JustPaste.it

100 lat harcerstwa i MODLITWA

Harcerstwo, albo Skauting... to już 100 lat. Czy to ważne jak się tę wspaniałą Organizację nazywało? Co było nie wróci i szaty rozdzierać by próżno...

Harcerstwo, albo Skauting... to już 100 lat. Czy to ważne jak się tę wspaniałą Organizację nazywało? Co było nie wróci i szaty rozdzierać by próżno...

 

...coż każda epoka ma własny porządek i ład. A przecież mi żal...

 

Epoka, epiką a ludzie ciągle potrzebują tego samego.
Wmawiają nam od trzydziestu lat, że jesteśmy krajem prawa. Ostatnimi laty do słowa Prawo dodali Sprawiedliwość.
Gdy miałem szesnaście, może siedemnaście lat byłem harcerzem, byłem instruktorem, drużynowym, potem szczspowym, komendantem Hufca... Organizacji, którą od lat "Prawdziwi Polacy " nazywają "czerwoną organizacją."
Czy wiedziałem o tym, że byłem członkiem czerwonej, komunistycznej organizacji? Pewnie, że wiedziałem, ale jakie to miało znaczenie? Związek Harcerstwa Polskiego był organizacją, która dawała nam radość, uśmiech, przyjaciół. Raz w tygodniu było nam za mało, spotykaliśmy się częściej bo było nam ze sobą dobrze. Spotykaliśmy się w szkole, w lesie, w świetlicy, nad jeziorem, nad morzem na "orionach" pływaliśmy po mazurskich jeziorach, spędzaliśmy wspaniałe chwile nad Balatonem, w Budapeszcie, w Wilnie i w Berlinie. Ilu nas było? Był taki czas, że połowa uczniów bawiła się razem z nami. W mojej szkole podstawowej na 800 uczniów do drużyn harcerskich czy zuchowych należało ponad 500 z nas. Oczywiście nie było wtedy internetu, telewizja nie była dla wszystkich, więc cóż było robić. Jednak jak słyszę dzisiaj, że byliśmy organizacją komunistyczną to łza mi się w oku kręci. Łza, która wyzwala cudowne wspomnienia. Cóż, moi mądrzy internauci z ZHR, którzy dziś nazywacie Moją organizację, czerwoną, zadajcie sobie pytanie, jaką mieliśmy alternatywę? Wtedy, gdy prawdziwy komunista, zbrodniarz generał Jaruzelski ogłosił Stan Wojenny, my "młodzi komuniści" jak nas dziś nazywacie śpiewaliśmy wieczorami przy ogniskach nad jeziorami mazurskimi w Mikołajkach, w Okartowie, Giżycku, Piszu Węgorzewie piosenki zakazane przez owych samozwańczych wszystko najlepiej wiedzących władców narodu, którzy nazwali się WRON . Kto dziś pamięta ilu ich było? Kto dziś pamięta jak się nazywali? Kto dziś pamięta skąd się wzięli? Kto dziś pamięta, że dzięki nim zginęło prawie stu Polaków. Kto dziś pamięta o rodzinach, które zostały pozbawione ojców czy matek.Dziś po ponad trzydziestu latach tej zbrodni wobec własnego kraju sąd mojej "Wolnej " Ojczyzny oddala oskarżenie? Nie będę tu przytaczał tego co mówi sędzia bo to wstyd, żeby sądzić tych którzy zamordowali tylu Polaków wg. Prawa, które sami oskarżeni ustanawiali. Co robią Posłowie, aby zmienić to prawo? Nic moi Polacy. Jak można być Posłem i nie chcieć zmienić tego Stalinowskiego Prawa dzięki któremu dziś po ponad trzydziestu latach "gównianej" jak widać wolności  WRON jest nadal nie do ruszenia. Posłowie, to ZDRAJCY  NARODU  POLSKIEGO, a nie sędziowie, którzy1024cb5b7e31b2ebded4a432a1adea7c.jpg muszą się tego prawa Stalinowskiego trzymać.
To Posłowie owe prawo zmienić mogą... ale tego nie czynią skoro morderców bandyckiej organizacji WRON do dziś osądzić nie można. A Wy "Prawdziwi Polacy" "Prawdziwi Harcerze Rzeczypospolitej" nas nazywacie czerwonym harcerstwem? Nas, członków Związku Harcerstwa Polskiego nazywacie organizacją socjalistyczna czy komunistyczną? A jak nazwiecie Posłow tych wszystkich kadencji od trzydziestu lat "wolności", którzy nie potrafili zmienić Prawa tak, aby było Sprawiedliwe i aby można było osądzić Zdrajców i morderców Narodu Polskiego?
                My również, a może przedewszystkim  obchodzimy dzisiaj
setną rocznicę powstania hercertwa w Polsce.

       13 Grudnia 1981 roku my "komunistyczni " młodzi Polacy śpiewaliśmy:
 
Dopóki nam ziemia kręci się... dopóki jest tak czy siak
Panie ofiaruj każdemu z nas, czego nam w życiu brak.

śpiewaliśmy głośno, przy ognisku, na polu namiotowym i przyłączali się do naszych ognisk Polacy, przyłączali się, siadali, patrzeli i dziwili się jak to " komunistyczna organizacja harcerzy" śpiewa takie teksty?
 
Mędrcowi darować głowę racz,tchórzowi dać konia chciej
Sypnij grosza szczęściarzom i mnie w opiece swej miej
Sypnij grosza szczęściarzom...i mnie w opiece swej miej.

Polacy siadali przy nas, prosili o powtórzenie, Polacy śpiewali z nami, Polacy nie dzielili się na socjalistycznych, komunistycznych, wierzących, nie wierzących, białych, czarnych. Nie było jeszcze Radia Maryja nie było komu nas dzielić.Liczyło się tylko śpiewanie:
 
Dopóki nam ziemia kręci się, o Panie daj nam znak,
Władzy spragnionym uczyń, by władza poszła im wspak.

Oczywiście byli i tacy, którzy pozostawali w cieniu swoich namiotów, to właśnie Ci, którzy dziś ubierają berety z włóczki ...  ale jakie to miało wtedy znaczenie?
 
Hojnych puść między żebraków, niech się poczują lżej,
Daj Kainowi skruchę i mnie w opiece swej miej...
Daj Kainowi skruchę i mnie w opiece swej miej.

Chciałbym dziś Polacy, abyście przypomnieli sobie te nasze harcerskie ogniska,
przecież wiem, że je pamiętacie jeżeli nie nad mazurskimi jeziorami to przecież spotykaliśmy się w Bieszczadach, pamiętacie te obozy w lasach w Salinie, Choczewie,Olpuchu, Wdzydzach czy na Morenie w Gdańsku?
Ja wiem, że Ty wszystko możesz, ja wierzę w Twą moc i gest.
Jak wieży żołnierz zabity, że w siódmym niebie jest
Zmysł każdy chłonie z wiarą, Twój ledwie słyszalny głos
Jak wszyscy wierzymy w Ciebie, nie wiedząc co niesie los
Jak wszyscy wierzymy w Ciebie nie wiedząc co niesie los.

Co stało się potem? Potem nagle okazało się, że trzeba powołać do życia drugą organizację harcerzy, bo przecież wolno było już mówić troszkę głośniej. No i stało się... zadajmy sobie jednak pytanie...
Zadajmy i odpowiedzmy sobie jasno i prosto w oczy. Komu przeszkadzała ta organizacja? Komu potrzebna była nowa? Oto jak powstawała IV Rzeczypospolita. Kto założył Harcerstwo Rzeczypospolitej? Oczywiście zrobił to Kościół Katolicki i kto w tej chwili powie mi, że Kościół ów nie podzielił młodzieży, nie podzielił dzieci, nie podzielił rodziców, nie podzielił Polaków. Sam to przeżyłem. Byłem ministrantem, lektorem w kościele Katolickim i członkiem Harcerstwa Polskiego, ale ? Harcerze Rzeczypospolitej patrzeli na mnie z ukosa. Dlaczego? Pytam Was kapelani, księża opiekunowie drużyn ZHR po co było nas dzielić?
 
Panie zielonooki mój, mój Boże jedyny spraw,
Dopóki nam ziemia kręci się, zdumiona obrotem spraw
Dopóki czasu i prochu wciąż jeszcze wystarczy jej,
 
Rozmowa na antenie RM: - Proszę powiedzieć słuchaczom, dlaczego zdecydował się pan kandydować w przyszłych wyborach do Sejmu. - Bo Polska jest sprzedawana i tylko Radio Maryja o tym głośno mówi. Jak będę posłem, to w każdym urzędzie, na ulicach i nawet w restauracjach będą wisieć głośniki nadające tylko audycję ojca dyrektora. Bo jak Polacy nie mają żadnych wartości, to niech chociaż mają wartości chrześcijańskie. Jestem też przeciwko eutanazji nienarodzonych dzieci.
 
Daj, że nam wszystkim po trochu i mnie w opiece swej miej,
Daj, że nam wszystkim po trochu i mnie w opiece swej miej.

Chciałbym dziś zadać Wam jeszcze jedno pytanie,
 
Co robi dziś Radio Maryja?       Czy jest ono potrzebne?
 
Oto moja odpowiedź:   Radio  Maryja jest bardzo potrzebne Polakom. Czekaliśmy na radio dla wszystkich Polaków. Marzyliśmy o radiu wolnym od polityki, wolnym od kłamstw i oszczerstw. Nasze radio miało być miłością, a jakie jest? Wszyscy widzimy. Nie jest Radiem Polaków bo nawołuje do podziałów. To radio stało się Radiem tylko części Polaków wprowadzających nienawiść, kłótnie, oszczerstwa, oskarżanie i ocenianie tych którzy stoją tam gdzie stało ZOMO. Kto stoi tam gdzie stało ZOMO? Wszyscy, którzy nie są z NIMI są przeciwko NIM - "Prawdziwym Polakom"
Czego jednak można wymagać od Radia, telewizji czy czasopisma, które trzyma w  jednym ręku  oszołom, który podobnie do braci Kaczyńskich jest chory na tle władzy i upokarzania wszystkich i wszędzie. Jakie jednak może być Radio Katolickie, skoro Kościół Katolicki w Polsce w osobach Biskupów zachowuje się dziś jak na jarmarku. Z jednej strony bp.Życimski, Pieronek i Gocłowski, którzy od lat udają, że stoją po stronie Wiary, a z drugiej,przyboczna gwardia Rydzyka - powiedzmy "grupa Mozarta" pod wodzą o zgrozo mojego biskupa gdańskiego/od niedawna/  Sławoja, Leszka Głódzia.
 
POSŁOWIE  I   SENATOROWIE, KSIĘŻA I  BISKUPI, że o Kardynałach nie wspomnę.
posłuchajcie tej piosenki, przypomnijcie sobie jak to było trzydzieści, czterdzieści lat wstecz.
 
[video]http://www.youtube.com/watch?v=bzyaBxzgT9s&feature=related[/video]
 
        D A J    K A I N O W I     S K R U C H Ę    I    M N I E   W    O P I E C E    S W E J    M I E J ,