JustPaste.it

Darmowy czy płatny? Wybieramy hosting dla strony www

Czy warto płacić od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie za usługę, którą można mieć za darmo?

Czy warto płacić od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie za usługę, którą można mieć za darmo?

 

Fora internetowe poświęcone tematyce tworzenia stron internetowych pełne są dyskusji i porad dotyczących wyboru usługi hostingu. W trakcie lektury można zauważyć, że i w tym przypadku sprawdza się powiedzenie „gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie”. Jedni zachwalają usługi firm oferujących płatny hosting, twierdząc, że jakość musi kosztować. Inni udowadniają, że obecnie darmowy hosting niczym nie ustępuje usługom komercyjnym. Czym zatem powinniśmy się kierować szukając miejsca na naszą stronę www? Czy warto płacić od kilkudziesięciu do kilkuset złotych rocznie za usługę, którą można mieć za darmo? Prawda jak zwykle leży pośrodku.

 

Szukamy wirtualnej parceli

Zwykle pierwszym krokiem na drodze do podboju sieci jest zarezerwowanie własnego adresu www. Domeny internetowe często są porównywane do adresu pocztowego, pod którym można znaleźć konkretny dom, instytucję lub firmę. Podążając dalej tym tropem, można powiedzieć, że internetowym odpowiednikiem parceli, na której stoi budynek jest miejsce na serwerze.

Darmowy hosting jest dobrym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy nie są pewni sukcesu danego przedsięwzięcia. Bezpłatne konto na serwerze może być również świetnym poligonem doświadczalnym dla tych, którzy dopiero szlifują swoje umiejętności webmasterskie.  Założenie konta w takim serwisie oraz umieszczenie na nim strony nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Użytkownik nie jest związany umową i może w każdej chwili przenieść swój serwis do innego usługodawcy. Dzięki temu mamy możliwość sprawdzenia, czy dany pomysł okazał się dobry i czy nasz zapał nie jest słomiany.

Osoby zdecydowane na wykupienie miejsca na serwerze również mają możliwość wypróbowania usługi. Najwięksi dostawcy oferują klientom dwutygodniowy okres testowy. W tym czasie użytkownik ma do dyspozycji wszystkie udogodnienia, dostępne dla stałych klientów, łącznie ze wsparciem technicznym fachowców. W trakcie testów można postawić na serwerze serwis internetowy, podpiąć własną domenę i sprawdzić jak strona funkcjonuje w sieci.

 

Budujemy nowy dom...

Plan domu jest gotowy, nadszedł czas na stworzenie fundamentów. Po rejestracji w serwisie każdy użytkownik otrzymuje do swojej dyspozycji przestrzeń dyskową na serwerze, możliwość utworzenia kont pocztowych oraz dodatkowe usługi, takie jak panel, służący do zarządzania kontem. W przypadku darmowego hostingu panele administracyjne są możliwie proste. Dzięki  temu nawet początkujący nie powinni mieć problemów z obsługą swojej strony.

Większość dostawców udostępnia najpopularniejsze skrypty, w tzw. preinstalacji, co zdecydowanie przyspiesza proces tworzenia witryny. Budując stronę możemy  wybrać i automatycznie zainstalować oprogramowanie do zarządzania stroną. Do najpopularniejszych należą skrypty do prowadzenia blogów oraz gotowe szablony stron www.

W przypadku darmowego hostingu, lista dostępnych skryptów może różnić się pomiędzy dostawcami. Zwykle jest krótsza niż w przypadku usług komercyjnych. Przykładowo, chcąc stworzyć bloga działającego w systemie WordPress musimy poszukać odpowiedniego dostawcę, ponieważ nie każdy darmowy serwer obsługuje ten skrypt. W ciągu ostatnich kilku lat oferta dostawców bezpłatnego hostingu poszerzyła się i możemy znaleźć takie rozwiązania jak oprogramowanie WikiMedia, umożliwiające wielu użytkownikom tworzenie i edytowanie treści strony. Jednak szukając miejsca dla bardziej zaawansowanych projektów i aplikacji internetowych, jesteśmy skazani na hosting płatny.

 

Gość w dom...

Każdy właściciel domu cieszy się, kiedy jego mieszkanie jest chętnie odwiedzane przez gości. Problem może pojawić się wtedy, gdy w jednym czasie w odwiedziny wpadnie zbyt wielu znajomych. Podobny problem może pojawić się na stronie internetowej. Każdy serwer – zarówno darmowy jak komercyjny – posiada pewne limity. Dwa z nich, na które szczególnie warto zwrócić uwagę, to limit transferu oraz pojemność konta hostingowego.

Za każdym razem, kiedy nasza strona jest otwierana, dane zapisane na serwerze są przesyłane do komputera gościa. Wszystko, co jest pobierane ze strony - tekst, obrazy, filmy, pliki dźwiękowe - składa się na transfer danych. W praktyce oznacza to, że im większy limit transferu posiada serwer, na którym działa nasza strona, tym więcej osób może ją zobaczyć. Transfer jest zwykle rozliczany w skali miesiąca i po przekroczeniu limitu strona może zostać zablokowana. Pojemność serwera to nic innego jak powierzchnia dysku, jaką mamy do dyspozycji na pliki tworzące naszą stronę.

Ograniczenia wynikające z parametrów darmowego serwera zwykle nie są problemem dla osób prowadzących mało popularne strony. Jeżeli piszemy bloga, którego czytelnikami są głównie znajomi, nie musimy przejmować się limitami transferu. Podobnie jest w sytuacji gdy wykorzystujemy darmowe miejsce na serwerze jako poligon doświadczalny dla witryny, która ma dopiero wypłynąć na szerokie wody internetu. Limity transferu mogą okazać się problemem dla właścicieli witryn, generujących duży ruch. Autorzy popularnych i profesjonalnych blogów, przedsiębiorcy oraz osoby chcące zamieszczać na swojej stronie multimedia, powinny zastanowić się nad odpowiednio dobranym serwerem płatnym. Większość dostawców hostingu umożliwia zwiększanie  limitów serwera. Dzięki temu można dostosować parametry do rosnącej popularności strony.

 

Billboard w ogródku?

Jak widać, w internecie można znaleźć sporo analogii do świata rzeczywistego. W sieci, tak jak w życiu,  obowiązuje zasada „nie ma nic za darmo”. Utrzymanie i zarządzanie serwerami jest kosztowne. Skąd zatem firmy oferujące darmowy hosting czerpią zyski? Głównym źródłem dochodów większości z nich jest wyświetlanie reklam na stronach użytkowników. Najczęściej mają one postać bannera, pojawiającego się nad tytułem naszej strony. Większość z nas zdążyła się przyzwyczaić do reklam, wyświetlanych na stronach www. Nie zwracamy na nie uwagi i nie przeszkadzają nam również wtedy, gdy pochodzą od dostawcy hostingu. Są jednak sytuacje, kiedy reklama na stronie może działać na niekorzyść jej właściciela.

Wyobraźmy sobie blog poświęcony odtwarzaczom mp3. Treści reklamowe są często dobierane na podstawie słów kluczowych, więc na blogu zapewne pojawią się reklamy firm i sklepów oferujących tego typu urządzenia. Jeżeli autor będzie recenzował poszczególne modele odtwarzaczy, może zostać posądzony o brak wiarygodności i stronnicze oceny, skoro nad blogiem pojawia się reklama jednego z producentów.

Kwestia wiarygodności i szeroko rozumianego wizerunku ma szczególne znaczenie dla firm.   Obecność w sieci to nie tylko funkcjonalna i estetycznie wykonana strona internetowa – mówi Katarzyna Gruszecka-Kara z firmy hostingowej 2BE.PLIstotną rolę w kreowaniu wizerunku odgrywa dostępność strony. Jeżeli witryna ładuje się wolno lub przez pewien czas w ogóle nie jest dostępna, to firma może być postrzegana jako nierzetelna i niegodna zaufania. Podobny wpływ mają reklamy wyświetlane na stronie oraz adres internetowy utworzony jako subdomena strony dostawcy darmowego hostingu.

 

 

Mój dom to moja twierdza

Ostatnim elementem naszego domu, na który warto zwrócić uwagę jest solidny zamek i drzwi antywłamaniowe. W sieci nie brakuje domorosłych hackerów, którzy chcąc udowodnić swoje umiejętności mogą wyrządzić spore szkody na naszej stronie. Znane są również przypadki, kiedy sieciowi włamywacze kradli dane firm po to, aby wyłudzić pieniądze od właścicieli. Korzystając z komercyjnego konta hostingowego możemy liczyć na lepsze zabezpieczenia niż w przypadku bezpłatnej usługi. Duże firmy oferują swoim klientom zabezpieczenia chroniące stronę przed atakami z internetu oraz kodowanie transmisji danych. Dzięki temu włamanie na stronę lub przechwycenie informacji, podawanych przez użytkowników serwisu jest znacznie utrudnione. Ma to szczególne znaczenie tam, gdzie zaufanie użytkownika do serwisu jest kluczowe – w sklepach internetowych i innych stronach wymagających rejestracji. Cenne dla właściciela witryny mogą okazać się kopie bezpieczeństwa, tworzone przez dużych dostawców. Pozwalają one na odzyskanie utraconych plików w razie przypadkowego wykasowania ich z serwera.

 

Willa czy altanka?

Dyskutanci na forach internetowych, broniąc zaciekle swoich stanowisk, często pomijają jeden fakt. To, który typ hostingu jest lepszy, zależy głównie od tego, jaką stronę internetową chcemy zbudować. Posługując się naszą budowlaną metaforą, można powiedzieć, że inna parcela jest potrzebna na postawienie piętrowego domu, a inna dla drewnianej altanki. Bezpłatny hosting sprawdza się w przypadku osób rozpoczynających swoją przygodę w sieci. To dobra oferta dla tych, którym nie przeszkadzają reklamy na ich stronie oraz nie planują dużej liczby odwiedzin. Wynajęcie miejsca na serwerze to rozwiązanie dla osób o większych ambicjach, ceniących bezpieczeństwo i wysoki poziom wsparcia technicznego. Wbrew powszechnej opinii, komercyjny hosting nie jest przeznaczony wyłącznie dla firm i posiadaczy dużej ilości „luźnej gotówki”. Konkurencja pomiędzy firmami powoduje, że własne miejsce na serwerze możemy wynająć już za kilkadziesiąt złotych rocznie.

 

Źródło: http://www.adnews.pl/domeny_i_hosting/darmowy_czy_platny_wybieramy_hosting_dla_strony_www,389,i276.html