z BUM em albo bez BUM u- jedno wielkie jebut
Ponoć tytuł jest najtrudniejszą częścią każdego tekstu i zazwyczaj wymyśla się go po napisaniu już czegoś. Spróbujemy zrobić na odwrót.
Pomyślałem sobie przez chwilę o tym co się dzieje, czyli pustką w głowie spróbowałem ogarnąć światowy chaos i wpadły mi na język słowa, że za 100 lat ludzie będą już tak głupi, że chyba nie ma sensu cokolwiek robić. Nagle pojawił się racjonalista i stwierdził, że nie ma takiej opcji, żeby ludzie byli wtedy głupi, bo prawdopodobnie większość z nich nie dożyje tego momentu, a ci którzy do niego dotrwają będą posiadali wiedzę i świadomość zdecydowanie przewyższającą dzisiejszego, jeszcze ‘mądrego’ przeciętniaka.
Chodzi o to, że ci przyszli ludzie będą musieli sobie wszystko zapewnić sami i nie chodzi o to, że będą musieli zapewnić sobie pieniądze, które zmaterializują, ale będą musieli zapewnić sobie prąd, wodę jedzenie i ubrania na własną rękę, prawdopodobnie z niewielka pomocą sąsiadów. Mimo, że po naszej cywilizacji zostanie wiele fabryk, będą one zbędne, bo w wielkiej elektrowni jedzenie nie rośnie, a poza tym kable, które miały by dostarczać prąd na setki kilometrów już dawno zostały zdziesiątkowane. Czyli albo masz wiatrak, bądź turbinę wodną, bądź nieznane nam jeszcze źródło energii przy domu, albo chodzisz spać i budzisz się razem z ptaszkami, a lodówka jest niczym innym niż wykopaną ziemianką. Nie posiadając pszczół nie masz nawet wosku na świece, nie wspominając już o nafcie do wszelkiego rodzaju lamp.
Niewątpliwie wraki samochodów po części zostaną wykorzystane, podobnie jak i ubrania, ale pytanie tylko kto by chodził w stuletnich majtkach? Trzeba wiedzieć o tym, że nie będą działały fabryki tkanin, bo w jaki sposób by działały skoro nie ma możliwości zapewnić takiej ilości energii, a ludzie nie chcieli by tam pracować, bo w przeciwnym wypadku nie byli by w stanie ogarnąć swojego samowystarczalnego gospodarstwa. Dzisiejsze miasta prawdopodobnie staną się chronionymi gettami, do których będzie się przybywało z pokarmem, w celu wymienienia go na części potrzebne do budowy niektórych urządzeń. Getta te szybko upadną, a ludzie w nich mieszkający będą do ostatnich sił napadać na radzące sobie gospodarstwa (trochę to głupie bo w miastach tez można uprawiać ziemię na własny użytek, ale chyba ciężko było by zapewnić sobie roślinny pokarm z kilkunastu metrów kwadratowych parku- częściami handlować będą najsilniejsi)
Dlaczego pokolenie trzeciej wojny?
Nie są to ludzie, którzy przetrwali i sobie radzą. Jestem to ja, Ty i reszta ponad sześciu miliardów ludzi. Mając odrobinę szczęścia i nadzieję, że nic nas nie trafi, pozostał ostatni czas do tego aby zdobywać odpowiednie książki i odpowiednią wiedzę do zapewnienia sobie i potomkom dobrych warunków. Jeśli nie będziemy posiadali wiedzy, potomkowie nasi niczego nie zostaną nauczeni, aż w końcu znajdzie się ktoś kto będzie nimi gardził tak jak ma się to dzisiaj. Pieniądze, które w tym momencie jako masońska broń trzymają w garści cały świat ze wszystkimi ludźmi po prostu w momencie znikną. Gdyby coś się stało, odpowiedz sobie teraz na pytanie co jesteś w stanie sobie zapewnić skoro nawet miliony dolarów będą całkowicie bezwartościowe? Chcesz być człowiekiem, który z gruzów powalonych domów będzie budował sobie dach nad głową? Jeśli aż na tyle było by Cię stać to odpowiedz na pytanie w jaki sposób zrobisz cement aby te gruzy z sobą posklejać? Jako śmiertelnicy, którymi rządza pieniądze nie jesteśmy w stanie przetrwać.
Załóżmy, że nie będzie żadnej katastrofy i nic się nie wydarzy po zzerowaniu się kilku kalendarzy. Zaczęła się wojna między Koreami, dzieci układają się w słoneczka i uprawiają grupowy seks będąc przekonanymi o tym, że za pierwszym nie można zostać rodzicem, przepowiednie Majów, Egipcjan, Waitaha i do tego co jest mówione na każdej niedzielnej mszy pokrywają się kropka w kropkę z tym co ma się wydarzyć w niedługim czasie. Wizja Papieża Henryka XIII, w której to Jezus przekazuje władzę na ziemi na sto lat szatanowi. Końcówka ropy- czyli brak bułeczek w sklepach. Polski klimat ani trochę się nie zmienił i nikt nie bierze pod uwagę tego, że mógł się nie zmienić na tyle, że rzeki postanowiły zostać teraz wylewowe w celu użyźniania gleby- idiotą jest ten kto stwierdzi, że w tym roku nie nadejdzie kolejna powódź.
Chłopcy chorujący na anoreksję, 12 latek mówiący o tym, że musi iść na tomografię bo znalazł u siebie objawy wskazujące na jakiegoś raka- o objawach tych w internecie wyczytał.
Nie wiem ile jest powodów, ale odpowiedz sobie na pytanie czy to wszystko jest normalne, czy stworzenie syntetycznej komórki jest rzeczą normalną, czy to, że nie masz szans przeżycia jest rzeczą normalną i czy to, że jesteśmy otoczeni bombami atomowymi jest rzeczą normalną. W jakim stopniu ufasz obcym, że poświęcasz dla nich większość swojego czasu, będąc przekonanym, że robisz to dla dobra swojej rodziny? Jest to normalne? Niestety w dzisiejszych czasach jest.
Wisimy na włosku i osoba, która tak NIE uważa, niech poda poniżej argument, który zrobi z tego włoska mocną linę.