JustPaste.it

Pieniądze szczęścia nie dają

Czyżby?

Czyżby?

 

 

6cc854b04e8fefdc6da20671b6bc3ed1.jpg

Czy pieniądze są źródłem szczęścia?

 

Czy może brak pieniędzy jest źródłem wszelkiego zła?, jak mawiał Mark Twain.

 

Czy może pieniądze pozbawiają człowieka marzeń, a marzenia – pieniędzy?

 

Może nie sprzyjają ubogim i psują bogatych?

 

Sprzyjają szczęściu dopóki są środkiem, a przestają sprzyjać gdy staną się celem?

W takim razie jak rozpoznać moment, w którym przestają być środkiem?

 

Dla kogo nie są celem, kto uważa że za dużo zarabia?

 

Czy człowiek szczęśliwy może otaczać bogactwo kultem?

 

Skoro szczęście składa się z gestów, chwil, uśmiechów, słów, uczuć, bliskości dusz lub bliskości ciał, to czy pieniądze mogą je zepsuć?

 

Jak nazwać ludzi, którzy mówią że pieniądze szczęścia nie dają, bo można kupić zegarek ale nie czas, lekarza ale nie zdrowie, dom ale nie ciepło rodzinne. Hipokrytami? Czy pieniądze unieszczęśliwiłyby ich?

 

Kto jest bardziej szczęśliwy – ten co zarabia na życie robiąc to czego nienawidzi robić, bo dużo mu za to płacą – czy ten co robi w ramach pracy zarobkowej to co lubi ale prawie za darmo?