JustPaste.it

Dla zwierząt...

…ma powstać w Krakowie grzebowisko. No, bardzo dobrze ale co to za nazwa??? Jak uśpiłam Ludwika, martwiłam się co robić. Lecieć z łopatą? Do rzeki? Do spalarni? Wszystko wydawało mi się nie na miejscu.  Więc bardzo dobrze, że robią coś takiego ale nazwa odpychająca. Nie można zwyczajnie nazwać cmentarz zwierząt? Na szczęście Ludwik spokojnie śpi w ogrodzie znajomych. I to brzmi o wiele lepiej. Ogród.

Niby chcą dobrze, ale czuję w tym jakąś pogardę….Chyba nie miałabym ochoty iść na grzebowisko.