JustPaste.it

Polska była krajem wierzących, dziś jest tylko krajem katolików.

Czuję, że mogę dziś otwierać oczy Polakom, piszę o tym co widzę również do tych "etatowych", którzy podstępem, bez zgody Narodu pochowali na Wawelu kontrowersyjną parę prezydencką

Czuję, że mogę dziś otwierać oczy Polakom, piszę o tym co widzę również do tych "etatowych", którzy podstępem, bez zgody Narodu pochowali na Wawelu kontrowersyjną parę prezydencką

 

Autor: marian-Rumia (zredagowany przez: Analityk)

 

Jestem na Interii od sierpnia 2008 roku. Przyszedłem tu pisać o tym co widzi duża część Polaków. Chciałem napisać, że piszę o tym co widzi 95 % Polaków jednak duży procent tych Polaków bardzo mocno się "spaskudziła" i dziś czuję jak mój kraj "śmierdzi". Polska była kiedyś krajem ludzi wierzących, dziś stała się tylko krajem "katolickim".

Moi rodzice i dziadkowie opowiadali jak złymi ludźmi byli Niemcy w 1939 do 45r. Ci jednak opuścili głowy, posypali je "popiołem" przyznali się do zbrodni i do dziś nie próbują zwalać winy na innych.  W Y B A C Z Y Ł E M

Potem przyszli okupanci ze wschodu. Dziesiątki lat ukrywali swoje zbrodnie, jednak i na nich przyszedł czas. Długo to trwało, jednak pomału przedstawiają prawdę o „Wielkim Stalinie”, swojemu Narodowi, bo to właśnie  naród potrzebuje "Pierestrojki". W swojej historii, to Rosjanie muszą zrozumieć dlaczego nas Polaków tak bardzo nienawidzą. To ich Rosjan władza radziecka oszukiwała dziesiątki lat. A co z nami? My Polacy również winniśmy nauczyć się historii, aby zrozumieć, że i Polacy nie są bez winy. Powinniśmy przypomnieć sobie, że i my Polacy nieźle daliśmy im do wiwatu.

Jak długo potrwa bratanie się Narodu Polaków z Rosjanami zależy również od nas, ale pierwszy najważniejszy krok został zrobiony, teraz to już tylko kwestia czasu i wzajemnej chęci bratania się naszych narodów. Co będzie potem? Nie widzę powodów dla których miałbym im nie wybaczyć. Więc zapewne W Y B A C Z Ę.

Dzisiejszy mój "artykuł" jest moim setnym. Artykuł numer 100, napisany i zamieszczony w Interii. Przy okazji chciałbym podziękować za cierpliwość i tolerowanie moich "fochów" Adminom i dziennikarzom, którzy kiedykolwiek mieli do czynienia z tym co napisałem przed jego ukazaniem. Dziękuję Wam : Zuzko, Anno Mielczarek, Gabusiu, Agato Szalkiewicz, Magdo Głowala, Analityku, Kambuzelo, Tino i C.C  Dziękuję również Wam czytającym te moje pozostawiające wiele do życzenia artykuły, to dzięki Wam i dla Was piszę tu już 32 miesiąc.

Od paru dni zastanawiałem się czemu, lub komu go poświęcić. W poprzednim tygodniu strajk rozpoczęły pielęgniarki, potem na ulicę wyszli górnicy, dziś dowiaduję się, że w Gdańsku swoje niezadowolenie wyrazili emeryci. Jednak w głowie ciągle "dzwoni" nie dla wszystkich jeszcze rozwiązana "sprawa smoleńska", która wcale nie jest dla mnie symbolem polskiej tragedii narodowej, ale symbolem ludzkiej bezmyślności i olewającego stosunku Polaków jako Narodu do Prawa, Sprawiedliwości i wszelkiego rodzaju ZASAD.

ILE   JEST   DZIŚ   WARTE   ŻYCIE   LUDZKIE ?     a może należało by zadać jeszcze inne pytanie?  ILE   JEST   WARTE   CIAŁO   CZŁOWIEKA   PO   JEGO   ŚMIERCI ?  Czy jest wśród nas ktoś kto zna odpowiedź na to tak wydawało by się proste pytanie? Aby odpowiedzieć na to pytanie napisałem tydzień temu artykuł pt.: "Potrzebna nam Konstytucja dla umarłych" [http://interia360.pl/artykul/potrzebna-nam-konstytucja-dla-umarlych,44123]

Przyznam, że nie narzekam na brak zainteresowania. Przyznam również, że wśród zainteresowanych przeważają Ci, którzy zarzucają mi pisanie cytuję..."antykatolickich tekstów..." przy czym zarzucają mi, że jestem, albo uważam że jestem "wierzący" itd.

Właśnie jeden z moich starych i wiernych komentujących o nicku "Yaevinn" sprawił, że wiem już komu poświęcę ten mój SETNY - artykuł.

Pozwolę sobie zacytować  komentarze z których coś wynika:

Drogi Marianie uważam, że Twoje artykuły ( 2011-03-19 03:00) ~Yaevinn

są naprawdę niezwykłe. Nie tylko dlatego że czytając je można się nieźle ubawić. Na przykład kiedy piszesz że strajkujący robotnicy i ZOMO "walczyli o to samo". Nie wiem czy na interii 360 znalazłby się ktoś kto napisał więcej antykatolickich tekstów jednocześnie uparcie twierdził, że jest „wierzący” czy „o ukształtowanej wierze” Nie wiem czy znalazłby się ktoś kto tak ochoczo wymyśla pod adresem Polski i jednocześnie uparcie Twierdzi, że jest Polakiem.

Marianie, Ty w swoich artykułach daleko wyprzedzasz swoją epokę. We współczesnej totalnej propagandzie kłamstwa nazywanej fałszywie publicystyką, Ty już nie tylko przestajesz odróżniać prawdę od kłamstwa, czy kulturę od chamstwa, Ty w ogóle przestajesz rozumieć sens słów które używasz. (A może nadajesz im nowy sens?) Według mnie Jesteś z jednej strony pionierem łączącym daleką przyszłość z odległą przeszłością, a z drugiej kulturowo narodowo moralną sierotą. Przy czym co istotne Ty sam siebie osierocasz. Pruj dalej do przodu. Pozdrawiam

Oto moja riposta:

Tak, kolego masz rację – wyprzedzam ( 2011-03-19 11:50) ~marian-Rumia
"epokę". Pominę może fakt, że można się ubawić przy lekturze moich wypocin, bo to zapewne racja, piszę dla ludzi, a nie dla "wszystko najlepiej wiedzących" i tu nie będę określał może ich przynależności partyjnej, bo mógłbym niechcący kogoś obrazić. Faktycznie, złapałeś mnie na tym, że dzielę ludzi na "Prawdziwych Polaków" czyli bezmyślnych PiS-owców , "moherów" i nienajedzonych "etatowych" Kościoła Katolickiego, oraz na tę drugą stronę, o której praktycznie mało się wypowiadam. Ci którzy czytają moje artykuły powiedzmy od 10 kwietnia 2010 mogą sądzić, że skoro tak nienawidzę tego PiS-owskiego odłamu społeczeństwa to pewnie popieram tych, którzy są po przeciwnej stronie czyli PO, Pana Tuska, Schetynę, Mira, Zbycha i pozostałych, a tu od czasu do czasu wychodzi, że nie popieram ani tych, ani tych, czyli? Pewnie słusznie czynisz wygarniając mi, że "Robotnicy i ZOMO" walczyli o to samo. Przyznam, że jakoś nie wpadło mi to do głowy, że tak właśnie było. No, ale skoro kolego "Yaevinn" tak właśnie wnioskujesz, to mogę zająć się takim tokiem Twojego myślenia.

Wyprzedzam epokę, pewnie wyprzedzam jednak na pewno nie dlatego, że jak sądzisz: przestaję odróżniać prawdę od kłamstwa czy kulturę od chamstwa. "Kulturę od chamstwa" powiadasz? Pewnie mając na uwadze moje określenia rodzin "Smoleńskich ofiar" Nazywaj to jak chcesz , dla mnie te rodziny to "hieny cmentarne" okradające biednych Polaków i to 40 milionów Polaków, a nie jakąś garstkę. To Wszyscy Polacy, gdy utracą kogoś bliskiego otrzymają jakieś marne - myślałem, że 2.5 tysiąca złotych, ale ktoś mnie tu poprawił że 4 tysiące, ale cóż to za różnica w porównaniu z tym czego żądają, tak żądają tak jakby to im się należało jak "psu misa" idą do sądu naciągacze i złodzieje bo im się należy po 250 tysięcy złotych na głowę, i na dodatek wcale nie twierdzą, że to im wystarczy.

Ty uważasz te słowa za "chamstwo" z mojej strony? A ja uważam ich wszystkich za chamów, że potrafią żądać od nas biedaków pracujących za 1300 zł miesięcznie, żebyśmy zechcieli, co ja mówię zechcieli? Nas się nawet nikt nie pyta o zdanie. Ich chamstwo polega właśnie na tym, że sami sobie ustalają zasady i sami sobie wypłacają tak potężne pieniądze. A Ty masz czelność mnie nazywać "chamem"? Ty masz czelność mówić, że to ja nie umiem odróżnić prawdy od kłamstwa?

Wiesz dlaczego zgadzam się z Tobą gdy piszesz, że "wyprzedzam swoją epokę?" Bo wiem, że takich "chamów" jak ja nie ma w Polsce dzisiaj wielu. Nie ma dziś w Polsce wielu takich, którzy mają odwagę pisać o tym co naprawdę się dzieje. Polacy nie mają odwagi podpisać się pod petycją przeciw okradającemu naszą Ojczyznę KONKORDATOWI, bo całą Polskę za mordę trzyma Kościół Katolicki, który ma w tym interes, żeby zbyt mądrzy ludzie nie zasiadali u steru Polskiego rządu. Nie ma dziś takich Polaków, którzy napiszą, albo wykrzyczą, to czego nie widzi prokuratura, bo jak można osądzić to co wyrabia człowiek, który każe mówić na siebie imieniem zarezerwowanym dla samego Boga? Każe mówić na siebie "Ojcze", który głośno mówi, że Prawo dla ludzi go nie obowiązuje, a prokuratura siedzi jak myszka pod miotłą i nie waży się nawet pisnąć. Od czasu do czasu udaje, że pracuje i skarży Rydzyka na jakieś 3,5 tysiąca złotych kary za miliony, które ukradł. Czy w tej prokuraturze myślą, że my Polacy jesteśmy idiotami, że my nie widzimy kto trzyma ten cały Rząd Polski za mordę? A Ty kolego, masz czelność mnie nazywać kłamcą?

Tak wyprzedzam epokę, bo nie mam nic co możecie mi ukraść, wsadzicie mnie do katolickiego więzienia? Osądzicie mnie w katolickim sądzie? A przy odczytaniu wyroku w imieniu Rzeczypospolitej powiecie "w imię ojca i Syna i Ducha świętego"? Myślicie, że ja Polak, wierzący w Boga Polak, uznam przez to, że to Bóg błogosławi ten wyrok ogłoszony przez zwykłego sędziego, który boi się przeciwstawić największemu oszustowi w Polsce, Panu Rydzykowi? Jesteśmy już dziś takim katolickim państwem jak Watykan. W Polsce nie rządzi Prezydent ani premier bo wszystko co robią najpierw konsultują z "etatowym" żeby czasami nie urazić "uczuć religijnych" A Kościół z Bogiem ma tyle wspólnego co "zeszłoroczny śnieg  z miesiączkowaniem pingwinów" Ja mój drogi, nie wiem jakim prawem chcesz oceniać moją wiarę w Boga. Wiesz, chodzę nawet do kościoła, ale Boga tam już dawno nie widziałem. Widzę i słyszę tam tylko - dajcie na...dajcie na...wpłaćcie na... 

Mój Bóg, kochany przyjacielu "Yaevinn" jest ukryty w domach rodzin, które wybierają - kupić nowe buty dziecku, czy może kiełbasę "zwyczajną", albo "wyborcza" bo na Żywiecką już dawno nie mają. Wyobraź sobie 800 zł chorobowego matki domu, 950 zł chorobowego ojca domu i troje dzieci, które chodzą do gimnazjum. Wiesz ilu z nas żyje za takie pieniądze? Mąż 1300, a żona 1000, mówi Ci to coś? Nie, bo przecież sam zarabiasz 5 tysięcy bo ktoś tę średnią krajową 4000 zł wypracowuje prawda?

Myślisz że Bóg ma swoje miejsce w domach w których pieniędzy jest tyle, że ludzie idą do księgarni i zastanawiają się, którą książkę dziś sobie kupią? Myślisz że Bóg jest w domu, gdzie nie jest niczym nieetycznym wypłacenie bogatym po 250 tysięcy złotych za "skórkę"? Nieetyczne, tak właśnie powinno się nazwać wypłatę tak wielkich pieniędzy, każdemu z członków rodziny człowieka, który miał "pecha" być na pokładzie tego samolotu. Miał pecha...a może należało by powiedzieć - miał szczęście?  Może niejeden z nas biednych Polaków wolałby tam właśnie wtedy się znaleźć? Może niejeden z nas ojców swoich rodzin dziś na ochotnika poświęcił by swoje życie, żeby jego rodzina miała co włożyć do garnka?

A Ty kolego powiadasz, że to ja nie wierzę w Boga? Tak, Tobie katolikowi,  może się tak wydawać bo Ty w porównaniu,  zapomniałeś KTO TO  BÓG. Moja prawa ręka nie wie co czyni lewa w momencie gdy daję "jałmużnę" A Ci obłudnicy nie dość, że nie dają to jeszcze na naszych oczach wołają.- Dajcie nam za śmierć naszych bliskich bo nam się należy. Jak nie dacie to pójdziemy do Sądu, a tam już wiedzą, żeby dać nam więcej, więcej, więcej, a Oni- dają, dają i dają.

Zauważyłeś może kolego jak to Ci wielcy grzecznie siedzą w pierwszych ławkach w kościołach podczas uroczystości Państwowych? Jak można tak okradać Polaków a potem przyjmować Jezusa w hostii? Zauważyłeś może Rodziny ofiar smoleńskich, jak udają, że modlą się  w kościołach, jak zgrywają wierzących po to by zaraz po mszy pójść do sądu i walczyć o "skórkowe"?

A Ty kolego powiadasz, że to ja nie wierzę w Boga? Tak, może tak się wydawać, bo ja mam go w sercu, a nie pokazuję tego w telewizji jak robią to obłudnicy.

Wiesz co powiedział Jezus gdy zapytał go jeden z jego uczni - co ma zrobić, aby zasłużyć na nagrodę w "Niebie?" .......... " a Jezus mu odpowiedział: Sprzedaj wszystko co posiadasz, rozdaj biednym i pójdź za mną... bo powiadam Ci - łatwiej biednemu przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego..."

Powiadasz, że ja piszę teksty "antykatolickie"? Masz rację, wołam na pustyni, aby się opamiętali, ale nie piszę przeciw Bogu, mój Ty przyjacielu. Pozdrawiam Cię

więc miło i niech Cię Mój Bóg błogosław

Piszesz, że nie popierasz PO ani  PiS-u.   ( 2011-03-19 23:15)  ~Yaevinn

Słusznie. Do partii odwołują się na wschodzie, do władzy odwołują się na zachodzie. Polak powinien odwoływać się do wartości nie do partii. Nie chwalisz się swoją przynależnością partyjną? Nie musisz w każdym Twoim słowie czuć powiew wschodniego wiatru. Ty i owszem odwołujesz się do wartości, ale tylko po to aby je ośmieszyć. Należysz do ludzi, którzy nie tyle podcinają gałąź na której siedzą ale już dawno z podciętej upadli na głowę. To by tłumaczyło tę gonitwę myśli nad którą nie potrafisz zapanować.

Czy wiesz czym różni się Katyń 2010 od Katynia 1944? Tym że w Katyniu 1944 nie było „Polaków” po stronie oprawców. Ty dzięki swoim tekstom również masz w tym swój udział. Strona po której stanąłeś roi się od osób oblepionych wręcz „chwałą” i „godnościami”. Jest tu i premier Putin i premier Tusk i prezydent Komorowski. Pasuje Ci towarzystwo? Nie popierasz ich? Ale wypowiadasz się w bardzo podobnym tonie.

Najwyraźniej dotknęło Cię określenie „chamstwo”. Podpowiedz mi więc proszę jakieś delikatniejsze określenie wobec kogoś kto w obliczu Katyńskiej zbrodni rozdziera już nie szaty, ale gębę nad odszkodowaniami dla rodzin pomordowanych.

Piszesz że „Polacy nie mają odwagi podpisać się pod petycją przeciw konkordatowi?” To nie jest kwestia odwagi. To kwestia wiary, kultury i rozumu. Polakom można zarzucić wiele słabości ale na pewno nie brak odwagi. Ale gdzie Tobie to rozumieć. „Bo całą Polskę za mordę trzyma Kościół”. Pisać coś podobnego kiedy wszędzie byle łajza znieważa Krzyż? „Gonitwa Myśli” Marianie. Zagubiłeś się na mieliznach własnego umysłu. (A może między szpaltami gazety Urbana?)

cyt:...„Tak wyprzedzam epokę, bo nie mam nic co możecie mi ukraść, wsadzicie mnie do katolickiego więzienia?” kon.cytatu.

Rzeczywiście trudno w tym bełkocie odnaleźć coś co ma jakąkolwiek wartość. Czasem mam wrażenie że Jesteś częścią jakiegoś  programu rehabilitacyjnego. Już nie będę się domyślał dla kogo. Wybacz jeśli się mylę, jednak przeczytaj czasem sam co wypisujesz:

cyt...„Osądzicie mnie w katolickim sądzie? A przy odczytaniu wyroku w imieniu Rzeczypospolitej powiecie "w imię ojca i Syna i Ducha Świętego"? kon.cyt.

cyt...„Jesteśmy już dziś takim katolickim państwem jak Watykan. W Polsce nie rządzi Prezydent ani premier bo wszystko co robią najpierw konsultują z "etatowym”...kon.cyt.

cyt....„A Kościół z Bogiem ma tyle wspólnego co"zeszłoroczny śnieg na miesiączkowanie pingwinów" Ja mój drogi, nie wiem jakim prawem chcesz oceniać moją wiarę w Boga, chodzę nawet do kościoła, wiesz, ale Boga tam już dawno nie widziałem, mój Bóg...”k.cyt.

Myliłbym się jednak gdybym twierdził że nic w Tobie nie ma już wartościowego Marianie. Grają jeszcze w Tobie jakieś echa uczciwej refleksji. Przykładem jest skromność z którą oceniasz swoje teksty mianem „wypocin”. Dbaj o tę skromność bo jest ona w Tobie niczym zagubiony brylant w kupie kompostu.

Cały problem z Tobą polega na tym że pomimo iż jak piszesz przeżyłeś 3 wojny w tym dwie światowe nic nie rozumiesz z tego co dzieje się wokół Ciebie. Zagubiony w cudzych opiniach powtarzasz je bez zrozumienia treści. Robiąc to uderzasz w to co w Polsce najcenniejsze. W wartości jakie jeszcze ocalały w ludziach. Bez tych wartości nie będzie już nie tylko żywieckiej, nie będzie i zwyczajnej, a na końcu braknie na kartofle i obierzyny. Powstrzymaj w sobie tę oszalałą gonitwę nie swoich myśli. Robisz sobie krzywdę i tym którzy być może uwierzą w te brednie.

A tak poza dyskusją panie Marianie nie nazywaj mnie „kochanym przyjacielem”, bardzo Cię proszę. To mogą przeczytać czasem jacyś normalni ludzie. Wstydu mi narobisz.

Życzę owocnej refleksji i pozdrawiam              / koniec cytatu./

               xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

* Cóż, nie życzysz sobie abym nazywał Cię "kochanym przyjacielem". Widzę, że odrzucasz resztki uczuć jakie gnieżdżą się jeszcze w moim serduszku wierzącego i tułającego się po ziemi człowieka. Serce mi się kraje, właśnie wyrzuciłeś klucz do niego, ale cóż, bądź wola Twoja. Myślę, że tym właśnie odrzuceniem wierzącego człowieka zachowujesz się tak "normalnie" dla Was Kościoła katolickiego. Pozwolę sobie w odpowiedzi na Twoje odrzucenie przedstawić "modlitwę", którą przeczytałem w Waszym "gnieździe szerszeni" czyli Katolików, które nazywa się SALON 24 -pozwólcie, że już w tej chwili się z Wami pożegnam, bo jak sądzę po przeczytaniu tej "modlitwy" Katolika  nic już dodać nie będę musiał. -  oto ona

Salon 24 

FELICJAN  | 17.03.2011 13:05 |3 notka również w lub czasopismach: kabareToryka ☺, Ukryte treści

                                  MODLITWA   PRAWDZIWEGO   P O L A K A  

 

Panie Boże Wszechmogący, co nad naszą umęczoną ojczyzną sprawujesz pieczę, przyjrzyj się proszę losom naszym i dzieci naszych i spraw, by ta zdradziecka banda Tuska co nas obcej sile zaprzedaje, w piekle szatańskim sczezła. Spraw by nasz wielki prezydent, co na przeklętej ziemi zamordowany został łask najwyższych doznał, a jego mordercy i spiskowcy z obecnym uzurpatorem Pałacu Prezydenckiego na czele legli piorunami boskiego gniewu powaleni. Niech ci zaprzańcy profanujące znicze i wizerunek wielkiego Polaka doznają nieszczęść i pogardy, na którą zasługują od dni swoich narodzin. Daj nam siłę byśmy w wyborach zwyciężyli i oddali krajowi niepodległość. Skaż Panie za zdradę Żydów i Faryzeuszy co ludźmi prawymi manipulują, niech kreatury pokroju Michnika, Wojewódzkiego, Majewskiego, Olejnik i Lisa odpokutują lawiną nieszczęść za przemysł pogardy, którego są twórcami. Ześlij za to łaskę na prawych przywódców naszych Jarosława Kaczyńskiego i ojca Tadeusza Rydzyka. Obdarz ich błogosławieństwem i daj siłę do walki ze złem. I proszę Cię Panie Boże ukarz jeszcze tę wredną szmatę spod 4c Kowalską Janinę za jej wyzywający wygląd i obnoszenie się z majątkiem, który przez lata nakradł jej mąż komunista.

 

Amen 

Czy nie nadszedł już czas skończyć tę katolicką farsę?

::::::www.petycje.pl::::::Wniosek do RPO o wystąpienie do TK o stwierdzenie niezgodności Konkordatu.