JustPaste.it

WYBORY - moja Polska

Dlaczego pozwalasz, żeby wybrano za Ciebie? Dlaczego odmawiasz sobie prawa głosu?

Dlaczego pozwalasz, żeby wybrano za Ciebie? Dlaczego odmawiasz sobie prawa głosu?

 

 

Nie interesuję się polityką. Polityka to bagno. Nie ma na kogo głosować. Mój głos nic nie zmieni. Sondaże wyborcze pokazują, że mój kandydat (kandydaci) przegrają. Wstydzę się za moich polityków, którzy nie spełniają obietnic wyborczych, mając na celu własne dobro. Politycy są skorumpowani, kłamią.

Tak to prawda, że bardzo często politycy nas zawodzą, że niewielu z nich myśli o tym, aby dokonywać zmian, ulepszeń, aby brać pod uwagę dobro wszystkich Polaków. A populizm, jak zawsze ma się dobrze. Ale…

DEMOKRACJA (gr. δημοκρατία demokratia "rządy ludu", od wyrazów δῆμος demos "lud" + κρατέω krateo "rządzę") – ustrój polityczny, w którym źródło władzy stanowi wola większości obywateli (sprawują oni rządy bezpośrednio lub za pośrednictwem przedstawicieli) [1]

 

FREKWENCJA WYBORCZA W WYBORACH I REFERENDACH W POLSCE:

 

    * Wybory parlamentarne 1989 - 62,70% (25,31% w drugiej turze)

    * Wybory prezydenckie 1990 - 60,63% (53,40% w drugiej turze)

    * Wybory parlamentarne 1991 - 43,20%

    * Wybory parlamentarne 1993 - 52,13%

    * Wybory prezydenckie 1995 - 64,70% (68,23% w drugiej turze)

    * Referendum "uwłaszczeniowe" 1996 - 32,40%

    * Referendum "prywatyzacyjne" 1996 - 32,44%

    * Referendum konstytucyjne 1997 - 42,86%

    * Wybory do rad gminy 1998 - 48%

    * Wybory parlamentarne 1997 - 47,93%

    * Wybory prezydenckie 2000 - 61,12%

    * Wybory parlamentarne 2001 - 46,29%

    * Wybory do rad gminy 2002 - 44,23%

    * Referendum akcesyjne 2003 - 58,85%

    * Wybory do Parlamentu Europejskiego 2004 - 20,87%

    * Wybory parlamentarne 2005 - 40,57%

    * Wybory prezydenckie 2005 - 49,74% (50,99% w drugiej turze)

    * Wybory parlamentarne 2007 - 53,88%

    * Wybory do Parlamentu Europejskiego 2009 - 24,53% [1]

 

Cześć ludzi po prostu nie wierzy, że ich głos ma znaczenie.

A ma i to duże. Każdy ocean składa się z gigantycznej ilości kropli, połączone razem dają ocean. Każdy głos jest taką kroplą. Jeśli frekwencja wyborcza wynosi 50 % . To powiedzmy umownie z 28 mln Polaków, którzy mogli zagłosować, 14 mln Kowalskich poszło do urn i zagłosowało. To 14 mln pojedynczych głosów. Gdyby 14 mln pozostałych Kowalskich poszło do urn, wyniki wyborów, mogłyby być kompletnie inne.

Sondaże

Jeśli spojrzysz na sondaże, mój kandydat nie ma szans. Sondaż to statystyka (’’Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki” Mark Twain), która łatwo można zmanipulować. Wielu ludzi się nimi sugeruje i pod ich wpływem głosuje na daną partie, na danego kandydata. Sondażami powinni się martwić politycy, a nie wyborcy. Dlaczego nie wybierzesz kandydata, który jest Ci najbliższy z swoimi poglądami, z którym się utożsamiasz.

Nie ma na kogo głosować.

Ten argument nasuwa mi obraz kobiety stającej przed pełna szafą i marudzącej, że nie ma co na siebie włożyć. Problem w tym, że w szafie nie ma suknii idealnej. Tak jak i bardzo często (zawsze) nie ma idealnego kandydata. Trzeba wybrać to, co najlepiej pasuje, z wadami i niedostatkami. Jak ktoś wybiera za ciebie, nie masz prawa marudzić, że coś jest źle, pozbyłeś się go nie dokonując wyboru.

Nie interesuję się polityką.

To źle, świadczy o ignorancji. Politycy zmieniają prawo, maja bezpośredni wpływ na moje życie. Glosują za mnie, to dzięki nim albo przez nich Polska jest, jaka jest. 

Polityka to bagno. Politycy są skorumpowani, kłamią.

Tam gdzie jest walka o władze z reguły nie jest miło i przyjemnie. A jeden drugiemu podkłada świnie. A człowiek jako istota ułomna, zawsze najpierw pomyśli o sobie, a potem o innych. Politycy są ludźmi, jak każdy z nas. Gdy błądzą, prasa powinna ich napiętnować. Ale idealnych polityków nie ma i nie będzie, to trzeba zaakceptować.  Patrząc na skandale w innych krajach, wcale nie odbiegamy od normy (pomijając korupcję, w której ciągle jesteśmy niechlubnym liderem).


Demokracja dała mi prawo wyboru, to niezbywalne prawo wolności. Dlatego ważne jest aby z niego korzystać, aby inni nie wybierali za mnie. Nawet w sytuacjach, gdy mój wybór polega na wyborze mniejszego zła. To jedyny czas, gdy rozliczam polityków i mam wpływ na to, co dzieje się w naszym kraju. To mój narodowy obowiązek i moja narodowa odpowiedzialność.

 

 

 

[1]   Wikipedia