochotę, pobawić się nim kiedy ona ma ochotę, on nie może tańczyć jak ona zagra , nie może śpiewać ani grać tylko dla niej by jej było miło , przyjemnie, by miała satysfakcję że on robi to bo ją kocha, on to robi bo się sam ze sobą kompletnie nie liczy. Niewazne, że on interesuje sie np. muzyką,motoryzacją.. on musi kochać to co ona, on musi kochac określoną przyrodę, ktorą ona kocha, określone miejsca. Dla mnie to jest śmieszne. Kobieta, która nie liczy się ze zdaniem i potrzebami swojego mężczyzny, którego rzekomo kocha. On całkowicie sie jej podporządkowuje, gdyż podobno robi to tylko dlatego, by nie być samemu. Związek dwojga ludzi nie może polegać na tym, że jedna strona wymaga a druga daje. Związek to dwoje ludzi, każdy z nich potrzebuje czegoś od drugiej osoby.  Kobieta ta jest nawet w stanie wybierać mu znajomych, czy to jest normalne? Jeśli w gronie jego znajomych były kobiety, z którymi on świetnie się dogadywał, natychmiast zostały przez nią skreślone.  Zmusiła go tez do tego, by przestał sie kontaktować z nimi. Jak można aż tak być podatnym na manipulację? Musiał również zrezygnować nawet z picia piwa, gdyż jej to nie odpowiadało. Mężczyzna na zegarek. Na czas to, na czas tamto, na czas powrót z pracy, na czas rozmowa ze znajomymi. Gorzej niż piesek?Kobieta z charakterem, mężczyzna przy takiej blednie, ale nie może zrezygnować ze swoich potrzeb. Każdy człowiek ma potrzeby. Dlaczego są tacy mężczyźni, którzy całkowicie zgadzają się na podporządkowanie się kobiecie?

Dla mnie tacy mężczyźni, nie są stu procentowymi mężczyznami.