JustPaste.it

Choć nie kwiat, a przekwita

„O czym marzy dziewczyna, gdy dorastać zaczyna, kiedy z pączka zamienia się w kwiat” - to słowa popularnej dawno temu piosenki.

„O czym marzy dziewczyna, gdy dorastać zaczyna, kiedy z pączka zamienia się w kwiat” - to słowa popularnej dawno temu piosenki.

 

Oczywiście, można domyślać się, nie znając dalszej części tekstu, że marzy o miłości. Żadna jednak nie myśli wówczas, że każdy, nawet najpiękniejszy i najtrwalszy kwiat przekwita. I co dalej? Dalej też jest życie.

Przekwitanie, czyli klimakterium

Oto po latach czasami „durnych i chmurnych” - jak chce poeta, bodajże Broniewski ( nie pamiętam, ale nie po to mam iks lat, żebym pamiętała - to z kolei cytat z mądrości mojej babci), częściej -  pięknych, atrakcyjnych i bogatych w wydarzenia, uczucia i emocje nadchodzi pora przekwitania, czyli więdnięcia. Ale więdnie tylko ciało i fizjologia. Serce i dusza pozostają ciągle żywe, kolorowe i pachnące jak róża w pełni rozkwitu.(Co za kiczowaty styl!).

Te fizjologiczne zmiany naszego organizmu są nazywane klimakterium, choć częściej niezbyt precyzyjnie - menopauzą. Precyzyjnie rzecz ujmując, menopauza to ostatnia miesiączka, która w Polsce przypada najczęściej na 51 – 52 rok życia. Bardziej wyczerpującą definicję menopauzy można poznać na stronie www.vitalab.pl/blog/2009/01/menopauza-definicja.html. Natomiast klimakterium obejmuje czas między 45 a 55 rokiem życia. Następuje wówczas stopniowy zanik czynności jajników, miesiączki są nieregularne i ustaje zdolność do zajścia w ciążę. Zmniejsza się poziom żeńskich hormonów płciowych.

Jakie są niekorzystne zmiany w okresie klimakterium?

Brak estrogenów w kobiecym organizmie powoduje:
-początkowo zaburzenia miesiączkowania, po kilku latach – zanik menstruacji,
-uderzenia gorąca i wzmożona okresowa potliwość,
-problemy ze snem
: częste budzenie się w środku nocy, zbyt wczesne budzenie się,
-stany depresyjne
, objawiające się zamartwianiem na zapas i płaczliwością,
-nerwowość
, drażliwość,
- pojawianie się chorób układu krążenia – miażdżycy, udarów, choroby niedokrwiennej i nadciśnienia tętniczego,
-osteoporozę
pomenopauzalną, zdarzają się wówczas złamania kończyn, w tym szyjki kości udowej – częste u starszych kobiet,
-nadwagę
,
-choroby narządów płciowych
– polipów i nowotworów,
-suchość pochwy, co powoduje niemożność lub bolesność odbywania stosunku płciowego,
-zmniejszenie kwasowości środowiska pochwy
, co prowadzi do stanów zapalnych i drożdżyc,
- obniżenie wydolności organizmu,
szybsza męczliwość.

Więcej o objawach menopauzy można przeczytać na stronie www.vitalab.pl/blog/2008/12/oznaki-menopauzy.html.

Jak łagodzić uciążliwości klimakterium?

Należy zgłosić się o pomoc do ginekologa, który – jeśli nie ma zdrowotnych przeciwwskazań – zleci hormonalną terapię zastępczą (HTZ). Ta metoda powoduje wiele kontrowersji i obaw, że jej skutkiem są choroby nowotworowe piersi. Jednak korzyści z jej stosowania są większe niż ewentualne zagrożenia zdrowotne. Odpowiednie dawkowanie hormonów pozwala na zminimalizowanie zagrożeń, a stała kontrola lekarska – na szybkie zdiagnozowanie i leczenie .

Preparatami łagodzącym objawy przekwitania są też fitoestrogeny – hormony pochodzenia roślinnego, które nie mają szkodliwego wpływu na macicę i piersi.

Klimakterium też można się cieszyć

Nie jest to jeszcze koniec świata, a do przeżycia zostało jeszcze średnio dwadzieścia kilka lat, którymi należy się cieszyć i maksymalnie wykorzystać. Jest to czas, kiedy kobiety żegnają się z pracą zawodową, znikają więc stresy i obciążenia z nią związane. Dzieci są już odchowane, wyprowadzają się z domu. Można ten czas wykorzystać na własny rozwój – zainteresowania, podróże (chciałam napisać „po świecie”, ale prędzej by to dotyczyło Japonek czy Amerykanek niż naszych rodaczek), sport, odnowienie zapomnianych przyjaźni czy osłabionych więzi z mężem, a on też ma problemy ze swoim wiekiem. Nie trzeba się zasklepiać wyłącznie w świecie wnuków, obiadków, sąsiedzkich plotek i telewizji.

Na problemy z seksem – lubrykanty

Klimakterium nie oznacza też kresu życia erotycznego. Przeciwnie, w wielu długoletnich związkach wtedy rozkwita życie erotyczne, wcześniej ograniczone z lęku przed niechcianą ciążą. Jest to też pora na nowe znajomości i miłości, o czy możemy się przekonać, obserwując kuracjuszy w sanatoriach.

Problemem w kontaktach seksualnych jest suchość pochwy. Brak wystarczającej ilości śluzu może powodować dyskomfort współżycia, a nawet ból. Doskonałym specyfikiem na tę dolegliwość starszego wieku są lubrykanty, czyli preparaty nawilżające. Najchętniej wybierane można znaleźć na stronie www.lubrykanty-seks.pl.  Są zupełnie nieszkodliwe dla zdrowia, a dodatkowo mogą uatrakcyjniać seks w fazie gry wstępnej. Pomysłów i wigoru nie może zabraknąć, zwłaszcza po latach doświadczeń.