JustPaste.it

Wszystko juz było?

Czy pomysły zawarte w "Avatarze" czy "Surogatach" wydają się wam nowatorskie? Pisarze sience fiction przerobili je wiele lat temu.

Czy pomysły zawarte w "Avatarze" czy "Surogatach" wydają się wam nowatorskie? Pisarze sience fiction przerobili je wiele lat temu.

 

 

Surogaci


Temat zdalnie sterowanych robotów pojawił się już w polskiej literaturze ćwierć wieku temu, w książce Stanisława Lema "Pokój na ziemi". Roboty te nazywały się zdalnikami i sterowało się nimi przez przywadzianie kombinezonu który odczytywał ruchy użytkownika i przekazywał je zdalnikowi (coś jak w mechach). W przeciwieństwie do wizji z filmu, zdalniki nie zlikwidowały przestępczości, ale umożliwiły dokonywanie doskonalszych przestępstw - np zdalnik morduje człowieka, policja wyśledza operatora, a tam drugi zdalnik w kombinezonie. Policja odkrywał dalsze ogniwa łańcuszka (kolejne zdalniki) a sprawca już się ulotnił. Zdalniki mogły tez służyć dla ludzi w podróży do utrzymywania kontaktów z rodziną (opisana była sytuacja w której małżeństwo nie mogło się zdecydować kto będzie obcował z zdalnikiem małżonka - w końcu postanowili obydwoje korzystać z zdalników i tak się kontaktować), a także do wykonywania niebezpiecznych prac. Główny bohater, korzystał z różnych rodzajów zdalników w niebezpiecznej misji na zmilitaryzowanym księżycu.

 

Avatar

Wszystkim fanom Avatara, polecam przeczytanie opowiadanie autorstwa Paula Andersona "Nazywam się Joe". Można je znaleź choćby w antologii "Najlepsze opowiadania sience fiction".
To napisane w 1957 roku opowiadanie ma sporo wspólnego z fabułą filmu: mamy tam kalekę Angsleya który prowadzi Avatara, sztucznie stworzonego Jowiszianina. W przeciwieństwie do filmu, tytułowy Joe czyli avatar z opowiadania, jest tworem całkowicie sztucznym, stworzonym specjalnie do surowych warunków Jowisza. Na jowiszu bowiem nie odkryto inteligentnych istot i Angsley w ciele Joe ma za zadanie dać początek nowej, sztucznie wychodowanej rasie. Fabuła opowiadania skupia się na dociekaniach doktora Corneliusa, co do przyczyny tajemniczych awarii sprzętu umożliwiającego mentalną więź Joe z Angsleyem.