JustPaste.it

Wiosno witaj!

Nadszedł długo oczekiwany w tym roku przez Polaków powiew wiosny. Jeszcze nie do końca taki jakby się to chciało, ale nie narzekajmy.

Nadszedł długo oczekiwany w tym roku przez Polaków powiew wiosny. Jeszcze nie do końca taki jakby się to chciało, ale nie narzekajmy.

 

Słońce wyszło zza chmur, śnieg w końcu stopniał na dobre a temperatury pozwalają na zrzucenie zimowej skorupy. Pokaz mody laseczek z ogólniaka uważam za otwarty. Chłopcy wywieszają jęzory dostając istnego ślinotoku na przerwach, dziewczęta za to mają czas aby ukazać wszem i wobec swoje (czasem wątpliwe) wdzięki. Ja sobie tak siedzę w tej wesołej szkole i obserwuję co by móc wam teraz przedstawić wnioski z owych obserwacji.

 

Oczy mnie już bolą od nadmiernej golizny i przedziwnych ubraniowych kombinacji seksownych siedemnastek. Gdzie by się nie spojrzeć otaczają nas świńskie wylewające się boczki z nazbyt ciasnych kolorowych rurek, cycki wypchnięte jak najbardziej na wierzch (nawet jeśli nie ma co wypychać), spodenki przypominające majtki, wystające niesmaczne rowy i wiele innych. Co najciekawsze im cieplej na dworze tym grubsze warstwy makijażu okrywają ich młode buźki, sprawiając, że przy lekkim wysiłku na wuefie pomarańczowe strugi kleistej mazi zalewają oczy uniemożliwiając im narcystyczne wygibasy przed lustrem w damskiej łazience. Jak tu się nie śmiać? Chodzę po korytarzu iskrzącym się się od nadmiaru cekinów oślepiona blaskiem ust pokrytych kilometrowymi warstwami błyszczyków. Nie myślcie sobie, że jestem nieumalowanym outsiderem szkolnym co by to tylko krytykował. O nie, nie, nie! Jestem entuzjastką cekinów, błysku, wystylizowania i przesadnych makijaży. Różnica jest taka, że widzę kiedy sobie odpuścić. Szkoła mimo wszystko nie jest synonimem plaży nawet jeśli słońce wkrada się przez okna a uczniowie zdrowo się opierdalają. Wf na pierwszej lekcji nie jest dobrym pretekstem do zrobienia sobie porannej maski na twarzy. Czy dbrym uczynkiem byłoby uświadomić te biedne białogłowy?

A może lepiej nie? No bo, z kogo będziemy się śmiać gdy zabraknie nam srebro-białych wieśniar z błękitnym makijażem ledwo wytrzymującym na spoconym ryjku. Nie zabierajmy sobie tak wpaniałej rozrywki!