Zajmując się pozycjonowaniem, prędzej lub później mogą Cię spotkać sytuacje awaryjne objawiające się spadkiem pozycji albo zupełnym zniknięciem z wyników wyszukiwania.
Ważne jest wtedy, aby przede wszystkim nie panikować i nie zakładać od razu najgorszego tylko przyjrzeć się stronie i po kolei eliminować poszczególne problemy.
- Dodałem stronę do Google przez formularz http://www.google.pl/addurl/?continue=/addurl ale nadal nie ma jej w wynikach wyszukiwania.
Jedynym skutecznym sposobem zgłoszenia Twojej strony do wyszukiwarek jest zdobycie linków prowadzących do niej. Roboty wyszukiwarek, przemierzając witryny z linkami kierującymi do Twojej strony, trafią na nią i dzięki temu będą mogły ją zaindeksować.
Nawet jeśli dotychczas zdarzyło Ci się, że strona została zaindeksowana mimo braku linków przychodzących, nie wychodź z założenia, że tak będzie za każdym razem. Nie polegaj również na samym formularzu Google. Wystarczy, że zgłosisz stronę do kilku największych katalogów firm i stron albo zareklamujesz ją na forach dyskusyjnych. Jednak do uzyskania jak najlepszych wyników pozycjonujących nie poprzestawaj na tym.
- Tydzień temu uruchomiłem stronę i wczoraj mogłem ją znaleźć w Google, a dzisiaj nagle zniknęła.
Google korzysta z różnych Data Center, które indeksują nowe strony oraz zmiany na starych stronach w różnym czasie. W związku z tym każdego dnia, a nawet przy każdym odświeżeniu wyników wyszukiwania, pozycje stron mogą się różnić. Jest to widoczne w szczególności na nowych stronach, których wahania pozycji są największe. Z tego samego powodu w jednym momencie możesz łączyć się z DC, w którym znajduje się już Twoja strona, a w innym momencie z tym, w którym jeszcze jej nie ma.
Jeśli więc masz nową stronę, nie panikuj jeśli chwilowo zniknie ona z indeksu albo zanotujesz na niej wyjątkowo duże wahania w pozycjach. W miarę stabilizacji wyników różnice w pozycjach związane z łączeniem z różnymi DC będą coraz mniejsze.
- Moja strona nagle zniknęła z wyników wyszukiwania Google, mimo że została po raz pierwszy zaindeksowana kilka miesięcy temu.
W pierwszej kolejności upewnij się, że strona faktycznie zniknęła z wyników wyszukiwania czy może po prostu spadły jej pozycje. Wpisz w Google komendę „site:domena.pl”.
Zniknięcie zaindeksowanej od dawna strony nie musi oznaczać jej zbanowania. Oto kilka rzeczy, które powinieneś jak najszybciej sprawdzić:
-
zaloguj się na konto narzędzi dla webmasterów i wybierz analizowaną domenę. Jeśli strona została zbanowana, możesz zostać o tym poinformowany w sekcji Wiadomości;
-
jeśli nie otrzymałeś wiadomości informującej o wykluczeniu z indeksu, przejdź do zakładki Diagnostyka → Pobierz jako Googlebot. Jeśli po przetworzeniu żądania stan zmieni się na inny niż „Sukces”, przeczytaj informacje dotyczące tego, dlaczego Googlebot nie może dostać się na stronę. Przyczyną tego może być np. blokada w pliku robots.txt;
-
jeśli nie otrzymałeś wiadomości, a pobranie strony przez Googlebota zakończyło się sukcesem, szukaj dalej. Sprawdź, czy w metatagach strony nie znajduje się kod blokujący indeksację (noindex);
-
sprawdź dokładnie tekstową kopię Twojej strony w Google. Być może osoby trzecie wykorzystały błędy w skrypcie lub dokonały włamu na serwer i pozostawiły w jej kodzie niespodzianki, np. w formie znacznej liczby ukrytych linków. Sugestia dotycząca sprawdzania kodu strony w kopii tekstowej wynika z tego, że linki te można osadzić w sposób widoczny tylko dla Googlebota, którego nie zauważysz zaglądając bezpośrednio do źródła strony. W takim przypadku usuń linki ze strony, zaloguj się na swoje konto narzędzi dla webmasterów i wyślij żądanie ponownego rozpatrzenia;
-
jeśli otrzymałeś wiadomość informującą o wykluczeniu Twojej strony z indeksu, masz pewność co do tego, że została ona zbanowana. Zapoznaj się dokładnie ze wskazówkami Google dla webmasterów i nanieś na stronę odpowiednie zmiany. Następnie wyślij żądanie ponownego zgłoszenia wypełniając formularz zgodnie z instrukcjami na stronie. Odpowiedź możesz otrzymać już w ciągu ok. tygodnia do kilku tygodni, jednak jest to wiadomość systemowa, która informuje wyłącznie o rozpatrzeniu wniosku, bez szczegółów na temat tego, czy został on rozpatrzony pozytywnie czy negatywnie. Pamiętaj również o tym, że być może od momentu otrzymania potwierdzenia rozpatrzenia zgłoszenia będziesz musiał poczekać kilka dni na reakcję w postaci powrotu strony do indeksu. Jeśli jednak po dłuższym czasie nic się nie zmieni, a Ty nadal nie będziesz potrafił wskazać błędów na stronie, zwróć się o pomoc np. na forum Google dla webmasterów podając adres strony i opisując problem z nią.
- Moja strona nagle zniknęła z wyników wyszukiwania Google, mimo że została po raz pierwszy zaindeksowana kilka miesięcy temu.
Jeśli do Twojej sytuacji nie pasuje żadna z opisanych w punkcie 4 oznacza to, że strona nie zniknęła z indeksu tylko prawdopodobnie spadły jej pozycje. Może to wynikać z kilku problemów i nie zawsze musi to oznaczać filtr.
Powyższy tekst jest fragmentem "kursu pozycjonowania dla początkujących".
Źródło: http://www.lexy.com.pl/blog/mailowy-kurs-pozycjonowania/