Sam wybierasz to jakie życie prowadzisz, czy Ci się to podoba czy nie.
http://blogdlaczytelnika.wordpress.com/
Ludzie to idioci
Tzn. ludzie to nie idioci, ludzie sami w sobie są dobrzy i fajni. Ale ludzie którzy za dużo oglądają telewizji, za dużo czytają internet, za dużo wiedzą o polityce i innych rzeczach absolutnie bez znaczenia dla ich życia, to faktycznie idioci. I nie obchodzi mnie oburzenie niektórych czytelników. Albert Einstein powiedział – jeżeli chcesz powiedzieć prawdę, to elegancję pozostaw krawcom. Co oznacza, że jeżeli chcesz mówić prawdę to ciężko będzie zachować ci poprawność polityczną, religijną i społeczną. Bo prawdziwa prawda bywa brutalna. I nie chodzi o to, żeby kogoś obrażać nazywając go idiotom, chodzi o to, żeby idioci zmienili się i zmądrzeli. Ja wiem, że nie każdy to idiota, jednak w naszym pięknym kraju idiotów nie brakuje. Ale sami w sobie idioci są ok. Nie-ok są idioci którzy wylewają gorzkie żale jaki to kraj jest zły, jakie podatki są złe i w ogóle wszystko do dupy. Gdyby idiota nie był idiotą to zamiast narzekać by zmienił coś. Ale nie – to było by zbyt pozytywne dla osoby która tkwi w światopoglądzie narzekacza. Prawdą jest natomiast to, że większość ludzi tkwi w takiej głębokiej bruździe intelektualnej. I przez to utkwienie w głębokiej koleinie takie osoby mają problem z tym, aby rozwinąć jakiś bogatszy horyzont umysłowy. Takim osobom i tak zazwyczaj wydaje się, że pozjadały już wszystkie rozumy. I w ten piękny sposób same siebie więżą w życiu jakie wiodą. A przecież mogło by być lepiej. Ale nie, nie będzie lepiej bo przecież to jest trudne i właściwie niemożliwe. Lepiej siedzieć i narzekać. Jak można być takim idiotom? A najlepiej jeszcze krytykować to co robi ktoś inny, nie wiedząc w między czasie, że osoba którą krytykujesz ma z Ciebie powód do śmiania się. I w ogóle najlepiej spędzić całe życie jako przeciętny człowiek. Oczywiście – jeżeli ktoś jest zadowolony ze swojego życia to cudownie. Ale jeżeli ktoś narzeka, to chyba nie jest zadowolony ze swojego życia?
Nie ma Prawa Przyciągania
W ogóle Prawo Przyciągania to największa bujda we wszechświecie. Bo przecież nie mogło by być tak pięknie, żeby każdy sobie wybierał dowolny los. Tego było by za wiele! Wszechświat musi być zły, brutalny, smutny i w ogóle do niczego. Przecież wszystko na temat wszechświata już wiemy. A jeżeli nie wiemy, to na pewno nauka która jest teorią wszystko nam objaśni. I jeżeli nauka o czymś nie wie, to nawet nie myśl człowieku, że coś takiego może istnieć. Nauka jest przecież święta i nieomylna. Co z tego, że zmienia się raz na kilkadziesiąt lat. Ale przecież to jest świętość. Ja nie twierdzę, że nauka nie ma wartości. Można dzięki niej budować komputery, mosty i w ogóle wszystko to co przecież jest nam tak niezbędne i konieczne do przetrwania. Inaczej nie mielibyśmy przecież na to pracować. Ale nie chodzi też o to, że rzeczy i wynalazki są złe. Są bardzo dobre. Ale człowiek który nie widzi życia poza tym wszystkim to jest całkowicie ubezwłasnowolniony. Ponieważ co on biedny zrobi być komputera, znajomych i wszystkiego od czego się uzależnił. Co on zrobi bez polityki na którą będzie mógł narzekać. A skoro Prawo Przyciągania to bujda, to i tak nie możliwe jest osiągnięcie wysokiego statusu życia w krótkim tempie. Także zwykły człowiek niechybnie jest skazany na przeciętność, niedobór i śmierć. Dobrej zabawy.
Autor to idiota
I nawet taki artykuł nie pomoże nikomu zmądrzeć. Bo przecież ten artykuł nie dość, że jest głupi, nie dość, że nie realny i pozbawiony naukowych dowodów, to jeszcze autor to ostatni idiota. Który dodatkowo nie ma kompletnie nic do przekazania oprócz steku bzdur.
Oświecenie – wyzwolenie zmysłów
Oświecenie – kto o nim nie słyszał. A kto je osiągnął? Nie wiadomo. A co to jest to oświecenie mówiąc dokładnie? Oświecenie to wyzwolenie zmysłów z pod pręgierza umysłu. Ponieważ osoba która jest opętana przez umysł nie czuje w ogóle smaku życia i tak naprawdę nie żyje. I dlatego tak wielu ludzi dręczonych przez umysły nie może obejść się bez alkoholu, narkotyków, seksu. Ponieważ w takim wypadku ich życie całkowicie zgubiło by sens. Tacy ludzi często pytają „Jaki jest cel życia?”. Celem życia każdego człowieka jest życie dla życia, czyli czerpania przyjemności ze zmysłów. Problemem jest to, że nasza cywilizacja gdzieś zabłądziła, a większość ludzi żyje nieustannie myśląc. Większość ludzi nie jest w stanie przestać myśleć raz na zawsze. Zdaniem niektórych ludzi to nawet oznaczało by kompletną katastrofę. Nie wiedzą oni pewni, że myślenie nie równa się inteligencji. Która jest spontaniczna, ma swoje źródło w człowieku i do tego wszystkiego nie ma swojego końca.
Czas nie istnieje
Bo jest tylko moment obecny. I jak to wytłumaczyć człowiekowi który spojrzy na zegarek i powie – o proszę czas. Idiotyczne urządzenie – tarcza z cyferkami, a na tym przesuwająca się wskazówka. I teraz wszyscy myślą, że jest czas. Tylko, że czas to jest wynalazek. I chyba został stworzony właśnie po to, żeby poganiać ludzi do pracy. Bo po co innego komuś by był czas? Gdyby nie było zegarków to nikt by nie wiedział, czy minęła godzina, czy tydzień. Byłby moment obecny. Ale przecież czas istnieje. Nawet Albert Einstein powiedział, że to, że jest moment obecny, a nie przeszłość lub przyszłość, to tylko iluzja i uparcie umysłu człowieka. Także nie ma czasu. Jest po prostu wieczność. Zarówno dookoła nas, jak i w czasie w tył i w przód. Bo istniej tylko moment obecny. A człowiek nie jest nawet człowiekiem. Tzn. człowiek jest człowiekiem. Ale Ty nie jesteś tylko człowiekiem. Ale też rzeczywistością w okuł Ciebie. Czy tak trudno to zrozumieć? Takie jest to życie. Jeżeli jesteś świadomością to jesteś tym samym co bóg. I bez znaczenia jest to, czy istnieje jeszcze jakiś bóg nad ludźmi czy nie. Życie to nie jest życie. Tylko egzystencja kogoś kto może powiedzieć o sobie „Ja jestem”. A Ty możesz coś takiego powiedzieć?
Bonus