JustPaste.it

Możesz zdobyć każdy szczyt, możesz stać się autorytetem, spełnić marzenia...

Tylko przestań mnie pytać, jak to zrobić, zacznij działać, znajdziesz sposób.

Tylko przestań mnie pytać, jak to zrobić, zacznij działać, znajdziesz sposób.

 

Możesz dokonać wszystkiego, czego tylko zechcesz, możesz zdobyć

c52c8fa5e71f18d7eed4979d339e9778.jpgwszystko, czego zapragniesz, możesz zostać każdym, kim zechcesz

zostać.

Robert Collier

 

 

 

 

No dobrze, ale pewnie zapytasz, jak to zrobić?

Jak zacząć zmieniać swoje życie? Od czego zacząć? I co robić, by szybko i bezboleśnie osiągnąć cel? Co robić by odnieść sukces a uniknąć porażki?

Najchętniej poprosilibyśmy o odpowiedzi na te pytania. Jeszcze lepiej byłoby gdyby część brudnej, czyli tej trudnej roboty ktoś odwalił za nas. Bo przecież mamy dobre chęci. No i chyba zasługujemy na to  i tamto. No i wiemy, że możliwe jest osiągnięcie tego i tamtego. Ale naprawdę muszę w to włożyć tyle pracy? Ale nie chce mi się uczyć tego i tego. Jestem zmęczony, jutro zacznę pisać ten poradnik.

Znajdujemy milion wymówek na nasze zwykłe lenistwo. Myślimy też często życzeniowo. Mamy marzenia i życzenia, i po prostu oczekujemy ich spełnienia, oczekujemy by los nam dopomógł, by samo przyszło, w jakiś cudowny sposób zrealizowało się samo. Oczekujemy tego wszystkiego zupełnie naiwnie, jak dzieci.

Nie twierdzę, że marzenia są złe i najlepiej wyrzućmy je teraz na śmietnik. Przeciwnie. Są bardzo ważne. Są podstawą każdego planu, fundamentem naszego działania i siłą napędową. Najpierw uświadamiamy sobie pewne pragnienia, potrzeby, marzenia. Te większe, bezcenne i niematerialne oraz te zwykłe, prozaiczne i materialne. Na podstawie tych marzeń robi się wielkie zamieszanie. Bo gdy nie zakopiemy ich w ogrodzie zapomnienia, marzenia te będą nam wiercić dziurę w głowie.

Aż się dowiercą jakiegoś planu działania, nieśmiałych na początku działań zmierzających do ich spełnienia i przeogromnej motywacji, podsycanej wciąż wizją spełnienia się tego marzenia, celu. Musimy im tylko na to pozwolić.

Jak więc zmienić swoje życie? Jak uniknąć porażki? Jak szybko i bezbłędnie osiągnąć cel?

Na to pytanie nie dam Ci odpowiedzi. Zastanów się natomiast czy jej potrzebujesz. Czy brak wiedzy na temat najkrótszej i najprostszej drogi naprawdę powstrzyma Cię od działania w określonym kierunku? Czy Twoje marzenia i pragnienia są tak mało dla Ciebie istotne, że porzucisz je, nie walcząc o nie?

     Codziennie w pracy zmagasz się z trudnymi zadaniami, nieraz musisz walczyć z programem komputerowym, spędzasz trudne godziny nad rozwiązaniem problemu, żeby nie zawieść przełożonych, czy kolegów po fachu. Ponad wszystko starasz się wywiązać z powierzonego zadania, z zawartej umowy.

Dlaczego nie miałbyś zrobić tego samego dla siebie?

Nie zawiedź siebie samego. Podejmij wyzwanie, które jest najważniejszym ze wszystkich wyzwań jakie podejmowałeś do tej pory.

Tym wyzwaniem jest Twoje życie, jest Twoje osobiste szczęście, jest Twój rozwój i wzrost. Tym wyzwaniem jesteś dla siebie Ty sam. A celem Twoim jest danie sobie szansy na wzrost i szczęście osobiste.

Daj sobie szansę. Nie czekaj. Zawrzyj ze sobą umowę i dotrzymaj jej warunków.

W tej umowie powinieneś uwzględnić konkretne cele, które chcesz osiągnąć, działania, które musisz podjąć, zmiany jakie muszą nastąpić. Wyznacz sobie również przybliżony termin realizacji zlecenia. Tylko wtedy Twoja uwaga pozostanie skupiona na konkretnym działaniu, a motywacja nie będzie słabła. Nic tak nie motywuje do działania, niż określenie tzw. deadline`u  czyli ostatecznego terminu wykonania. Podpisz umowę i respektuj jej postanowienia, bo zawarłeś ją ze samym sobą i w grę wchodzą najważniejsze dla Twojego życia sprawy.

Nie bój się podjąć ryzyka. Sukcesu nigdy jeszcze nie osiągnęli Ci, którzy do niego nie dążyli, tak jak gór nie zdobywają Ci, którzy się w góry nie wybierają.

 

I pamiętaj…

Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą,
którą nigdy nie szedłeś. Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy
nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś.

Dominick Coniguliaro

 

Pozdrawiam ciepło i inspirująco

Anna Kościan