JustPaste.it

Dlaczego nie sprzedasz swojej duszy do celów naukowych? Rozwiązanie!

Prezentujemy drugą cześć artykułu:)

Prezentujemy drugą cześć artykułu:)

 

(C) http://chictrib.image2.trb.com/chinews/media/photo/2009-05/47024481.jpgDr Jon Haidt z University of Virginia prosił studentów o wypełnienie niestandardowego formularza, niestety większość ankietowanych odmawiała podpisania się pod poniższą deklaracją. Czy wiesz dlaczego amerykańscy studenci odmawiali przyjęcia pieniędzy? Czy podpisał(a)byś taką deklarację?

W przeszłości wśród naukowców popularny był pogląd, że do wydawania adekwatnych ocen moralnych potrzebny jest zdrowy rozsądek i chwila do namysłu. Wśród laików również najwięcej jest zwolenników teorii, że oceny moralne są wynikiem racjonalnych procesów myślowych.

Takiemu poglądowi zaprzeczają jednak dziesiątki badań z ostatnich kilkunastu lat. Jonathan Haidt z University of Virginia dowodzi, że sądy moralne są reakcją nieświadomą, automatyczną i intuicyjną w reakcji na pogwałcenie dowolnej z pięciu intuicyjnych etyk: 1) etyki dbania o innych; 2) etyki uczciwości w stosunku do innych; 3) etyki lojalności ; 4) etyki respektowania autorytetów oraz 5) etyki respektowania świętości oraz czystości

 

Ja, ___________, niżej podpisany, sprzedaję moją duszę po mojej śmierci, na rzecz

__ JONATHANA HAIDTA__, za kwotę 30 PLN.  

______________ podpis  

UWAGA: Ten formularz jest częścią eksperymentu psychologicznego. Nie jest to umowa prawna i nie jest on w żaden sposób wiążący.

W naszej sondzie większość Czytelników badania.net nie zgodziła się na podpisanie deklaracji sprzedaży duszy. Rzeczywiście opisane zachowanie łamałoby piątą etykę boskości.

Jednak wyjaśnienia dla podjęcia takiej decyzji są nieracjonalne – to emocje wpłynęły na decyzję naszych Czytelników i nie była ona przemyślana. Zastanówmy się jakie mogłyby być motywy dla odmowy podpisania deklaracji:

- „Bo nikt nie może handlować duszą”

Rzeczywiście, prawdą jest, że taki biznes byłby utrudniony ze względu na niematerialny wymiar produktu, ale pamiętajmy, że żadna większa religia nie zabrania handlowania duszą!

- „Bo, ktoś kto kupi moją duszę może z nią zrobić coś złego”

Przecież to będzie po twojej śmierci a dr Haidt nie zdradził żadnych złych zamiarów!

- „Nie sprzedam, bo nie”

Pamiętaj, że podpisywana deklaracja „nie jest wiążąca”!

Haidt twierdzi, że najczęściej nie zastanawiamy się ani przez moment przed wydaniem decyzji związanej z naruszeniem którejkolwiek z domen moralności. Zamiast logicznego myślenia doświadczamy jedynie automatycznego „wewnętrznego przekonania” co jest moralne a co jest sprzeczne z naszą moralnością.

Niemal jak uderzenie gumowym młotkiem w kolano, automatyczny sąd moralny jest niekontrolowanym odruchem, którego nie powstrzymasz siłą woli. Twoja reakcja na zachowanie łamiące normy działa tak samo jak gwałtowny wyrzut nogi. Świadome myśli uzasadniające automatyczne decyzje pojawiają się już po jej podjęciu i mają jedynie charakter racjonalizacji. Odczuwamy złość, wstręt, zmieszanie i na tej podstawie wydajemy sąd moralny a dopiero potem uzasadniamy naszą decyzję. Tego rodzaju uzasadnienie ma tylko przekonać nas samych, że postąpiliśmy słusznie.

Więcej informacji:
Björklund F. Intuition and post-facto reasoning in moral judgment: some experimental findings. Department of Psychology, Lund University.

 

Copyright © badania.net 2010.

 

Źródło: http://badania.net/nie-podpisze-sie-pod-tym/