JustPaste.it

Fałszywi Bogowie i Mamona

Ciągle żyje w nas wiara w nieomylność religii i kościołów, mimo wszystko boli brak ich skruchy i przyznania racji innym,brak zadośćuczynienia, brak przebaczenia...

Ciągle żyje w nas wiara w nieomylność religii i kościołów, mimo wszystko boli brak ich skruchy i przyznania racji innym,brak zadośćuczynienia, brak przebaczenia...

 

Ciągle żyje w nas wiara w nieomylność religii i kościołów, mimo wszystko boli brak ich skruchy i przyznania racji innym,brak zadośćuczynienia, brak przebaczenia, brak spojrzenia wstecz z krytycyzmem w oczach na swoje dzieło i brniecie w kłamstwo poprzednich wieków w imię religii a nie w imię Boga doprowadzi do upadku największych religii świata.

 

Nie można przez wieki uważać się za nieomylnego, fałszować historię i odrzucać dobro w innych wymiarach, które jest sprzeczne z dana religia, ale jest dobrem ogólnym pomiędzy podziałami politycznymi i religijnymi.

 

Wszystkie waśnie wybuchają właśnie z pobudek religijno - rasowych i w imię słów wkładanych w usta Boga i jego religii...

 

Kościoły, religie i narody hańbią się używając imienia Boga, którego nie ma, hańbią się idąc z fałszywymi imionami na ustach do boju...Bóg jest i będzie, ale żaden człowiek nie ma prawa wypowiadać się w jego imieniu i w jego imieniu zasiadać na tronach świeckich i religijnych dzieląc a nie łącząc ludzi na całym świecie.

 

Bóg nie chce wojen, manipulacji w jego imieniu, przemawiania w jego imieniu i ustalania fałszywych praw, zakazów i nakazów w jego imieniu... Kościoły, religie ich przywódcy kłamią, aby dzięki temu utrzymać władze religijna i państwowa,religie prawdziwe pierwotne nie znały problemu podziału, innowierstwa, podziałów rasowych, państwowych i kastowych.

 

Te podziały powstały na skutek chęci sięgnięcia po władze ludzi, którzy tworzyli nowych Bogów i religie, aby rządzić, podporządkować sobie innych i niszczyć w imię fałszywych Bogów swoich przeciwników.

 

Kłamstwo zakorzenione od lat staje się prawda, prawdą, która usłana jest krwią, łzami, ofiarami i niepokojem podszytym zepsuciem i demoralizacja a wszystko to nie w imię Boga a w imię człowieka, władzy i pieniędzy, sztucznych nieracjonalnych tworów wymyślonych i wyniesionych do roli Boga przez tego samego człowieka, który dla tych dóbr chce stać się Bogiem (demonem) materialnym, Bogiem (demonem) wojny i nienawiści.

 

Kościoły i religie musza przeprosić za swoje bluźnierstwo. Usunąć imię Boga, jego wizerunki i pisma niepisane jego dłoniach zjednoczyć się w imię Boga prawdziwego i żyć każdy z każdym na równi wobec siebie nie wywyższając nikogo do rangi wyższej.

 

Bowiem tylko Bóg jest Bogiem,a ludzie równi każdy każdemu są świadomością jednaką,równą bez prawa do władzy nad innymi ludźmi ...

Obecnie płaczemy i wynosimy po śmierci polityków,gwiazdy,celebrity zapominając o śmierci zwykłego człowieka. Katastrofa jednego samolotu przyćmiła śmierć tysięcy ludzi w powodziach, trzęsieniach ziemi. Nie płaczemy nad ofiarami wojen rasowych, religijnych, nie zapalamy świec ginącym z głodu a przecież, co chwila umiera ktoś, kto był dla kogoś ważny,cenny i jedyny...

 

Obłuda ludzka nie zna granicy...Patrzymy i widzimy tylko to, co podsunięte pod nos,martwimy się o wielkich depcząc pamięć malutkich...

Pieniądz to banalny produkt człowieka za pomocą, którego wywyższa się jednego człowieka upadlając innego...Pieniądz jako wynalazek zła,przyczynek to kradzieży, mordu, wyzysku i gwałtu został pobłogosławiony i przyjęty na łono wszystkich współczesnych kościołów i ich fałszywych Bogów i tak naprawdę ludźmi nie żądza już Bogowie i ich kościoły, lecz Mamon i jego mamona obecna wszędzie,jest środkiem władzy, środkiem prawdy i wyrazu, środkiem i celem samym w sobie...

 

Kościoły i ich Bogowie zaprzedały dusze za marny ludzki wynalazek – pieniądz, który stał się początkiem końca ludzkości pieniądz uruchomił machinę przestępstw, wojen,dyskryminacji, poniżeń i ataków religijnych...

 

Jeśli mamy coś potępić to właśnie mamonę, która zaślepiła ludzi i cały świat nie robimy już nic, co nie było by, choć pośrednio związane z pieniędzmi robimy coś dla nich modlimy się o nie i życzymy ich sobie!!!

Żaden współczesny kościół i zarazem siła wypowiedzi jego Boga nie będzie miała mocy, jeśli nie zostanie wypowiedziana i przeliczona na pieniądze...

Jeśli nie uznamy jednego Boga, jednej religii i nieodrzucony mamony nigdy nie będziemy jednością, nigdy człowiek nie będzie kochał człowieka i wynosił go ponad innego.

Nie ma pieniędzy - nie ma władzy, wojen i upokorzenia, nie ma zazdrości i chęci posiadania, nie na wrogości i nadużyć...

 

Nie ma także pędu do mamony, żyjemy zgodnie z sobą a wszystko jest dostępne w ramach handlowej wymiany... Ludy pierwotne bez podziału na hierarchie i władze egzystowały w pokoju i spokoju. Symbolika Boga była wspólna dla wszystkich...

 

Cały świat musi przyznać ze kolejne pokolenia zdemoralizowały i zniszczyły świat w imię pieniądza a wojny religie były motywatorem zdobywania władzy i pieniądza !
Problemem świata jest religia i pieniądz a za nimi idzie wojna i władza pozbądźmy się pieniędzy i religii, odnajdziemy jednego Boga w nas samych i żyjmy w spokoju!

 

Kościoły świata straszą nas od wieków apokalipsą jednak nie tłumaczą nam tego słowa w sposób prawidłowy. Apokalipsa od wieków przytłacza i jest słowem kluczem do naszej kieszeni oraz do podporządkowywania sobie i straszenia wiernych.

 

A tak naprawdę powinni się bać kłamliwi kapłani, którzy kłamią w imię swoich religii i zysków osiąganych poprzez ten strach. Apokalipsa to nic innego jak przejście, przemiana, która musi się dokonać w nas samych i w naszych duszach. Apokalipsa to świadomość, którą nabywamy patrząc na nieszczęścia, wojny, walkę o pieniądz i władzę.

 

Przemiana (apokalipsa) pozwoli nam odrzucić materialnych Bogów (demonony) władzy i pieniędzy i zobaczyć w nas samych pierwiastek Boskości, który połączy nasze umysły i da nam możliwość połączenia się…

 

Pamiętajcie fałszywe religie i Bogowie nie dążą do szczęścia innego niż swoje własne!A osiągają to poprzez strach, pieniądze i władzę! Wszystkie współczesne kościoły przywłaszczyły sobie symbolikę kultur i religii pierwotnych, ich święta i przepowiednie, dostosowując je do cech społecznych i kulturowych krajów, w których funkcjonują.

 

Aby nie utracić władzy i idących za nią pieniędzy kościoły posuwały się do niszczenia narodów, ludzi, wiary szamańskiej i symboliki kobiecej…Tego, czego nie udało się zniszczyć, spalić lub zdegradować i podporządkować, wcielono siłą i podstępem do własnej Religi.

 

Religie boja się przejścia i zrobią wszystko, aby odwrócić od tego faktu uwagę kierując ja na ścieżki techniki, walki o władze i konfliktów, które będą dziełem religijnych  manipulacji. Religie finansują wojny i demoralizacje, narkotyki, moralne zepsucie, aby to podstępne zło jednoczyło zdezorientowanych ludzi przy kościołach, które same tworzą to zło…

 

Nie dajcie się oszukać i odrzucajcie tego typu manipulacje,dajcie szanse przejściu i bądźcie świadomi wiedzy, o której mówił, choć w ukrytym przesłaniu Jan Paweł II i Dalajlama.

To właśnie Jan Paweł II i Dalajlama głośno mówili prawdę o przemianie duchowej niezależnie od Religi, którą wyznajemy w imię wyższych przesłanek…Niestety ludzi tych starano się wiele razy uciszać, bo prawda jest i będzie niewygodna dla wszystkich tych, którzy wyznają władzę i mamonę…

 

 

Wojciech dydymus Dydymski