Równie natrętna co tegoroczna zima, może być myśl, która sabotuje wysiłki ogarnięcia budżetu domowego: - I tak mam mało pieniędzy, więc na razie nie mam czym zarządzać.
Wewnętrzny sabotażysta
Nie daj się zwieść, to tylko chwilowy opór przed zmianą nawyków. Natrętny sabotażysta będzie dopadał Cię od czasu do czasu, bo masz silnie zakorzenione nawyki, np. "finansowego freestyle'a" - nawyki niekontrolowanego wydawania i nie-planowania (czyli pełen spontan, a na ostatnie obiady miesiąca: jogurt z ryżem - jak za czasów studenckich, przy zerowych oszczędnościach).
To jest zupełnie jak mówienie, że i tak nie opłaca mi się na razie odżywiać racjonalnie, bo mam 10kg nadwagi, ale jak schudnę na siłowni to wtedy na pewno zmienię styl odżywiania się….
Najpierw nauczmy się zarządzać taką ilością pieniędzy, jaką mamy. W myśl powiedzenia małe dziecko, mały kłopot, duże dziecko, duży kłopot.
Z milionera do zera
Brzmi to niewiarygodnie, ale można w ciągu kilku lat zmienić status z milionera na bankruta. Świadczą o tym historie osób, które stały się bogaczami np. w wyniku wygranej na loterii, bądź zawrotnej kariery, aby kilka lat później znaleźć się w dużo gorszej sytuacji niż wyjściowa. Klasycznym przypadkiem „z milionera do zera” jest Mike Tayson.
Mike, pseudonim „Bestia”, fenomen boksu lat 80-tych i 90-tych, zarobił na ringu ponad 300 mln dolarów, aby w 2003 roku ogłosić upadłość. Jak można roztrwonić takie pieniądze i utonąć w długach? Rozrzutność Taysona przeszła do historii, podobnie jak odgryzanie przez niego pewnych części ciała rywalom…
Przyznał się m.in. do posiadania 50 samochodów i kilku domów, w których zdążył być tylko po kilka razy. Nie muszę chyba dodawać, że taka fortuna mogłaby stać się niewyczerpanym źródłem dochodu nie tylko dla niego, ale dla kilku następnych pokoleń…
Gospodaruj tym, co masz
Ta historia mówi jedno: lepiej najpierw zdobyć wiedzę o pieniądzach, niż pieniądze bez podstawowej wiedzy o nich. Nie funduj sobie porażki za 30 lat, tylko pracuj od samego początku na to, by wzbogacać się t r w a l e.
Powtórzę się, bo to ważne: jesteśmy niewolnikami naszych nawyków. N a w y k zarządzania pieniędzmi jest ważniejszy niż ilość pieniędzy, którymi aktualnie dysponujemy!
Natychmiast zacznij gospodarować tym, co masz, a będziesz zdziwiona jak szybko uzyskasz więcej. Kolejna zasada Ekera: dopóki nie pokażesz, ze radzisz sobie z tym, co masz, nie dostaniesz nic więcej!
Źródło: http://kasakobiety.pl/http:/kasakobiety.pl/gdy-w-kasie-brakuje-kasy#more-474