JustPaste.it

Pandemia kłamstwa

Trochę ponad rok temu ludzkość została zaatakowana. Świat ze zdumieniem pochłaniał kolejne wieści o napastniku, naukowcy wręcz lubowali się w prezentacji map, pokazujących wielkość terenów opanowanych przez wroga. Można było odnieść wrażenie, że populacja Ziemi znalazła się na skraju przepaści. WHO ogłosiła najwyższy stopień pandemii, jednak wróg zdawał się niewiele sobie z tego robić.

Nazywał się A/H1N1.

Co inteligentniejsi mieszkańcy tej planety umieją czytać między wierszami. "Gdzież to zagrożenie?" "To śmiertelny wirus" - odpowiadali (odpowiednio zmotywowani) naukowcy. - "Poczekajcie, wkrótce się rozwinie i zrobi nam takie kuku, że ho ho ho! " "Ale przecież jest mniej śmiertelny niż zwykła grypa! Ba! Jest mniej śmiertelny, niż większość chorób. Skąd ta panika?" - myślący nie poddawali się. "Zobaczycie! Wkrótce ludność waszego kraju drastycznie się zmniejszy! Takiej bestii śmiertelnej świat jeszcze nie widział! Będą umierać, przeklinając was na wieki! Chyba że..."

"Chyba, że...?" - pytały rządy. A naukowcy, pospiesznie chowając wypchane koperty w kieszeniach, odpowiadali: - "Szczepionki kupujcie, szczepionki. Naród ocalicie, a oni wam pomniki postawią!"

Kupowali. Za publiczne pieniądze, kupowali. Nie zważając na to, że liczba śmiertelnych ofiar po szczepieniu przewyższała liczbe zgonów na chorobę, którą szczepionka miała powstrzymać. Niewiele krajów miało tak inteligentnego ministra, jak Polska. Pani Ewa Kopacz, która postawiła się oszołomom, mimo nacisku skorumpowanych polskich urzędników zaoszczędziła w  budżecie Polski sporą kwotę. Jaką? Cóż,Francuzi wydali 860 mln euro, Niemcy ponad 400 mln, Holendrzy ok. 300 mln.

Wyobrażam sobie te tańce (i swawole) jakie zapanowały w siedzibach firm farmaceutycznych, kiedy udało się wcisnąć tak wielki kit. Zyski zaskoczyły chyba nawet pomysłodawców tego humbugu, nie mającego precedensu w dziejach świata. Wystarczyło tylko zapłacić części opiniotwórczych ekspertów, by wkręcić rządy większości najbogatszych państw.

Niedawno WHO ogłosiło koniec pandemii. Pandemii? Wolne żarty. Tyle, że wysokopłatne.

Oczywiście, natura nie znosi próżni. Skoro raz udało się wkręcić naiwnych, czemu nie spróbować ponownie?

Kilka dni temu usłyszeliśmy o NDM-1 - superbakterii, odpornej na wszelkie antybiotyki. Ponoć już zabija. Ponoć jest niezwyciężona. Onet już nawet sprytnie zmanipulował artykuł, strasząc nas nowym zagrożeniem. Znaczy się - ktoś przygotowuje grunt.

Jestem ciekaw, kiedy usłyszymy o wynalezieniu szczepionki na superbakterię? Podejrzewam, że wkrótce. Jeszcze uśmierci się parę osób (żeby było dramatyczniej) i zacznie się handel na wielką skalę.

Szelest eurobanknotów zagłuszy wszelkie wątpliwości.

 

Źródło (i więcej moich tekstów): http://familie.pl/Blogi-11-57/b218p5641,Pandemia-klamstwa.html

 

Źródło: http://familie.pl/Blogi-11-57/b218p5641,Pandemia-klamstwa.html