JustPaste.it

Kobieta cierpi na tajemniczą chorobę. Nie boi się absolutnie niczego

Kobieta cierpi na tajemniczą chorobę. Nie boi się absolutnie niczego.

 

1b6a3da27aa7a86777eccb542ce4752c.jpg

 

Pochodząca ze Stanów Zjednoczonych kobieta, która w mediach przedstawiana jest wyłącznie jako SM, wkrótce stać się może "tajną bronią" amerykańskiej armii. Matka trojga dzieci cierpi na dziwną dolegliwość, która uniemożliwia jej odczuwanie strachu. Niewykluczone, że doświadczenia zdobyte podczas pracy z niezwykłą pacjentką, zostaną wykorzystane przez wojsko w ramach eksperymentalnej terapii, w której udział wezmą żołnierze mający za sobą traumatyczne doświadczenia.

Mianem cudu określają eksperci fakt, że kobieta wciąż żyje. Pomimo tego, że 44-latka jest kochającą matką i wielu emocji doświadcza w taki sam sposób jak inni ludzie, to jej przypadłość nie pozwala jednak na odczuwanie strachu. W praktyce skutkuje to tym, że Amerykanka bardzo często wystawia się na niebezpieczeństwo albo stwarza sobie kolejne zagrożenia - poinformował dziennik "Daily Mail".

 
Kobieta żyje w biednej i ekstremalnie niebezpiecznej dzielnicy, a w przeszłości jej życie wielokrotnie znajdowało się w niebezpieczeństwie - SM padała ofiarą przestępstw, ale pogróżki, pistolet przystawiony do głowy albo nóż przy szyi nie robią na niej najmniejszego wrażenia.

Przeprowadzone niedawno badania wykazały, że w wyniku bardzo rzadkiej choroby (choroba Urbacha-Wiethe'a), kobieta doznała uszkodzenia ciała migdałowatego w mózgu. Ta właśnie część układu limbicznego odpowiedzialna jest u ludzi m.in. za odczuwanie strachu, fobie i instynkt przetrwania, który uruchamia się w ekstremalnych sytuacjach. Ale SM takich stanów w ogóle nie doświadcza.

W ramach eksperymentu naukowego, SM wystawiana była na działanie bodźców, które odpowiadają za rozmaite fobie. Okazało się, że pająki, węże czy domy, które mają etykietę nawiedzonych, to dla 44-latki najzwyklejsza w świecie rzecz. Pomimo wcześniejszych deklaracji, że nie znosi ona stawonogów i gadów, nie miała oporu, by nawet dotknąć jadowitego pająka czy węża.

"Istotą lęku jest wola przetrwania, a ciało migdałowate pomaga nam pozostać przy życiu i umożliwia unikać sytuacji, ludzi czy obiektów, które narażają życie na niebezpieczeństwo" - powiedział Justin Feinstein - neuropsycholog z University of Iowa. "W związku z tym, że SM ma problemy z ciałem migdałowatym, straciła zdolność do wykrywania i unikania jakichkolwiek niebezpieczeństw. To naprawdę niezwykłe, że ona wciąż żyje."

W jednym z czasopism naukowych, specjaliści napisali, że kobieta nie wykazuje żadnych znaków zdenerwowania ani niepokoju idąc np. ciemnym korytarzem. Pomimo usilnych prób wystraszenia jej, przeprowadzanych np. w trakcie jej pobytu w "nawiedzonym domu", wszelkie dążenia do osiągnięcia celu spełzły na niczym
Pomimo nieustannego balansowania na granicy życia i śmierci będącego efektem tajemniczej choroby, SM zna jednak inne odczucia - doskonale wie, czym jest smutek albo radość.

Naukowcy wierzą, że przypadek 44-letniej kobiety może pomóc w leczeniu przypadłości takich jak zespół stresu pourazowego. Część z ekspertów uważa, że zdobytą dzięki niej wiedzę będzie można wykorzystać podczas leczenia zaburzeń, na które cierpią np. żołnierze powracający z Iraku lub Afganistanu.

Ania-Nibiru - przedruk strony : http://http://niewiarygodne.pl/

grudzień - 2010



 

 

Źródło: Niewiarygodne.pl