JustPaste.it

Wybuch w Japonii - drugi Czarnobyl?

O czym milczą media i dlaczego? Jaka jest rzeczywista skala radiacji? Jak możemy się chronić, i kogo należy przede wszystkim chronić? Związek wstrząsów ze słońcem.

O czym milczą media i dlaczego? Jaka jest rzeczywista skala radiacji? Jak możemy się chronić, i kogo należy przede wszystkim chronić? Związek wstrząsów ze słońcem.

 

Dziś krócej niż zwykle, jednak dalej, zgodnie z moim zwyczajem, będzie to kilkuwątkowy tekst dotyczący zagrożeń występujących w naszych czasach.

5b1694bd7ad3dc8877d1033e3bd519ac.jpg

Radiation alert.

Tragiczne trzęsienia ziemi w Japonii spowodowały szereg skutków, w tym pożar w rafinerii i dwie niszczycielskie fale tsunami. Dziś nikt nawet nie zdaje sobie sprawy ile może być ofiar, jednak źródła nieoficjalne mówią, iż ofiar będzie kilkadziesiąt tysięcy. Jednak najgorsze może dopiero nadejść. Wczoraj, 12 marca 2011 roku nastąpił wybuch w elektrowni atomowej położonej 240 kilometrów na północ od aglomeracji Tokio - Yokohama.
Co jest szczególne w tym przypadku? Po pierwsze, powtarza się schemat znany nam z katastrofy w Czarnobylu w latach 80 - tych XX wieku:
-niemal całkowita blokada niewygodnych informacji. Pewnych faktów się po prostu w ogóle nie podaje, np tego, że w miejscu wybuchu składowano niebezpieczne odpady radioaktywne;
-cenzura w/w, znikanie już opublikowanych newsów (są z niewiadomych powodów usuwane z serwerów);
-uspokajające opinie tzw. "ekspertów" powtarzane wiele razy w ciągu dnia, wałkowane i "memłane" dosłownie tysiące razy dziennie, co chwilę;
-dziwne dane są obecne na serwerach rządowych monitorujących np poziom radiacji, który wzrósł od wczoraj w wielu rejonach świata. Jednak są to serwisy znane właściwie tylko specjalistom, typowy internauta nie ma pojęcia o ich istnieniu. Oczywiście, niewygodne informacje z tych serwisów nie są podawane w żadnych mediach.

Fakty na chwilę obecną:

-ewakuowano już w sobotę 215.000 ludzi z terenów zagrożonych radiacją;
-doszło do tzw "kontrolowanego wycieku radioaktywnego" (z kogo oni chcą zrobić idiotów?). W panice wypuścili pary radioaktywne do atmosfery;
-jeszcze przed eksplozją poziom radiacji był wielkości dawki rocznej, a sami przyznacie, że to dużo;
-doszło do wybuchu budynku elektrowni atomowej, kłopot w tym, że w tym budynku przechowywano skażone radioaktywnie materiały bądź odpady poprodukcyjne (nie jestem pewien co do szczegółów, nie jestem specjalistą od atomistyki);
-najważniejsze: obecne, tzw dopuszczalne normy promieniowania wchłaniane przez każdego człowieka na Ziemi są manipulowane przez agencje atomistyczne i wpływowe lobby atomowe. Dawka, którą lobby atomowe podaje jako bezpieczną, w rzeczywistości może wcale taką nie być;
-druga manipulacja agencji atomistycznych i lobby atomowego polega na tym, iż dozwolone dawki promieniowania na rok są stale podwyższane, na naszą niekorzyść. Dlaczego? Dlatego, ponieważ są wyliczane na podstawie tzw "promieniowania tła". A to promieniowanie ma to do siebie, że wzrasta od momentu, gdy ludzkość poznała energię atomu (tzw era atomowa).
-cyt. "Wg źródeł - ekspertów agencji analiz Stratfor, izotopy jodu i cezu stwierdzone po eksplozji  w pierwszym reaktorze świadczą o naruszeniu osłony rdzenia. Jod występuje w prętach paliwowych, a cez 137 świadczy o poważnym uszkodzeniu rdzenia i wydostaniu się cząstek radioaktywnych w powietrze. 90 osób  może być napromieniowanych: 30 uchodźców i 60 personelu szpitalnego. Władze bezpieczeństwa nuklearnego Japonii potwierdziły, że doszło do stopienie rdzenia.
Po wybuchu w pierwszym reaktorze w Daiiczi, system chłodzenia zawiódł w 2 dalszych reaktorach. Częściowe stopienie rdzenia w 2 reaktorach. Ewakuacja 215 tys. mieszkańców. Władze rozdają suplement jodowy, podwoiły liczbę ratowników do 100 tys. - ile w zw. z radioaktywnością?
B. skąpe, sprzeczne dane o typie i poziomie radioaktywności oraz dyspersji radioaktywnej chmury na świat. Przygotujmy się na conajmniej 3 Czarnobyle razem wzięte. Opady radioaktywne rozejdą się po całym świecie. Miejsce katastrofy leży na pograniczu stref pasatów i antypasatów, więc należałoby prognozować roznoszenie opadów z Japonii w oparciu o bieżącą synoptykę. Dziwne, że nikt tego jeszcze nie zrobił!
W rejonie katastrofy: emisje na godzinę na poziomie dopuszczalnej dawki rocznej! - Tak było PRZED eksplozją w siłowni Daiiczi! Eksplozję spowodował wodór z wody desperacko skierowanej do ochłodzenia reaktora - dowód, że sytuacja jest nie do opanowania". Źródło
-możliwy kataklizm globalny (wg. G. Gianninoto)
"Płyta tektoniczna na której leży Ameryka Północna jest mocna i nie pęknie tak łatwo. Ma jednak jeden slaby punkt. ZETA powiedział, że ten słaby punkt to uskok nowomadrycki i to będzie miejsce następnego trzęsienia ziemi o biblijnych proporcjach. Co ciekawe FEMA zakupiła zapasy żywności warte miliard dolarów nie podając powodów takiego posunięcia. W kwietniu tego roku w 8 stanach zostaną przeprowadzone ćwiczenia z udziałem wojska i służb porządkowych w reakcji na sytuację kryzysowa. Czyżby wiedziano o czymś szczególnym? W rejonie uskoku nowomadryckiego żyje ok. 40 mln ludzi. O ile w Japonii buduje się miasta z myślą o trzęsieniu ziemi o tyle w USA w środkowych stanach wiele budynków pamięta czasy wojny secesyjnej i nie przetrwa tak silnych wstrząsów zwłaszcza, że rejon ten zapadając się będzie prawdopodobnie zalany przez ocean. Kolejnym kataklizmem ma być rozsuniecie się Atlantyku i 100 metrowe tsunami, które zmiecie Anglię, Holandię i Danię. Tsunami dzięki Golfsztromowi oszczędzi USA i Kanadę i uderzy tylko w Europę. W Chinach w głębi lądu zbudowano całe miasta, w których nikt nie mieszka. Wszystko wskazuje na to, że są przygotowane na przyjęcie uchodźców z zalewanego przez tsunami wybrzeża. Kiedy Atlantyk będzie się poszerzał dokona rotacji ku zachodowi co zmiażdży płytę tektoniczną Karaibów a także Amerykę Środkową. Niewielu ludzi przetrwa kataklizm w tej części świata. Poludniowa Ameryka zostanie w tym samym miejscu w jakim znajduje się teraz bo jest silnie połączona z płytą tektoniczną na której leży Antarktyda. Indonezja z kolei już tonie. Niektóre części Dżakarty w ciągu miesiąca zapadły się o 3 m. – nie mówi się jednak o tym w mediach. (sytuację w Indonezji opisywałem szczegółowo w poprzednich tekstach. To, o czym pisałem - trwa dalej. przyp. Jarek_kefir). Początkowo nazywano to powodzią, choć tak naprawdę Indonezja pogrąża się w oceanie. Dokładają się do tego 23 aktywne wulkany. Los 220 milionowej populacji tego kraju jest wiec nie do pozazdroszczenia".

Cyt. "Niemiecki portal KOPP informuje, że  chmura radioaktywna będzie nad Niemcami do 7 dni. Przeczytałem też, iż tak jak w przypadku Czernobyla, media maja zakaz informowania o chmurze. W takiej sytuacji mogą podawać tylko "urzędowe" dane.
-Niemieckie centrum badania radioaktywności w powietrzu, zanotowało dzisiaj nad ranem ponad 15 krotny wzrost radioaktywności. W dniu dzisiejszym Polski odpowiednik stwierdził w wywiadzie, że radioaktywność w Polsce jest i była w normie... (!)
-Nie ma wątpliwości co do tego, że wybuch w jednym z budynków, w którym znajduje się reaktor nastąpił, niszcząc cały budynek. Władze japońskie twierdzą, że reaktor nie ucierpiał. Czego jednak władze japońskie i oficjalne media nie podają to fakt, iż całe zużyte paliwo nuklearne z reaktora, było składowane na najwyższej kondygnacji budynku i w momencie wybuchu zostało ono wystawione na reakcje z atmosferą, powodując powstanie chmury radioaktywnej. Źródło
Poniżej tabelka radioaktywności z ww. niemieckiego instytutu:
(Aerosole - Gesamt: Stunden - Mittelwerte der letzten 48 Stunden. Stand: 12.03.2011, 15:46Uhr)

  

Spoglądając wstecz - na historię tego typu zdarzeń (także w Czarnobylu), widzimy że informacje o nich podawane były z dużym opóźnieniem. Z kilku źródeł dowiedzieliśmy się (w tym KOPP), iż tym razem jest podobnie. W tego typu sytuacji kryzysowej, oficjalne media mogą podawać tylko to, co zostaje przepuszczone przez filtr agencji prasowych. Inaczej mówiąc - jeśli w najbliższym czasie coś się będzie działo, to nie powinniśmy oczekiwać szczerej i natychmiastowej relacji mediów! Śledźcie uważnie rozwój wypadków! Lepiej dmuchać na zimne niż poprzez niefrasobliwość ryzykować zdrowie swoje i swoich najbliższych. (...)
Czy Europie coś grozi ? To pytanie właśnie spędza sen z powiek wielu specjalistów i polityków w Europie. Odpowiedź jest tylko jedna: TAK - Europa może być w takiej sytuacji poważnie zagrożona.
Nie kontrolowana reakcja i duży wybuch w elektrowni Fukushima, spowoduje wydostanie się potężnej, wielokrotnie większej od tej z Czernobyla, chmury radioaktywnej, która obiegnie całą ziemię i w przeciągu kilku dni dostanie się nad Europę.
Edwin Lyman, specjalista od technologii nuklearnych, stowarzyszony w Unii przeciwnej rozwojowi tych technologii (Union of concerned Scientists) twierdzi, iż niezdolność przywrócenia chłodzenia reaktorów, prawie na pewno doprowadzi do "przepalenia" reaktorów i przeniknięcia ogromnej ilości paliwa radioaktywnego do środowiska, co spowoduje katastrofę ekologiczna o niewyobrażalnych rozmiarach". Źródło

Cyt. "Uaktualnienie - 13-3-2011 godz. 17.00
-Ostrzeżenie przed możliwym następnym, potwornym trzęsieniem ziemi w obszarze Japonii. Region jest wciąż silnie aktywny sejsmicznie. Możliwa też powtórka tsunami.
-Ryzyko wybuchu reaktora nr. 3 w Fukushimie. Skażenie radioaktywne W Tokio - wykupowane towary w sklepach.
-Alarm atomowy w USA. Uruchomiono most powietrzny pomiędzy USA i Japonią.
-Ponad 10000 ofiar w Japonii. Liczba ofiar wciąż rośnie.
-Kłamstwa na temat elektrowni Fukushima i poziomu ich uszkodzeń. Rząd japoński ocenił, iż jest to największy kryzys kraju od czasu II wojny światowej.
-Następna elektrownia atomowa w Japonii uszkodzona. W pobliżu składów plutonu zanotowano podwyższone promieniowanie.
-Europa: oficjalne stanowisko rządów UE mocno powściągliwe. Zalecenie dla mass - mediów: optymalna powściągliwość w swoich relacjach z Japonii.
-Obserwacje serwisów sejsmologicznych (link) dowodzą, iż region Japonii jest wciąż silnie aktywny sejsmicznie. W ostatnich 2 dniach w obszarze tym zarejestrowano ponad 100 trzęsień wtórnych, z czego spora część to trzęsienia w skali 4,5 do 6,2 w skali Richtera.
-Australijscy specjaliści ostrzegają o możliwości ponownego wystąpienia b.silnego trzęsienia ziemi w rejonie północno-wschodniej Japonii oraz wystąpienia równie silnego co ostatnim razem tsunami. Oceniają, iż trzęsienie to może mieć siłę w granicach 7,9 w skali Richtera. Przyznali także, is okres ostatnich kilku lat oznacza się dużo silniejszymi i częstszymi trzęsieniami ziemi, w obrębie płyty pacyficznej, niż poprzedzające go (co najmniej) ostatnie 100 lat (link link).
Japoński rząd także ostrzega przed kolejnym - ekstremalnym trzęsieniem ziemi, które może nastąpić w ciągu najbliższych 3 dni.
Zapowiadane trzęsienie ziemi może spowodować niewyobrażalną w skali całego świata katastrofę, w tym potencjalnie setki tysięcy ofiar w ludziach. Struktury wielu budynków, dróg i mostów w Japonii są często poważnie naruszone, w tym budynki w kilku japońskich elektrowniach atomowych. W centrali atomowej Fukushima I i II sytuacja była by w przypadku ponownego, silnego trzęsienia, już ostatecznie niemożliwa do opanowania. Trzymajmy kciuki, módlmy się, czy też medytujmy, aby tak się nie stało.
-Okazało się, że elektrownia atomowa w Fukushimie była zbudowana w 1967 roku i właśnie w tym miesiącu miała zostać zamknięta! Okazało się także, iż jest to tego samego typu elektrownia, jak ta w co wybuchła w Czernobylu!
Mit o supernowoczesnych technologiach japońskich tym samym upadł. Zapewnienia japońskich władz, iż drugi Czernobyl nie ma prawa się zdarzyć także okazują się mało wiarygodne. Czego japońskie władze nie mówią, chcąc zapobiec panice, to fakt iż nie sam reaktor, ale złożone na najwyższej kondygnacji zniszczonego bloku elektrowni, zużyte paliwo jądrowe, jest najpoważniejszym zagrożeniem skażenia atmosfery. Do poważnego skażenia atmosfery najprawdopodobniej więc doszło, tyle że jest to starannie ukrywana wiadomość, ze względu na możliwe międzynarodowe konsekwencje (link - dowód na to, że uszkodzona elektrownia to ten sam model, co w Czarnobylu (ang.)  i  link).
-Poziom skażenia radioaktywnego w Niemczech jest wciąż około 10 -15 krotnie podwyższony, co mogło by się wiązać z wiejącymi z szybkością ponad 300 km / h wiatrami w troposferze. Tak naprawdę przyczyny tego podwyższenia radioaktywności nie są oficjalnie podawane. Jest to więc tylko teoria. Fakt jednak pozostaje faktem:

  

źródło

----------------------------------------------

JAK SIĘ CHRONIĆ przed promieniowaniem?
-pić wodę butelkowaną przed opadami radioaktywnymi, czyli wodę mineralną. Wody tej używać do przyrządzania gorącej: kawy, herbaty, zup itp.
-unikać przebywania na zewnątrz, nie otwierać okien, gdyż przebywanie w zamkniętych pomieszczeniach daje częściową ochronę przed radiacją
-nie spożywać miejscowych owoców i warzyw, unikać mleka aż do wiarygodnych pomiarów skażenia.
-Unikać jedzenia grzybów i dziczyzny, gdyż one tradycyjnie pochłaniają największą część skażenia.
-zrób zapasy w pobliskim spożywczaku. Chodzi o specyficzne artykuły, mające kilka cech. Między innymi: a) długi okres przydatności do spożycia, b) można je przechowywać poza lodówką czy zamrażarką, c) są odporne na czynniki środowiskowe. Dla przykładu kryteria te spełniają: mąka, gryka, soja, soczewica, ryż, makarony, konserwy, soki wysokiej jakości, zupki w proszku, i różne inne produkty. Zapasy te przechowuj w miejscach odległych od okien, nie narażonych na przeciągi i napływ powietrza z zewnątrz (ryzyko większej radiacji). Jeśli masz w rodzinie przewlekle chore osoby, zrób zapas lekarstw dla niej na kilka tygodni aż do czasu względnej stabilizacji i ustania paniki.
-śledź na bieżąco wiarygodne ( ? ? ? ) informacje o skażeniu, np z Uniwersytetu Marii Skłodowskiej Curie - link tutaj
-Śledź niezależne blogi i strony, np ten - kliknij tutaj tam będziemy podawać na bieżąco wiarygodne informacje oradiacji. Inż. Piotr Bein podaje na swoim blogu informacje o zagrożeniu radiacją (link powyżej).
-Śledź mapę radiacji w Polsce - kliknij tutaj. Na mapie tej podwyższone moce dawki promieniowania są oznaczone kolorami czerwonym i różowym.
-i przede wszystkim - co najważniejsze - pod żadnym pozorem nie możemy dać się czymś naszprycować. Pamiętacie płyn Lugola podawany po awarii w Czarnobylu? Po wielu latach eksperci oficjalnie się przyznali, że płyn Lugola wcale nie pomagał, bo promieniowanie było zbyt niskie. Władze i tym razem mogą chcieć nas czymś naszprycować. Nie możemy na to pozwolić, bo zachodzi ryzyko, że i tym razem zostaniemy nabici w butelkę, mówiąc kolokwialnie. Bo całkiem możliwe jest, że tym razem, gdyby nasze obawy się ziściły, to znowu zaczęliby podawać jakiś 'cudownie' uzdrawiający specyfik który później by się okazał przysłowiowym koktajlem wiedźmy. Lepiej samemu zaopatrzyć się w preparaty z naturalnym jodem i je w spokoju zażywać (nie są toksyczne w dawkach zalecanych przez producenta).
-już w poniedziałek, 14 marca 2011 roku udaj się do apteki i kup suplement diety z jodem, np "chrom plus" (zawiera chrom i jod, nie są toksyczne jeśli bierzesz tyle ile producent zaleci). Tych preparatów NIE WOLNO przedawkowywać, nawet w dobrej wierze!!!
-Słyszałem, że są dostępne suplementy diety z wodorostami zawierające naturalny jod - proszę czytelników znających się na medycynie naturalnej o informacje na temat tych preparatów z wodorostów ? mój mail rkw34(na)op.pl
-jeśli masz "dobre kontakty" z lekarzem rodzinnym, to poproś o receptę na jodek potasu, choć po co to robić, jak można kupić naturalne suplementy bez recepty?
-śledź na bieżąco informacje na anglojęzycznym blogu - link. jednocześnie, niezależne media pilnie potrzebują tłumaczy tych tekstów na język polski! Proszę o pomoc tych, którzy się na tym znają, mail jak wyżej.

KOGO CHRONIĆ NAJBARDZIEJ?

-przede wszystkim należy chronić kobiety w ciąży i ich nienarodzone dzieci. Podczas awarii w Czarnobylu zdarzały się liczne poronienia,a radiacja szkodzi młodym organizmom w ciele matki.
-dzieci i osoby starsze
-osoby z białaczką, rakiem, wyniszczone.

----------------------------------------------

Aktywność słońca.

Aktywność ta polega na zwiększonej ilości plam słonecznych, występujących na powierzchni słońca. Te plamy są powiązane z występowaniem tzw CME - czyli koronalnych wyrzutów masy. Są to wyrzuty ogromnej ilości cząstek z wnętrza słońca, cząstki te idą potem dalej, w przestrzeń kosmiczną i często zahaczają o Ziemię. Co wtedy? Możliwe jest kilka scenariuszy:
-naładowane cząstki z wnętrza słońca powodują tzw burze magnetyczne w magnetosferze ziemskiej. Oddziałuje to na ludzką somatykę - ludzie mogą być wtedy bardziej rozdrażnieni, narzekać na bóle głowy i inne objawy.
-naukowcy już dawno zauważyli związek między występowaniem zwiększonej aktywności słońca a trzęsieniami ziemi. Zeszłoroczne (2010 r.) wstrząsy na Haiti i w Chile poprzedzone były wzmożoną aktywnością słoneczną.
-i najważniejsze: przy sprzyjających warunkach, oznaczających między innymi nadzwyczajną wielkość CME, taki wyrzut słonecznej masy może spowodować poważne zakłócenia w infrastrukturze elektronicznej na całej planecie. Infrastruktura ta jest bardzo wrażliwa na działanie w/w czynników. W skrajnych wypadkach możliwe jest całkowite "skasowanie" wszystkiego, co ma w sobie elektronikę. Oznacza to cofnięcie się naszej cywilizacji do XIX wieku.

Słońce weszło teraz w okres skrajnie wzmożonej, anormalnej aktywności. Ten stan rzeczy trwa od lutego 2011 roku. Codziennie możemy obserwować rozbłyski słoneczne (CME) czasami kilka razy w ciągu dnia. Często występują też sztormy magnetyczne na Ziemi. Jednak najgorsze może dopiero nadejść. Trzęsienia ziemi w Japonii z 11 marca poprzedzone były wyrzutami ogromnych mas słonecznych (CME). Przedstawię Wam poniżej zdjęcie satelitarne dużej plamy słonecznej, powstałej na powierzchni naszej gwiazdy:

4e5633f96b7193277e2aa8637efa703f.png 

Co to może dla nas oznaczać? Oznacza to, że w najbliższych tygodniach, miesiącach możemy się spodziewać ogromnych wyrzutów mas słonecznych i prawdopodobnie związanych z nimi trzęsień ziemi. Niezależni blogerzy i naukowcy znający się na geologii wspominają, że możliwe są wstrząsy w okolicach stanu Arkansas w USA (strefa sejsmiczna New Madrid).