JustPaste.it

Prawie idealnie. Prawie.

Jaki urząd decyduje o tym, czy w danym kraju wszystko co można nazwać filmem jest dubbingowane?

Jaki urząd decyduje o tym, czy w danym kraju wszystko co można nazwać filmem jest dubbingowane?

 

 

Na przykład takie Niemcy pod wszystko podkładają głos. I taka miłosna scena gdzie kobieta mówi „I love you” zamienia się w piekielne „Ich liebe dich” brzmiące niczym odgłos krzyku faszystowskiego oficera.

Albo takie Czechy: ukazuje się Batman, który zamierza zabić każdego złego na planecie i na cały głos krzyczy (fonetycznie) „Ja sem netoperek!”.

Do cholery, jak to brzmi?

W Rosji czy Hiszpanii także dubbingują i pewnie w wielu jeszcze krajach również popełniają tę zbrodnię.

A w Polsce? Normalnie cud. Lecą sobie w kinie takie „Bękarty Wojny” i każdy język słyszę czy to niemiecki, angielski, włoski czy francuski i mam kochane napisy.

Normalnie filmowy Eden… ALE cos trzeba zepsuć, nie?

 

I przechodzę do sedna artykułu. Pośrodku tak pięknego ogrodu ktoś wystawił jakieś nie pasujące do niczego gówno. Skoro nic się nie dubbinguje to co by tu zepsuć… hmm… hmm...

TYTUŁY! ;/

 

1)      W 1999 roku powstaje film „Fight Club” tłumaczenie poprawne to po prostu „Klub Walki”. Wcale, że nie! „Podziemny Krąg”.

2)      Rok później „Requiem for dream”, komuś się tym razem nie chciało, więc wrzucił to w pierwszy lepszy internetowy translator. No i wyszło „Requiem dla snu” zamiast „Requiem dla marzeń”.

3)      Bardzo mało znany film „In Bruges” co oznacza dosłownie „W Brugii” (dla niekumatych miasto w Belgii), polski pseudo-tytuł „Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj”.

4)      Najnowszy film Woody’ego Allena „Whatever Works” powinien brzmieć „Jakby nie było”… Znów jakiś error „Co nas kręci, co podnieca”.

5)      Film, który zebrał wiele Oskarów „Hurt Locker” ciężko jest przetłumaczyć, więc sobie coś dopisali „Hurt Locker. W pułapce wojny”. Po jaką cholerę?!

6)      Świetna rola Sandry Bullock w filmie „The Blind Side” i kolejny ciężki orzech do zgryzienia. „Wielki Mike. The Blind Side”, nawet główny bohater by się obraził, bo nie lubi być tak nazywany. Może przyjedzie do Polski w odwiedziny i zrobi swoje.

 

 

Wpadek jest oczywiście więcej, to są tylko te, które potrafię wyrecytować z głowy.

Dlaczego nam to robią?

 

Mogło być tak pięknie. Idealnie. Perfekcyjnie. Doskonale.