JustPaste.it

Jesteś sprawcą, a nie odbiorcą

Odbierać możemy obrazy na filmie. Rzeczywistość to nie film. Rzeczywistość tworzysz Ty. Jesteś kowalem swego losu. Jesteś reżyserem swego życia.

Odbierać możemy obrazy na filmie. Rzeczywistość to nie film. Rzeczywistość tworzysz Ty. Jesteś kowalem swego losu. Jesteś reżyserem swego życia.

 

Jesteś sprawcą tego wszystkiego, co przytrafia Ci się życiu. Albo nawet nie tyle „przytrafia”, bo to by znaczyło, że nie miałeś wpływu na to, co Cię spotkało. Tymczasem takie, a nie inne wydarzenie „wyszło Ci naprzeciw / spotkałeś się z nim”, ponieważ tego chciałeś.

Nie zgadzasz się ze mną? Możliwe, że powiesz: „W jaki sposób niby chciałem tej choroby?” albo „ To niemożliwe, bym przyciągał do siebie te wciąż napływające rachunki. Przecież ja ich nie chcę!! Nie cierpię wręcz zaglądać do skrzynki. Przyprawia mnie to o mdłości.”

Każdy z nas ma pewnie niejeden przykład ze swojego życia, który mógłby odnieść do tych słów: „Jestem sprawcą, a nie odbiorcą.” I nie zawsze musi się z tym zgadzać. Czy się jednak zgadza czy nie, odnoszę wrażenie, że to, co kryje się za tymi słowami, posiada ogromną siłę sprawczą. Ja posiadam ogromną siłę sprawczą. Każdy z nas posiada ogromną siłę sprawczą. Każdy z nas jest twórcą. Twórcą własnego życia. „Kowalem swego losu.” Musimy tylko wziąć los w swoje ręce i wytrwale nadawać mu kształt. Taki, jaki chcemy.

Uderzajmy stanowczo, śmiało, lecz nie siłą, ale wytrwałością. Co prawda siła również się przydaje. No bo czy widzieliście kiedykolwiek kowala, który uderza w żelazo „od niechcenia” i gdziekolwiek popadnie? Nie. To on nadaje odpowiedni kąt, on uderza z odpowiednią siłą i w odpowiednie miejsce. On jest twórcą. To on trzyma narzędzie we własnych rękach.

Nawet gdy wpadnie mu w ręce jakieś „nieodpowiednie” narzędzie, zawsze może zdecydować o jego odłożeniu, o zmianie na lepsze. Oczywiście, mimo wszystko nadal zdarzają mu się złe wybory. Nie rzadko uderza nie w to miejsce, bądź zaprzątając sobie głowę problemami, zapomina o swej sile twórczej. W najtrudniejszych chwilach przypomina sobie jednak o tym, że: „Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwą drogę. ( Paulo Coelho – Brida) Odpoczywa chwilę, by potem z nową energią wrócic do pracy.

Zostaliśmy stworzeni na podobieństwo Boga. Tak jak i On posługujemy się narzędziami w życiu codziennym. Jesteśmy stworzeni, by budować, by się radować, a przede wszystkim do tego, by tworzyć. Jesteś sprawcą, nie odbiorcą.

Ty tworzysz swoją rzeczywistość. Narzędziami są Twoje myśli. Jeśli będziesz kierował się jedynie myślami o charakterze negatywnym, twoje życie za nic nie nabierze kształtu. Albo nabierze taki, który wcale Ci się nie spodoba. W ten sposób niczego nie zbudujesz, nie stworzysz.

Negatyw, to w fotografii odwrotność pozytywu, czyli oryginału. Jeśli chcesz, możesz pozwolić na to, by Twoje życie miało odcienie czarno-białe. BY było tylko kopią czyjegoś innego życia. By brakowało mu oryginalności. By było zawsze takie jakie jest teraz i tylko takie. Oczywiście fotografia czarno-biała ma pewne swoje walory artystyczne, ale chciałbyś oglądać tylko takie fotografie do końca swego życia? Chciałbyś być pozbawiony możliwości dostrzegania barw?

Co ciekawe, jak twierdzi moja siostra ( która niedawno została mamą i wczytuje się ostatnio w książki o niemowlętach), podobno niemowlęta przez jakiś czas widzą jedynie odcienie szarości. Nie mam pojęcia na jakiej podstawie tak stwierdzono i sama niestety nie mogę tego potwierdzić, podpierając się na doświadczeniu. Zakładając jednak, że to prawda, cieszę się, że nie pamiętam tego okresu życia.

Nawiązując do stwierdzenia:„ Jesteś sprawcą, a nie odbiorcą” mniemam, że niemowlęta tak właśnie odbierają świat zewnętrzny, bo nie są jeszcze w pełni świadome swojej siły twórczej. Odbierają, nie tworzą. Jeszcze.

Ty natomiast, jako w pełni świadomy człowiek, trzymasz w swoich rękach siłę sprawczą. Masz umysł pełen myśli.

Nadaj im taki kierunek, by uderzając w nieokreśloną jeszcze masę Twojej rzeczywistości,
nabrały takiego kształtu, jaki tylko pragniesz.