JustPaste.it

Twoja autobiografia napisana przez kogoś...

„Natłok myśli, to mnie niszczy trzeba walczyć, wygrać, zniszczyć to co boli, niepokoi…”

 

Nie jestem w tym sam. Ty też nie jesteś, mimo że czasem wydaje Ci się że jesteś lepszy. Każdy człowiek ma w życiu chwile w których zastanawia się czy idzie na pewno w dobrym kierunku. Czy to co robi ma sens. Nigdy się nad tym nie zastanawiałeś? Mogę się nawet założyć że często o tym myślisz.

Ciągle słyszy się o tym że stało się coś złego, że znów ktoś zginął, że ktoś stracił rodzinę. Ty z kolei martwisz się że jutro musisz iść do szkoły/pracy. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek jakim jesteś szczęściarzem? Jesteś zdrowy - nie to że czasem Cię coś boli że może nosisz okulary, że bierzesz jakieś lekarstwa to Cię nie usprawiedliwia. Możesz normalnie funkcjonować więc jesteś zdrowy. Niewiele osób ma takie szczęście. Nie jesteś biedny – tak może nie masz pieniędzy na nowy komputer czy samochód ba może w ogóle nie masz auta ale czy to oznacza że jesteś biedny? Masz co jeść nie chodzisz głodny.

Jednak mimo że idzie Ci nieźle w szkole/pracy że teoretycznie niczego Ci nie brakuje nie jesteś szczęśliwy. Powiem Ci dlaczego. Bo jesteś tchórzem. Okropnym tchórzem. Tak jak ja. Boisz się tego czego najbardziej pragniesz. Doskonale wiesz o czym teraz mówię. Zawsze tego Ci brakowało i mimo że się śmiałeś to nigdy nie był to szczery uśmiech. Wciąż musiałeś udowadniać że tak jest Ci dobrze. Że nic więcej Ci do szczęścia nie potrzeba. Doskonale wiesz że to nie prawda. Doskonale to wiem. Oboje się oszukujemy. Pora z tym skończyć, pora zmierzyć się z samym sobą i powiedzieć dość.

Lampka wina wieczorem, może piwo albo coś mocniejszego potem druga, trzecia. Jest fajnie do tego przeglądanie portali w Internecie. I ten brak nadziei że będzie lepiej, że się to zmieni a wiemy że samo nic się nie zmieni na pewno nie na lepsze. Trzeba zadać sobie jedno trudne pytanie i na nie odpowiedzieć czy tak chcę aby wyglądało moje życie? Jeśli tak to nalej sobie kolejna porcję Twojego ulubionego trunku jak nie to wyłącz komputer i idź do ludzi. Jesteś lepszy niż oni wszyscy tylko o tym jeszcze nie wiesz.