JustPaste.it

Święta Fałszu i Komercjii.

Święta czas radości i szczerości?

Święta czas radości i szczerości?

 

de058247bd41e2dc0f046d4a19741f1b.jpg

Nie trudno zauważyć, kiedy dokładnie nadchodzą święta. Już w pazdzierniku możemy zauważyc na witrynach sklepowych, w telewizjii czy choćby w miejscach masowego pobytu pierwsze objawy świąt. Taki masowy promotoring ma tworzyć wrzechobecny nastrój, i radość z nadchodzacych świąt kiczu i czasu spędzonego z rodziną.

Jednak taki sposób ,,zachęcenia" ludzi do świat od lat spotyka się z negatywnym odbiorem i zupełnie odwrotnym efektem.

Na wielu portalach internetowych, w miejscach publicznych czy forach, możemy przeczytać ze wiele osób nie czuje ,,Magii Świąt" .Wrecz przeciwnie! Czuje wrzechobecna niechęc , znudzenie a nawet obojętność. Dlaczego tak się dzieje? Cóż teorii jest wiele, natomiast wszystkie łaczy jedno słowo ,,Przesyt i Fałsz.".

Juz od najmłodszych lat stykamy się z czymś takim jak ,,Wigilia Klasowa" . Bardzo ładny sposób integracjii grupy, dzieci , młodzieży ale i okazja do zrobienia czegoś razem.  Ale i ten sposób pojednania ma swój odwrotny skutek.

Jak w każdej społecznosci są ludzie pałający do siebie sympatią i niechęcia , co za tym idzie? Jestesmy zmuszeni, bo tak wypada, bo taka jest tradycja i zamierzenie , składać życzenia osobą którym wcale dobrze nie życzymy, alba sa to nam ludzie obojętni.Życzymy im tego co wszystkim ,,szcześcia, zdrowia, spełnienia marzeń, sukcesów w nauce i nie tylko." a tak naprawdę? Najchętniej wygarnelibyśmy im jakimi nieudacznikami są dla nas. Bo czy tak nie robimy w każdy inny dzień?

Obgadujemy, oczerniamy i nagle przychodzi czas kiedy trzeba powiedziec coś miłego, trzeba ale niekoniecznie szczerze.

To nic innego jak prosta nauka kłamstwa i fałszu.Nikt tego dla nie chce słyszec prawdy, każdy wie co ma powiedzieć, to jak wiersz ktory recytujesz niekoniecznie lubiąc autora i niekoniecznie zgadzasz sie na pogląd ktory w danym wierszu przedstawia.Niekoniecznie zastanawiasz się nad treścia, bo niby po co? Jest sentencja którą chcąc niechcąc musisz wypowiedzieć.

 

Komercja.

Komercja jest czymś czego nie da się uniknąc, karmią nią nas mass media. Bo co jest pierwszy objawem nadchodzących świat jak nie słynna reklama  Coca-Coli ? Co nie jest symbolem szcześcia światecznego jak nie rodzinne reklamy dekoderów?

Ledwo pojawią się pierwsze oznaki jesienno-zimowego chłodu, a w sklepach już mozna kupic migające światełka, róznokształtne i róznokolorowe bombki czy ładne sztuczne czy prawdziwe drzewka choinkowe?

Ten cały przepych sprawia ze zastanawiamy się, no tak , napewno za pare lat ledwo skończy się wielkanoc to juz będzie Boże narodzenie. I to sprawia ze nasz pogląd na świeta i radość gdzies umyka blaknie i tworzy paskudny osad ktorego chcemy się jaknajszybciej pozbyć.

 

Jednak właśnie najgorsze jest kłamstwo , które w tym czasie przeżywa swój kult.

Zjeżdża się rodzinka, której na codzień nie widujesz i szczerze mało cię obchodzic co u twoje wujka, ciotki czy kuzyna. Są bo są, rowniedobrze mogłoby ich nie być i znacznej róznicy by ci to nie zrobiło.

Dostajemy prezenty, wyczekujemy czegoś niesamowitego po czym okazuje się ze dostajesz sweter w kolorze ktory nie odpowiada twoim upodobanią, 70 mikser, albo zabawna czapkę której wolalbyś nigdy na oczy nie widziec. Ale co trzeba wówczas zrobić? Uśmiechnąc się i stwierdzić ,,Oh! dziękuję zawsze o tym marzyłem/marzyłam" a w rzeczywistości, gdy rodzina zniknie z pola widzenia wrzucisz owy prezent na dno szafy albo wystawisz na allegro.

 

 

Więc ,zastanówmy się , czy Święta dalej maja jeszcze sens?

Religijny i Kulturowy, napewno.

Ale czy dla nas, Polaków i ogólnie ludzi, świeta nie stały się juz zwykłym obowiązkiem i czymś co trzeba, a nie czymś czego chcemy i daje nam radość?