Homofocia, ksenofobia...czyli Polak potrafi.
Polak - sarmata. Wolny, godny, dobroduszny i odważny. Jednocześnie przepelniony homofobią i ksenofobią. Czlowiek kierowany historią nabył obaw co do ludzi odmiennej nacji. Polacy nie widzą tego problemu, który coraz szybciej wzrasta do olbrzymich rozmiarów. Potępiamy ludzi, którzy są niekiedy naszymi sąsiadami, braćmi. Urodzonymi na tej samej ziemi... Negujemy ich tylko dlatego, że mają inne przekonania religijne od nas.
Ale odpowiedzmy sobie na pytanie.. czyż chrześcijanie nie są najgorszą społecznością?? Biją pokłony w stronę świętych obrazów, a odwracając się wbijają nóż w plecy bliźniego.
Homofobia - nie dający się wyjaśnić lęk przed stycznością z osobami mniejszości seksualnych, pogarda, nienawiść, dyskryminacja.
Ksenofobia - przesadne wyrażanie niechęci wobec obcych, cudzoziemców
Antysemityzm - uprzedzenie do nacji żydowskiej
Polacy winią Żydów za to co się działo w naszym kraju na przestrzeni lat. Są nastawieni wrogo do każdego, kto ma choćby pochodzenie żydowskie. Nie patrzą na osobę jako na człowieka, tylko jak na odmieńca, potomka Mojżesza, który sprowadził się na ziemie słowiańską w celu unicestwienia polskich dzieci.
Podejście nieco przerażające, ale jakże prawdziwe.