Podajemy przepis na kolejny domowy eksperyment.
Czarne węże (ang. black snakes) to rodzaj fajerwerku, który nie wybucha, nie świeci, nie płonie ani nawet nie produkuje iskier. Bezpieczniejszy niż zimne ognie, a do tego można go zrobić w domu korzystając z produktów z kuchennej szafki. Nazywane również wężami faraona (ang. pharaoh snake), mimo swojej nieszkodliwości, robią naprawdę niezłe wrażenie.
Czego potrzebujesz?
- trochę piasku
- alkohol (spirytus lub wódka), a jeśli nie chcesz marnować tego cennego płynu wystarczy benzyna do zapalniczek
- soda oczyszczona
- cukier puder
Jak to zrobić?
1. wymieszaj sodę oczyszczoną z cukrem w stosunku 1:4 (np. 4 łyżki cukru i 1 łyżka sody). Jeśli chcesz uzyskać większego węża po prostu zwiększ ilość składników, ale zachowaj ich wzajemny stosunek
2. usyp górkę z piasku z dziurką na środku, taki jakby mały wulkan
3. do dziury nalej alkoholu (lub benzyny jeśli alkohol wolisz wypić) tak aby piasek w jej wnętrzu zrobił się mokry, tylko nie przesadzaj
4. wymieszaną sodę z cukrem wsyp do dziury
5. podpal
6. podziwiaj Tym razem wielkość Twojego węża zależy tylko od Ciebie ;-) Dasz radę zrobić takiego?
[video]http://www.youtube.com/watch?v=4zgw8riMdco&feature=player_embedded [/video]
Jak to działa?
Powstający czarny wąż to nic innego jak popiół „nadmuchany” ditlenkiem węgla. Kiedy podpalamy wymieszane składniki (soda oczyszczona i cukier) zachodzą reakcje, w których produkowany jest CO2 i woda, a w przypadku rozkładu wodorowęglanu sodu (soda oczyszczona) również węglan sodu. 2 NaHCO3 -> Na2CO3 + H2O + CO2 C12H22O11 + 12O2 -> 12CO2 + 11H2O To właśnie duża ilość CO2 powstająca w trakcie rozkładu sody oczyszczonej nadaje jej właściwości spulchniających co szczególnie przydaje się w trakcie domowych wypieków.
Używając wymienionych składników nie musisz bać się żadnych toksycznych oparów. Jedyne co zostanie po całym eksperymencie to kopczyk piasku, wąż z popiołu i zapach palonego cukru.
Prawdziwie imponujący efekt daje tradycyjny wąż faraona (ang. pharaoh snake/serpent). To pierwotna wersja czarnych węży, jednak stosowanie rodanku rtęci(II) [Hg(SCN)2] jest szalenie niebezpieczne w związku z czym substancja ta została wycofana z produkcji fajerwerków. Prawdziwe węże faraona można teraz podziwiać jedynie w laboratorium… i na youtube.com oczywiście ;-)
[video]http://www.youtube.com/watch?v=jIEJvQaOgSE&feature=player_embedded[/video]
W tym wypadku rosnąca masa składa się głównie z azotku węgla (C3N4), a powstający w trakcie reakcji siarczek rtęci rozkłada się później dając rtęć i dwutlenek siarki, oba w postaci gazowej i oba niebezpieczne dla zdrowia. To główny powód zakazu stosowania rodanku rtęci(II) w wyrobach pirotechnicznych.
Może czarny wąż domowej produkcji wg naszego przepisu nie będzie aż tak spektakularny jak waż faraona z youtube.com, jednak z pewnością przyniesie dużo więcej radości i satysfakcji, szczególnie jeśli doświadczenie się powiedzie ;-)