JustPaste.it

O systemie emerytalnym – czyli przyszłość finansowa po polsku!

W dzisiejszym świecie jesteśmy tak zabieganym (czyt. praca, jedzenie, telewizor) społeczeństwem, że często nawet nie myślimy o tym co będzie za kilka, kilkadziesiąt lat, gdzie wtedy będziemy i co będziemy robić na tzw. emeryturze

Powiem więcej często nawet nie myślimy nad tym czym jest emerytura i jak działa ten system w Polsce.

  To co widzi sporo ludzi w swoich głowach na słowo „emerytura” to jakaś fajna reklama instytucji finansowej z roześmianymi staruszkami leżącymi pod palmami i popijającymi drinki. Wiele jest także pozostałości po systemie socjalnym, czyli przeświadczenie iż państwo o nas zadba bo przecież to oni powinni się o to martwic ja płace ZUS i na tym moja rola się kończy tak było kiedyś i system został przygotowany właśnie do tego, aby zapewnić pracownikowi godziwe życie w czasie, gdy nie może już, z racji wieku, wykonywać pracy zarobkowej.

  Jest jednak troszeczkę inaczej i tu spróbuje króciutko opisać do jakich warunków został przygotowany nasz system emerytalny i jak to może wyglądać. 

 

   Więc system, który obserwujemy obecnie w Polsce to system repartycyjny podbudowany jeszcze dwoma filarami. System stworzył niemiecki kanclerz Otto von Bismarck w 1889r. i był to pierwszy na świecie system emerytalny, który miał działać na zasadzie ‘umowy pokoleń’, czyli samozastępowalność pokoleń.

 

Był przygotowany pod niżej podane warunki:

 

·       w czasach Bismarcka do wieku emerytalnego dożywało niecałe 5% społeczeństwa

·       przyrost naturalny był bardzo duży

·       na jednego emeryta składki były pobierane od 5-7 osób aktywnych zawodowo

·       składki nie podlegają dziedziczeniu

 

Czyli krótko podsumowując musiały być spełnione warunki: niska średnia długość życia i wysoki przyrost naturalny. Jak to wygląda teraz i jak będzie wyglądać za kilka – kilkanaście lat?

 

 

File?id=dhj8j3pk_1f5kq77dw_b

Powyższy wykres obrazuje sytuacje do jakiej był przygotowany system, jaka jest teraz oraz jaka będzie za kilkanaście – kilkadziesiąt lat. Jak widzimy struktura nie będzie już miała postaci 1 emeryt na 5 płacących, a 3 emerytów na 2 płacących składki. Jest to spowodowane ciągle malejącym przyrostem naturalnym (jednym słowem za słabo się pomnażamy). Co do kolejnego warunku jaki przewidywał system repartycyjny czyli „do wieku emerytalnego dożywało niecałe 5% społeczeństwa” to według danych wygląda to tak:

 

 

File?id=dhj8j3pk_2cnvrwpcd_b

 

 

 

Co ciekawsze prognozy pokazują iż w roku 2030 niemal 50% Polaków będzie po pięćdziesiątym roku życia co oznacza iż obciążenie budżetu z tytułu emerytur wzrośnie prawie dwukrotnie.

Pojawiły się już pomysły, aby podwyższyć wiek emerytalny lub zrównać tenże u męszczyzn i kobiet, co moim zdaniem pozwoli tylko na krótkie odłożenie w czasie problemów ZUS-u. Przejdźmy jednak dalej.

 

   Wiemy już o tym ‘co to jest’ teraz warto powiedzieć jak to w ogóle działa w czasach obecnych w Polsce i co zostało zmienione od czasów Bismarcka.

 

Tak jak już napisałem mamy 3 filary systemu emerytalnego:

 

I  – ZUS (Zakład Ubezpieczeń Społecznych)

II – OFE (Otwarte Fundusze Emerytalne)

III IKE (Indywidualne Konta Emerytalne)

 

Przy czym tylko dwa pierwsze filary są obowiązkowe.

 

Jak wyglądają wysokości składek wiele osób powinno wiedzieć – 19,52% wynagrodzenia jest pobierane właśnie na składki emerytalne z czego 9,76 odprowadza pracownik i 9,76 pracodawca.

Do ZUS-u trafia z tego 12,22%, a do OFE 7,3%. Tylko, że ja z racji tego iż z charakteru i filozofii jestem osobą, która lubi analizować i czepiać się różnych informacji znajduje już na samym początku dwie ogromne dziury w całym tym systemie i oto one:

 

- Po pierwsze pieniądze, które powinny iść do OFE trafiają najpierw do ZUS-u, który często woli zapłacić kary niż wysłać pieniądze w terminie do OFE. 

 

- Po drugie już są w sejmie pomysły, aby przesunąć spora część składek z OFE do ZUS – czyli i tak wracamy prawie w pełni do systemu Bismarcka J Cytuje:

 

„Ministrowie finansów Jacek Rostowski oraz pracy Jolanta Fedan zaproponowali w środę przesuniecie do ZUS części składek, które teraz spływają do otwartych funduszy emerytalnych. Ich zdaniem jest to drobna korekta systemu emerytalnego, na której skorzystają przyszli emeryci. Rostowski mówił, ze ma nadzieje iż propozycje te zaakceptuje cały rząd i zmiany wejdą w życie do lipca 2010r.”

 

Jaka część składek z obecnej sumy 7,3% II filaru ma przejść do ZUS? 4,3%! Czyli tylko 3% ma zostać w OFE!

 

Ale nadal nie wiemy jaki mechanizm mamy przy ZUS i OFE, a więc spieszę z wyjaśnieniami:

 

File?id=dhj8j3pk_3fbzph4dk_b

 

 

Tak po krótce wygląda to w ZUS – pieniądze wpłacane przez ludzi aktywnych zawodowo trafiają do ZUS, a ten wypłaca je emerytom. I tutaj możemy dojść do ciekawego wniosku iż pieniądze wpłacane na ZUS są tak naprawdę wirtualne dla ludzi, którzy je wpłacają – to jest właśnie umowa pokoleniowa. Co to oznacza? Prosta sprawa jeżeli byłaby taka sytuacja iż system, który prezentuje upada automatycznie nie są wypłacane pieniądze.

 

  II filar czyli OFE (Otwarte Fundusze Emerytalne) rożni się od I filaru tym iż składki są dziedziczone oraz pieniądze ‘inwestowane’, a nie składane. No właśnie tylko tutaj zachodzi pytanie w co są inwestowane? Otóż są inwestowane w większości w obligacje skarbu państwa! Pokuszę się o niezbyt wyszukany sposób objaśnienia działania produktu jakim jest OBLIGACJA SKARBU PANSTAW. Otóż produkt ten ma na celu łatanie dziury budżetowej – czyli pieniądze idą na wydatki państwa. Jak wiec państwo oddaje pieniądze pożyczone w obligacjach? A no wypuszcza kolejna partie obligacji i tak w kolko. Czyli także jedni są spłacani przez drugich.

 

I pozostaje jeszcze tylko III filar czyli dobrowolne inwestowanie mające na celu zapewnienie dodatkowych środków na emeryturze. Moim zdaniem jedyny logiczny wybór przy wyżej opisanych filarach. Tutaj już pieniądze realnie odkładamy, a co najciekawsze NIE PODLEGAJĄ  ONE OPODATKOWANIU OD ZYSKÓW.

W III filarze mamy już większą dowolność odnośnie produktów w jakie inwestujemy, czasu inwestycji oraz przeznaczonych na ten cel środków. Takim naszym III filarem może być nawet nasza firma, ale temat jak inwestować itd. zostawmy w spokoju, gdyż jest to temat wręcz OGROMNY, a dyskusja nt. w co inwestować i co jest najlepsze budzi wiele kontrowersji.

 

 

Mamy opisany system i zasady na jakich działa teraz warto wspomnieć o konkretach jak to może wyglądać w praktyce?  Prognozy mówią, że świadczenia z obu filarów nie przekroczą nawet 50% ostatniej pensji. Emerytura Kowalskiego, który dziś zarabia średnią krajową wyniesie więc około 970zł.

 

Jak wyglądają wydatki na emeryturze? Obliczmy najniższy standard życia:

 

Leki                                  200zł

Czynsz                             300zł

Opłaty domowe                150zł

Żywność                           300zł

Telefon                               35zł

Inne                                     ???

___________________________

                                          -15zł

 

 

Prześledźmy sobie może jednak ścieżkę człowieka, który będzie zarabiać troszeczkę więcej pieniędzy – powiedzmy, że zaczyna karierę w wieku 20 lat dostaje pensje 2000zł, ale okazuje się dobrym pracownikiem i w wieku 30 lat jego pensja wynosi już 5tys. Zł, a w wieku 40 lat niech to będzie 12 tys. zł. Zważywszy na swoje coraz większe zarobki powiększa swój standard życia i kupuje sobie fajny, drogi samochód oraz duże mieszkanie czy dom. Jednak nie zwraca uwagi na emeryturę. Prześledźmy to na rysunku:

 

 

File?id=dhj8j3pk_4dhcckchd_b

 

 

Co to jest to zakreskowane pole? Jest to różnica pieniędzy pomiędzy ostatnia wypłaconą pensją, a wysokością wypłacanych emerytur dla danego osobnika. Dlaczego jest to mniej więcej 2000 tys zł? Ponieważ suma powyżej średniej krajowej nie podlega składkom emerytalnym. Wszystko fajnie tylko co ma zrobić taki człowiek? Pamiętajmy iż ma wiele zabawek (samochód, dom itd.), a więc to tworzy mu duże koszty. Jedynym wyjściem jest przenieść się do jakiegoś znacznie mniejszego lokum i zakupić gorszy samochód lub jeździć komunikacją miejską. To teraz ja się pytam, gdzie są te palmy, gdzie drinki, gdzie samochody, spokój i odpoczynek?

 

Jeżeli jednak nie wszystkich przekonałem to może uda mi się przy tym ciekawym, ale jakże prawdziwym stwierdzeniu:

 

„Więźniowie mają już w tej chwili lepiej niż wielu emerytów – ich przynajmniej obejmują prawa człowieka”

 

Mocne stwierdzenie prawda? Dlaczego jest ono moim zdaniem tak prawdziwe?

 

·       od więźniów nie pobiera się składek na emeryturę

·       więźniowie nie pracują

·       dostają jedzenie za darmo

·       zapewniane im są jako takie rozrywki

·       tutaj ciekawa informacja: kiedy ktoś ciężko zachoruje (czasami to się zdarza prawda?) to jak to jest u więźniów, a jak u emerytów? Więźniowi leczenie musi zapewnić państwo! Jest on pod ich opieką i takie są jego prawa ‘człowieka’, a co z emerytem? Emerycie lecz się sam i o leki także musisz zadbać sam!

  Było dosyć długo, ale moim zdaniem krócej się na ten temat napisać nie da, gdyż jak widać po przeczytaniu całego artykułu miał on na celu skłonienie do rozważań na temat swojej przyszłości i inwestycji w nią. Życzę wam powodzenia w tych decyzjach, a sobie żeby moje słowa można było wsadzić niedługo między bajki.

 

Daniel Żółtowski