Współczesny system oświaty każe zbyt szybko młodym i niedoświadczonym ludziom zdecydować się kim w przyszłości chcieliby zostać.
Pod pojęciem młody człowiek kryje się 15-nastoletni uczeń gimnazjum. Tak moi drodzy. Gimnazjaliści są zmuszeni do podjęcia tak ważnej decyzji w tak młodym wieku. Decyzji, która zaważy na ich całym życiu. Może ktoś pomyśleć, że pisze bzdury, ale prawda jest inna. W przypadku wyboru liceum, uczeń gimnazjum musi już wiedzieć co chce robić w przyszłości, ponieważ jest zmuszony do wybrania profilu, czyli przedmiotów wiodących przez cały okres szkoły średniej. Prawdopodobnie jeśli wybierze profil biol-chem, zostanie w przyszłości lekarzem, weterynarzem, farmaceutom lub np. biotechnologiem. Jest jeszcze wiele możliwości, ale wszystkie związane są właśnie z biologią i chemią, czyli przedmiotami wybranymi przez gimnazjalistę w wieku 15 lat.
Moje osobiste odczucia są jasne. Młodzież w tym wieku powinna poznawać swoje talenty i rozwijać je w miarę swoich możliwości. Każdy ma jakieś pasje, które na pewno wpłyną na wybór przyszłego zawodu, ale co się stanie jeżeli na tą ważna decyzje, którą trzeba podjąć w tak młodym wieku, wpłynie przelotne zainteresowanie jakąś dziedziną, której 15-nastolatek nie zdąży poznać do końca. Dopiero po pewnym czasie gdy będzie już za późno zrozumie, że to był chwilowy wymysł i tak naprawdę interesuje go coś innego. No ale cóż mówi się trudno. Jest już w drugiej klasie liceum na profilu mat-fiz, w którym w ogóle się nie czuje, bo odkrył w sobie powołanie do przedmiotów humanistycznych. Dalej wybierze studia budowlane, aby potem zostać inżynierem budownictwa, choć w głębi duszy wie, że chciałby być np. adwokatem. Może ktoś powiedzieć, że nigdy nie jest za późno na zmianę zawodu, ale to wiąże się ze zrobieniem fakultetu. Niedość, że trzeba zapłacić za kolejne studia to jeszcze potrzreba dużo samodyscypliny i wytrwałości, a powiedzmy sobie szczerze komu się chce w wiekuc 30 lat znów zacząć naukę. Oczywiście są tacy ludzie. Takie osoby bardzo podziwiam i szanuje. Mogę nawet pochwalić się, że znam kika takich białych kruków.
Po namyśle i zastonowieniu stwierdzam, że musi zmienić się system nauczania, albo młodzież powinna zabrać się za wczasu do długiej i ciężkej pracy. Na zmine tego pierwszego narazie się nie zapowiada, dlatego mam apel do wszystkich młodych ludzi: Postarajcie się poszerzać wasze zainteresowania i rozwijać swoje pasje tak, abyście mogli w przyszłości zajmować się tym co lubicie robić.