JustPaste.it

Cztery dosjery kilku ataszów w atelierze

List wysłano 15 sierpnia 2009 do Rady Języka Polskiego oraz do Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego.

List wysłano 15 sierpnia 2009 do Rady Języka Polskiego oraz do Towarzystwa Miłośników Języka Polskiego.

 

 

55f163a2679e8801fde1755ab1abcdee.jpg

 

Powyższy, zapewne nie od razu zrozumiały, tytuł według dzisiejszych słowników powinien mieć postać jeszcze bardziej niezrozumiałą: Cztery dossier kilku attaché w atelier o wymowie [cztery dosje kilku atasze w atelje], przy czym trzy francuskie wyrazy powinny być akcentowane na ostatnie sylaby.

Mamy bardzo wiele spolszczonych wyrazów, które od lat są postrzegane jako polskie. Istnieje niemało słów, które jednak nie zostały spolszczone. I tak wrosły w językowy pejzaż, że choć rażą swą obcością, to większość z nas uważa, że tak było i będzie, że nic tu nie da się zrobić. W końcu wokół nas egzystuje wiele innych dziwactw i także nic się nie dzieje (most stojący obok szosy, drzewo rosnące pośrodku drogi, wstrzymanie pomocy społecznej w przypadku przekroczenia limitu o złotówkę, odwołanie ministrów i natychmiastowe ich powołanie). Dziwactwa otaczają nas zewsząd, zatem cóż dziwnego, że także w języku ojczymskim (wszak to nie ojczysty!). Skoro zawodowcy, w tym urzędy (np. RJP), nie zauważają językowego dysonansu, to może amatorzy zasygnalizują problem i sposoby jego rozwiązania? W końcu wielkich zmian zwykle nie dokonują zaskorupiali fachowcy…

Owszem, wymienione wyrazy są rzadko stosowane, jednak podane inne przykłady są dowodem na prawidłowe spolszczenie wyrazów zwykle jeszcze rzadziej spotykanych...

Filmy powstawały zarówno w plenerach, jak i w atelierach. Czy widzimy jakieś racjonalne powody, aby mieć różne sposoby odmiany obu pokrewnych haseł?

Atelier [atelje] (akcent na ostatniej sylabie, rzeczownik nieodmienny rodzaju nijakiego) - ‘pracownia artysty (malarza, fotografika)’ oraz ‘kompleks pomieszczeń, w których powstają filmy’.

Obecnie obowiązujące stanowisko językoznawców wyraża m.in. Onet - atelier [wymawiamy: atelje, NIE: ateljer], to atelier, tego atelier; Sprowadzili się do nowego atelier (NIE: Sprowadzili się do nowego atelieru). Miał kilka atelier w różnych dzielnicach Paryża (NIE: Miał kilka atelierów w różnych dzielnicach Paryża).

Należałoby oba przykłady zapisać zgodnie z zasadami naszego języka, czyli uznać, że zdania oznaczone NIE są poprawnie skonstruowane.

Dossier [dosje] (akcent na ostatniej sylabie, rzeczownik nieodmienny rodzaju nijakiego) - ‘teczka z aktami, dokumentami’, także ‘kompletny zbiór akt, papierów, dotyczących jakiejś osoby albo sprawy’.

Onet  wyjaśnia: tego dossier, o tym dossier; te dossier, tych dossier, tym dossier, dossier kandydata; przedstawić dossier.

Po polsku powinno być dosjer (zbiór dokumentów) a ponadto można przyjąć również wyraz dosjera (teczka z dokumentami).

Istnieje szereg polskich wyrazów przyjaźnie wprowadzonych do naszego języka, choć niektóre są już zapomniane lub są zapominane albo są stosowane przez wąskie kręgi rodaków.

Z języka francuskiego przyjeliśmy podobne wyrazy: artyleria - artillerie; bankier - banquier; bariera - barrière; blagier - blagueur; bombardier - bombardier; bonżurka (od bonjour - 'dzień dobry'): domowa marynarka z miękkiej i ciepłej tkaniny; brygadier - brygadier; buduar - boudoir: wykwintny salonik pani domu; bulanżeryt - boulangerite (od nazwiska Boulanger): siarczek ołowiu i antymonu; emalier - émailleur: specjalista trudniący się emaliowaniem, inaczej emaliernik; fiakier - fiacre; fizylier - fusilier: żołnierz piechoty uzbrojony w strzelbę (fuzję); fryzjer - friseur; garsoniera - garçonnière; grenadier - grenadier; inżynier - ingénieur; kanonier - canonnier; kariera - carríère; kirasjer - cuirassier: żołnierz jazdy ciężkiej (XVII-XIX w.); kombinator - combinateur; koneser - connaiseur; konferansjer - conférencier; konsjerż - concierge: dozorca domu; kuluary - couloir; kurier - courrier; lansjer - lancier: taniec towarzyski, kawalerzysta uzbrojony w lancę; likier - liqueur; magazynier - magasinier; maniera - manière; markier - marquer; medalier - médailleur: artysta plastyk projektujący i wykonujący medale; monter - monteur; montgolfiera - balon na ogrzane powietrze (pierwsze montgolfiery zostały zbudowane przez braci Montgolfierów u schyłku XVIII w.); papier - papier; partner - partenaire; pionier - pionnier; portier - portier; premier - premier ministre; premiera - première; rapier - rapière: rodzaj broni białej; rentier - rentier; reżyser - régisseur; riwiera - rivière; sosjera - saucière; szofer - chauffeur; wizjer - visière; szwoleżer - chevau-léger: żołnierz lekkiej kawalerii; trotuar - trottoir; tyralier - tirailleur: żołnierz oddziału piechoty; wizjoner - vissionaire; woliera - volière: ptaszarnia; żardiniera - jardinière: półka lub stolik na rośliny doniczkowe; woltyżer - voltigeur: jeździec konny w armii napoleońskiej, jeździec cyrkowy.

Z języka włoskiego mamy: bersalier - bersagliere: żołnierz jednostek wojsk zmotoryzowanych w armii włoskiej; gondolier - gondoliere, kasjer - cassiere; kawaler - cavaliere; kondotier - condotiere: żołnierz najemny.

Jeśli nazwisko Molier (Molière, francuski komediopisarz; właściwie Poquelin) piszemy, deklinujemy, wymawiamy (także akcentujemy) po polsku, to dlaczego inne wyrazy pochodzenia francuskiego mamy traktować inaczej? Zwłaszcza że wiele dawno spolszczonych słów jest znacznie rzadziej stosowanych, niż tu omawiane.

Oto przykłady z omawianymi, właśnie proponowanymi polskimi, wyrazami:

Dosjer znanego malarza i jego atelier są wiadomościami dnia.

Bez dosjeru medaliera bank nie podejmie decyzji o skredytowaniu jego atelieru.

Dokładnie przyglądano się dosjerowi, zanim atelierowi wystawiono atest bezpieczeństwa przeciwpożarowego.

Przejrzano dosjer fotografika i wpisano jego atelier na stan firmy.

Z takim dosjerem nie powinien mieć dalszych kłopotów z atelierem.

O sensacyjnym dosjerze artysty i o jego dyskretnym atelierze jeszcze długo plotkowano.

 

Dosjery sławnych aktorów i ich stare ateliery zainteresowały znawców najnowszej historii.

Do przechowywania dosjerów twórców i do renowacji ich atelierów powołano specjalne grupy.

Skopiowanym dosjerom brakowało plastykowych okładek, atelierom zaś artystycznego wdzięku.

Zniszczono komusze dosjery, zaś pomieszczenia po nich przerobiono na nowoczesne ateliery.

Nie poradzono sobie z nieczytelnymi dosjerami oraz z zaniedbanymi atelierami.

Nie wspominano już więcej ani o dosjerach stołecznych malarzy, ani o ich atelierach.

„Dziennik Bałtycki” (21 sierpnia 2003) informuje: 10 lat Atelier. Jutro w sopockim teatrze Atelier z okazji dziesięciolecia jego istnienia, popołudnie wspomnień. Według omawianej propozycji byłoby: 10 lat Atelieru. Jutro w sopockim teatrze Atelier (wymowa jednak nie francuska albo w sopockim Atelierze) z okazji dziesięciolecia jego istnienia, popołudnie wspomnień.

Może już pora, aby przyswajane do polszczyzny słowo atelier wymawiać po polsku i odmieniać? Zatem - bez atelieru, dwa ateliery, pięć atelierów, wszak rocznica urodzin Moliera, nie zaś rocznica urodzin Molière’a, a tym bardziej nie rocznica urodzin Molière. Podobnie byłoby 20 lat Fizyliera, 30 lat Bungalowu (wymawiane po polsku), gdyby były obiekty o takich nazwach.

Akceptując polskie terminy pochodzenia obcego, należy eliminować wyrazy wymawiane niezgodnie ze zwyczajami naszego języka, zwłaszcza że są to wyrazy pisane i wymawiane w języku obcym, nie zaś w polskim!

Grzegorz Jagodziński, znany polonista amator, uważa, że: "Tendencją rozwojową języka polskiego powinno być usuwanie nieodmienności wyrazów wszędzie tam, gdzie to wykonalne, zatem słowniki powinny zalecać postać odmienną wszędzie tam, gdzie to możliwe. Wyraz atelier zgodnie z normą powinien być wymawiany [atelje], co uniemożliwia jego odmianę w języku polskim. Mirosław Naleziński słusznie zauważa, że w tym wypadku pomaga jedynie zmiana wymowy, to znaczy odczytywanie tego wyrazu zgodnie z ortografią, a więc [ateljer]. Jestem generalnie przeciwnikiem takich metod, jednak w tym wypadku nie ma innej możliwości. Istnieją analogie (typu fryzjer), a w końcu istnieją osoby wymawiające ten wyraz [ateljer], nawet jeśli jest to dziś ganione (i to przekonuje mnie najbardziej; por. podobną niezgodność z oryginalną wymową w przypadku wyrazu bungalow przyjętą na zasadzie uszanowania praktyki językowej). Postuluję zatem o dopuszczenie wymowy [ateljer] i odmiany atelieru, atelierowi itd., na razie na zasadzie wariantu fakultatywnego. Moim zdaniem troski wymaga również przeoczony przez M. Nalezińskiego wyraz attaché. Proponuję dopuścić oboczny termin atasz, utworzony metodą derywacji wstecznej od istniejącego terminu ataszat (‘urząd atasza’, dziś ‘urząd attaché’)".

Nawiązując zatem do ostatniego akapitu powyższej wypowiedzi - kuriozalną sytuację mamy z dwoma pokrewnymi wyrazami: attaché [atasze] (akcent na ostatniej sylabie, rzeczownik nieodmienny rodzaju męskiego) - ‘urzędnik dyplomatyczny (handlowy, wojskowy, kulturalny)’ oraz ataszat - ‘urząd attaché’, zatem urzędnik jeszcze nie ma polskiej nazwy, ale jego urząd już ma!

Onet  objaśnia: attaché [wymawiamy: atasze, NIE: atasz, NIE: atasze], ten attaché, tego attaché; Był attaché kulturalnym w Oslo. Od roku była attaché naukowym w Wiedniu. Wszystkich attaché wojskowych w państwach tego regionu wezwano do Polski.

Oczywiście, aby stało się zadość tradycji języka polskiego, należałoby te przykłady zapisać w formach: Był ataszem kulturalnym w Oslo. Od roku była ataszem naukowym (albo ataszką naukową) w Wiedniu. Wszystkich ataszów (albo ataszy) wojskowych w państwach tego regionu wezwano do Polski. Ponadto - Wszyscy polscy atasze zostali przeniesieni do nowego ataszatu.

Z języka francuskiego przyjeliśmy podobne wyrazy: afisz - affiche; aprosze - approches: zygzakowate rowy na polu bitewnym; fetysz - fétiche; gawrosz - gavroche: dowcipny ulicznik; gilosz - guilloche: ornament na banknotach; gwasz - gouache; kaboszon - cabochon: kamień (pół)szlachetny mający szlif o kulistej formie; kalosze - galoche; karnisz - corniche; kartusz - cartouche:motyw ornamentalny; kaszalot - cachalot; krepdeszyn - crêpe de Chine: krepa chińska (miękka lekka tkanina jedwabna); kruszon - cruchon; nisza - niche; nuworysz - nouveau riche; pastisz - pastiche: dzieło sztuki świadomie naśladujące styl innego dzieła a. twórcy; perszeron - percheron: koń roboczy rasy francuskiej; plansza - planche; szalanda - chaland; szmizjerka - chemisier: sportowa sukienka; szyfr - chiffre; szykana - chicane; szyfon - chiffon; szezlong - chaise longue: rodzaj kanapy; szansa - chance; szansonetka - chansonnette: dawn. piosenka kabaretowa; szmizetka - chemisette: damska bluzka z krótkimi rękawami; sutasz - soutache: wyroby plecione; szalanda - chaland; szarlatan - charlatan; szarlotka - charlotte; szarmancki - charment; szarytki - charite; szalupa - chaloupe; szambelan - chambellan; szaser - chasseur: strzelec w Księstwie Warszawskim; szuani - chouans: chłopi walczący po stronie monarchii w okresie rewolucji francuskiej; transza - tranche.

Jeśli Atasz, Atelier oraz Dosjer są imionami naszych zwierzęcych pupilów, to Atasze, Ateliery i Dosjery oraz Bez Atasza, Ateliera i Dosjera nie poradzimy sobie, a jeśli są to nazwiska rodowe, to Ataszowie, Atelierowie i Dosjerowie.

Po powyższych rozważaniach

proponuję uznać za właściwsze formy

atasz, atelier, dosjer

oraz ich naturalną deklinację i akcentowanie

 

Większość językoznawców jest zdania, że zmiany pisowni nie mogą być zbyt częste i wprowadzane w sposób przypadkowy. Rada Języka Polskiego podjęła nawet uchwałę, że „w ciągu najbliższych lat nie będzie proponować zmian w obowiązującej ortografii, nawet drobnych” oraz „w najbliższym dziesięcioleciu zasadniczych zmian ortograficznych z pewnością nie będzie”. Ponieważ okres ochronny na jakiekolwiek urzędowe zmiany dobiega końca, przeto można przekazywać Radzie swoje sugestie w rozmaitych kwestiach.