JustPaste.it

Koniec z zatrudnianiem. Nadeszła era usług

Rynek pracy nieustannie się zmienia, tylko czy na lepsze? Obserwujemy zmiany, zmiany nie dla dobra pracownika. Pracodawcy zapominają, że człowiek jest najważniejszy.

Rynek pracy nieustannie się zmienia, tylko czy na lepsze? Obserwujemy zmiany, zmiany nie dla dobra pracownika. Pracodawcy zapominają, że człowiek jest najważniejszy.

 

Ucz się i zdobywaj dobre stopnie, abyś w przyszłości miał pewną, bezpieczną i dobrze płatną pracę z dodatkowymi przywilejami”- tak powtarzali nasi dziadkowie rodzicom, rodzice nam, a my naszym dzieciom. Ale czy na pewno tak jest? Czy dziś można powiedzieć o jakiejkolwiek  pracy że jest bezpieczna i pewna?

Od kilkunastu lat obserwujemy na rynku trend likwidacji stanowisk pracy na rzecz podejmowania współpracy z „jednoosobowymi” firmami. Przedsiębiorstwa, widząc, że największym kosztem wytworzenia produktu jest koszt pracownika, szukają rozwiązań na zmniejszenie tego kosztu. Pracownicy firm, którzy chcą zachować swoje stanowisko, są „mobilizowani” do założenia własnej działalności gospodarczej i świadczenia usługi na rzecz pracodawcy, za którą wystawią później fakturę. Pracodawca jest szczęśliwy, bo pozbył się wszystkich problemów związanych z zatrudnieniem (urlopy, zwolnienia lekarskie itp.), a co na to pracownik, a właściwie „współpracownik”?

Ten czuje się oszukany. Nie potrafi sobie poradzić w tej nowej rzeczywistości. Wciąż słyszy w głowie słowa rodziców „ucz się ucz …. pewna, bezpieczna praca…” i widzi, że coś jednak jest nie tak. No bo przecież uczył się, zdobywał najlepsze cenzurki, a efekt okazał się inny niż obiecany. O co więc chodzi??

Ten człowiek nie zauważył, że świat się zmienił. Nie widzi również tego, że tak naprawdę umowa o współpracę jest dla niego dużo korzystniejsza i daje większe możliwości niż umowa o pracę. Ale nie jest to jego winą, ponieważ nikt mu nie pokazał, nikt go nie nauczył, że można inaczej, że jest inna, prostsza, a przede wszystkim efektywniejsza droga do zarabiania pieniędzy. Schematy myślowe, które wyniósł z domu blokują go przed podjęciem decyzji o zrobieniu kroku na przód. A to jedyna możliwość, aby odzyskać spokój i zdobyć wolność finansową o której marzy.