JustPaste.it

powiedz, że kochasz - bo możesz nie zdążyć...

Jeszcze wczoraj siedziała tu z nami moja mamusia, babcia Maria, ciocia Lidia, kuzyn Wojtek... jednak wielu ich jeszcze czeka na moje - kocham Cię - synu, żonko wspaniała, siostro

Jeszcze wczoraj siedziała tu z nami moja mamusia, babcia Maria, ciocia Lidia, kuzyn Wojtek... jednak wielu ich jeszcze czeka na moje - kocham Cię - synu, żonko wspaniała, siostro

 

c149ae3c7c8bddd257639493a0548e68.jpg
Któż z nas moi drodzy nie przeżył w swoim życiu czegoś miłego? Któż z nas moi mili nie ma wspomnień związanych z czymś lub kimś co bardzo lubimy sobie przypominać. Pomyśl mój drogi, pomyśl moja droga, przypomnij sobie:

Przypomnij sobie proszę jaką radość sprawił Ci wujek gdy na przyjęcie pokazał Ci Twój pierwszy własny zegarek, radio tranzystorowe, rower, złote kolczyki. Dla kogoś innego największą radością  była pierwsza książka, śliczny tornister czy pierwsze pisaki.

A Miłość trwa, dopóki mamy siebie  

Moi drodzy, każdy z nas ma kogoś takiego, komu chcielibyśmy dziś powiedzieć dziękuję. Są wśród NAS i Ci, komu chcielibyśmy powiedzieć, że ich kochamy , mamo, tato, synu, córeczko, babciu, dziadku, ciociu, wujku, przyjacielu... jednak coś nas powstrzymuje?

A miłość trwa, dopóki mamy siebie

Myślimy o tym teraz, ale za parę minut już zapominamy, odkładamy to na potem? Powiem mu to jutro? A jutro mija i znowu zapominamy. Kto z nas nie lubi otrzymywać prezentow? Kto z nas nie lubi miłych i ciepłych słów? Wiem myślisz pewnie po co mam mówić mojej żonie,że ją kocham- przecież ona o tym wie. Przecież gdybym jej nie kochał nie byłbym z nią - to chyba logiczne. Jednak mija minuta, godzina, dzień bez miłego słowa. Mija tydzień, miesiąc, rok bez słowa kocham skierowanego do kochanej nam osoby.Wiesz, mija życie i okazuje się, że nie zdążyłeś powiedzieć swojemu synowi tego co najważniejsze w jego życiu, nie powiedziałeś tego co najważniejsze w waszym wspólnym życiu. Nie powiedziałeś, że go kochasz.

A miłość trwa, dopóki mamy siebie

Oczywiście, powiesz - przecież ubierałem go, karmiłem, pracowałem ciężko na to by mógł się uczyć. Przecież on wiedział że go kochałem. Powiesz ożeniłem się z nią, wybrałem ją z setek innych, przecież dawałem jej pensję co miesiąc, przecież przychodziłem po pracy do domu, przecież dbałem by zawsze w domu było ciepło i by było co do garnka włozyć. Cóż jeszcze? Po co mam mówić to co jest oczywiste?

A miłość trwa, dopóki mamy siebie

Dziś odeszła od nas droga mi osoba. Jutro odejdzie następna. A ty mój drogi przecież kochasz.

Oni, są jeszcze wśród nas. Spieszmy IM o tym powiedzieć.