JustPaste.it

A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język ...

Czemu co raz częściej zastępuje się słowa polskie angielskimi? Nie powinno tak być. Przecież nasz język jest bardzo piękny.

 

Dzisiaj zacząłem snuć refleksje na ten temat, przyczyną tego była reklama w ineternecie firmy "funk'n'soul", gdzie było napisane: "Sale - ostatnie dni. Bluzy od... zł". Bardzo mnie to zirytowało. Nie mówię, że jestem purystą językowym. Akceptuję słowa zapożyczone od wieków, gdyż bardzo dużo słów w j.polskim to zapożyczenia (nawet wyraz "chleb"), ale naprawdę nie podoba mi się zastępowanie rzeczy czy zjawisk które egzystują w słowniku j.polskiego przez słowa angielskie. Jeżeli istnieje polski odpowiednik, to nie powinniśmy zaśmiecać naszego języka, lecz używać owego polskiego odpowiednika. Język polski to język polski, nie angielski. Rozumiem, że np.wynalazki techniczne i niektóre rzeczy których nie możemy nazwać po polsku, musimy nazwać je poprzez słowo,które wywodzi się z danego języka, ale bez przesady. Czy ktoś jeszcze w ogóle pamięta takie słowa jak: "przebój", "zdjęcia", "świetnie", etc. ??? <ironia>

Naszym mottem narodowym powinny być (przynajmniej w mojej opinii) słynne słowa Reja:

"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają."

 

PS: Mam 17 lat, ale dostrzegam tak nieistotne dla niektórych sprawy.