JustPaste.it

Papieże. Część XVIII.

Dobra nigdy za wiele. Prezentuję tutaj wcześniej czytaną książkę "Namiestnicy Boga czy Diabła". Jeżeli tylko 10% tej książki jest prawdą, to....

Dobra nigdy za wiele. Prezentuję tutaj wcześniej czytaną książkę "Namiestnicy Boga czy Diabła". Jeżeli tylko 10% tej książki jest prawdą, to....

 


Tekst książki pochodzi z grupy dyskusyjnej pl.soc.religie był publikowany w odcinkach przez Niosącego Światło (Lucyfera) w 1998 roku na w/w grupie. Poniżej znajdują się wszystkie zebrane razem odcinki tej pasjonującej lektury przedstawiającej życiorysy i dokonania papieży takimi jakimi były. Układ i forma książki - taka w jakiej została opublikowana na wymienionej grupie news. Autor - Polak zamieszkały w USA - ukończył książkę w 1936 r.

* * *

Bardzo przepraszam szanownych czytelników i zbieraczy, ale w poście nr 5 z tej serii wkradło mi się "male"  przeoczenie rzędu kilkusetletniej dziury  :-( Uzupełniam teraz brakujące życiorysy papieży z lat 657 do 858 (cześć 5a) oraz 858 do 955 w części nr 5b. Proszę obydwie części wstawić do postu nr 5 pomiędzy Marcina I i Jana XII. Za cale zamieszanie jeszcze raz bardzo przepraszam :-(

GRZEGORZ XIII

Podczas pontyfikatu Grzegorza XIII ( 1572-1585) dopuścił się Kościół katolicki najbrutalniejszej zbrodni, jaka zna historia. Urządzono bowiem masowa rzeź protestantów we Francji, znana jako noc św. Bartłomieja. Późnym wieczorem o oznaczonej godzinie, na sygnał dany z królewskiego pałacu, odezwały się dzwony w St. Germain. Było to w nocy z 23 na 24 sierpnia 1572 r. Żołdacy, otoczywszy dzielnice, zamieszkane przez protestantów, zabijali w łóżkach nie tylko mężczyzn, ale tak samo niewiasty i dzieci. Gwałcili kobiety i nawet młodziutkie dziewczęta, a później rozcinali im narządy płciowe i wyrywali serca z piersi. Żołdacy pobożnego króla katolickiego, w porozumieniu z papieżem, dopuszczali się owej nocy brutalnych morderstw na protestantach wszędzie tam, gdzie większa ich liczba się znajdowała. Jakim barbarzyńcą był ówczesny król francuski Karol IX, może zobrazować fakt, ze kiedy niektórzy protestanci, uciekając przed katolickimi mordercami, wskakiwali do rzeki, aby przepłynąć ja i uratować życie, on stal w oknie swego pałacu i strzelał z rusznicy do szukających ratunku. Król, ucieszony, ze straszna krwawa rzezią sprawił przyjemność papieżowi, wysłał mu zaraz zawiadomienie, ze w noc św. Bartłomieja przeszło 70 000 protestantów zostało zamordowanych. Papież, zacierając ręce z radości, ofiarował 200 dukatów temu kardynałowi, który mu odnośną nowinę przywiózł. W pałacu papieskim wielka zapanowała radość. Na zlecenie papieża strzelano z armat, urządzano procesje, odprawiano nabożeństwa dziękczynne i puszczano w powietrze rakiety i różne fajerwerki. Na pamiątkę tej strasznej nocy św. Bartłomieja wybił papież monetę, na której z jednej strony był napis: "Gregorius XIII. P. M." (co znaczy Pontifex Marimus, czyli najwyższy kapłan), zaś z drugiej: "Ugonotorum Strages" (co znaczy: Klęska hugenotów). W ten sposób spełniał papież przykazanie Chrystusowe: "Kochajcie swoich nieprzyjaciół!"  Rzeź w noc św. Bartłomieja urządzona została właściwie na zlecenie sfanatyzowanej i w kardynałach zakochanej królowej wdowy Katarzyny Medici. Z tego "krwawego wesela paryskiego", jak nazywano noc św. Bartłomieja, miał wielka radość jej syn, 21-letni król Karol IX, który był idiota i pod względem stanu umysłu znajdował się na poziomie 8-letniego dziecka.

SYKSTUS V

Chłopak, który pasał świnie, syn ubogiego ogrodnika, doprowadził dzięki swej hipokryzji do tego, ze został wielkim inkwizytorem, później kardynałem, a wreszcie papieżem, znanym jako Sykstus V (1585-1590). Był już w podeszłych latach i chodził o kuli. Gdy odbywało się konklawe kardynałów, widząc podczas głosowania, ze większość go popiera, nie czekał na rezultat wyborów, lecz rzucił kule na środek sali i swoim potężnym głosem zaintonował pieśń: "Te Deum!" Ryczał tak głośno, ze sklepienie kaplicy się trzęsło. Będąc najpodlejszego rodzaju hipokryta, sprzymierzył się sekretnie z królowa Elżbietą, a równocześnie rzucił klątwę na jej królestwo. Później rzucił klątwę na króla z Navarry i na księcia Conde w celu wskrzeszenia we Francji najgorszego rodzaju fanatyzmu. Nakłonił tez austriackiego cesarza Rudolfa II do prześladowania niekatolików. 

KLEMENS VIII

Papież Klemens VIII (1592-1605) przez długi czas trzymał w wiezieniu słynnego filozofa Giordano Bruno, gdzie go katowano i dręczono. W roku 1600, dnia 16 lutego, kazał go papież spalić żywcem na publicznym miejscu Campo del Fioro w Rzymie. Giordano Bruno był dawniej mnichem, a jedynym jego "przestępstwem" była ta okoliczność, ze, jako człowiek uczony, miał zdrowe poglądy na świat. Był on pierwszym w historii człowiekiem, który umarł za prawdę, nie spodziewając się za to żadnego wynagrodzenia. Znajdując się już na stosie, z rękami przywiązanymi do słupa, Bruno odezwał się do kardynałów, ogłaszających wyrok: "Wy, sędziowie, którzy wyrok na mnie wydajecie w tym celu, aby stłumić każda iskierkę wiedzy, jesteście morderstwem przez Kościół dokonywanym z pewnością bardziej przerażeni ode mnie." Kardynałowie podziwiali odwagę tego uczonego, a papież podczas aktu morderstwa siedział w kościele św. Piotra i... modlił się. Papież Klemens chciał zmusić Henryka IV do zjawienia się przed nim osobiście i boso, aby go mógł ukarać i pokazać mu, ze koronę swoja zawdzięcza papieżowi. Cesarz jednak nie przybył, lecz wysłał do Rzymu swoich ambasadorów, z którymi przeprowadzono upokarzającą ceremonie w bazylice św. Piotra, w obecności zgromadzonego ludu. Encyklopedia Kościelna podaje, ze Klemens VIII zaprowadził odprawianie po kościołach 40-godzinnego nabożeństwa. Przeprowadził on również znaczne zmiany w brewiarzu i mszale.

PAWEL V

Podczas panowania papieża Pawła V ( 1605-1621 ) wybuchła w Niemczech wojna 30-letnia, która wywołali jezuici.

GRZEGORZ XV

Papież Grzegorz XV (1621-1623) przez cały czas krótkiego zasiadania na stolicy papieskiej podjudzał Bawarie, Austrie i Francje do prześladowania protestantów. Z protestanckimi Czechami rozpoczął wojnę. Jego rządy były krwawe. Arcybiskup de Dominis, z powodu swych liberalnych poglądów, został zamordowany przez inkwizycje w Rzymie, pomimo, ze uroczyście odwołał swoje poglądy i przeprosił papieża. Zwłoki arcybiskupa włóczono po ulicach Rzymu, a po spaleniu wrzucono popioły do Tybru. Kilka lat przedtem zmarł w Rzymie kardynał jezuita Bellarmin, który utrzymywał stosunki z 1624 kobietami i dziewczynami, a oprócz tego uprawiał nierząd nawet z kozami. Kardynałowi temu urządzono pogrzeb z wielkim przepychem.

URBAN VIII

Papież Urban VIII ( 1623-1644) należał do tych papieży, którzy nie pracowali dla dobra Kościoła, tylko dla dobra swych krewnych. Wykorzystując majątek Kościoła do celów osobistych, rozdał on krewnym około 20 milionów skudow ze skarbca papieskiego. Za jego czasów inkwizytorzy wtrącili do wiezienia 70-letniego słynnego astronoma Galileusza i tam katowano go tak długo, aż odwołał popierana przez niego teorie Kopernika, ze nie Słońce wokół Ziemi, lecz Ziemia obraca się wokół Słońca. I znów nowy dowód, jak Kościół katolicki prześladował ludzi uczonych i niszczył każdy zaczątek wiedzy.

INNOCENTY X

Jakkolwiek papież Innocenty X (1644-1655) zasiadał formalnie na stolicy papieskiej, to jednak nie on rządził Kościołem, lecz rządy papieskie sprawowała właściwie Donna Olympia, wdowa po jego bracie, z która utrzymywał stosunki miłosne. Pragnęła ona władzy i pieniędzy i ile razy papież udzielał komukolwiek audiencji, ukrywała się za zasłoną, aby słyszeć cala rozmowę. Na jej zadanie wprowadził papież monopol na zboże, wskutek czego doprowadził rolnictwo rzymskie do upadku. Doszło do tego, ze gdy papież podnosił rękę w celu udzielenia błogosławieństwa, zgłodniały lud wołał: "Nie potrzebujemy błogosławieństwa, Ojcze Święty, ale chleba nam potrzeba, chleba!" Papież Innocenty wniósł protest przeciw westfalskiemu paktowi pokojowemu, mocą którego w roku 1648 zakończona została straszna 30-letnia wojna religijna w Niemczech. Papież pragnął, aby Niemcy w jego interesie w dalszym ciągu bili się i przelewali krew, żeby moc korzystać z zawieruchy na ziemiach niemieckich. Zaprowadził on odprawianie mszy za dusze w czyśćcu cierpiące. Wynalazek ten przyniósł papieżowi i wszystkim księżom olbrzymie dochody. Lud ciemny, wierzący w czyściec, uwierzył, ze przez odprawianie mszy można pomagać duszom zmarłym i znosił pieniądze księżom, zakupując od nich msze żałobne. Kler katolicki ucieszył się z tego nowego papieskiego wynalazku zarabiania na odprawianiu mszy żałobnych, a napychając sobie kieszenie zlotem, śmiał się z głupoty ludzkiej. Kler jest bardzo zadowolony, ponieważ dotąd jeszcze niektórzy parafianie wierzą, jakoby dusze w czyśćcu siedziały i w swej głupocie znoszą księżom pieniądze na msze i modlitwy. Olympia nagrabiła dla siebie ogromny majątek. Niektórzy pisarze twierdza, ze tylko w ostatnich 10 dniach życia papieża "zarobiła" pól miliona skudow.

ALEKSANDER VII

Papież Aleksander VII ( 1655-1667) zawdzięcza swój wybór właśnie Olympii, która na dygnitarzy kościelnych wywierała olbrzymie wpływy. Dopomagała do wyboru temu, którego najbardziej kochała. Spodziewała się, ze nowym kochankiem będzie mogła kierować tak samo, jak kierowała szwagrem. Tymczasem papież Aleksander, zdobywszy tron papieski, nie dal się wodzić za nos i wcale nie dbał o jej miłość, mając dostateczny wybór młodych dziewcząt. Wskutek nieporozumień doszło do tego, ze Olympia została skazana na wygnanie, gdzie wkrótce zmarła.

KLEMENS IX

Wyjątkowo zdobył stolice papieska człowiek szlachetnego charakteru i wysokiej wiedzy. Był to papież Klemens IX (1667-1669), który popierał sztukę i dążył do tego, aby papież był godnym reprezentantem chrześcijaństwa. Zmniejszył on podatki i skasował wszystkie te religijne zakony, które wyzyskiwały lud i które pod płaszczykiem pobożności oddawały się lenistwu i rozpuście. Działając na przekor papieżowi, jezuici darowali Turkom wyspę Candia. Tego rodzaju zdrada i haniebny krok ze strony jezuitów doprowadziły do tego, ze papież rzucił na nich klątwę. Zdemoralizowany kler nie był zadowolony z uczciwych zarządzeń szlachetnego papieża, wskutek czego, po dwóch latach urzędowania, zginął on w  tajemniczy sposób. 

 

Autor: Niosący Światło