JustPaste.it

Na rozstaju dróg… osobiste podejmowanie decyzji.

Każdy po osiągnięciu odpowiedniego stanu emocjonalnego, który śmiem określić dorosłością musi zmierzyć się z podejmowaniem decyzji.

Każdy po osiągnięciu odpowiedniego stanu emocjonalnego, który śmiem określić dorosłością musi zmierzyć się z podejmowaniem decyzji.

 

Dla wielu może wydawać się to bardzo proste a wręcz błahostką lecz w rzeczywistości podjęcie odpowiedniej „drogi” jest niewiarygodnie ciężkie.

                Można się spotkać ze stwierdzeniem, iż nasze życie jest z góry skazane na pewny los a nasze czyny mają doprowadzić człowieka do jego skutku. Ale czy na pewno jesteśmy pozbawieni możliwości wyboru?

Jadąc samochodem możemy napotkać na swojej drodze rozstaj dróg.  Nie znajdują się żadne znaki, które mogłyby nam pomóc, poinformować o dobrej drodze. Stajemy przed decyzją, która może świadczyć o powodzeniu w podróży, szybszym dojechaniu do celu. Ale należy rozważyć  bardziej głębsze rozmyślania dotyczące naszego życia.  To właśnie człowiek poddany jest próbie, którego mianem można określić problem. Z perspektywy kogoś z boku wybór jest prosty  a mianowicie możemy zdecydować się na skręt w lewo bądź prawdo. Lecz kiedy sami się znajdziemy w takiej sytuacji przekonamy się, że możliwości zaczynają przybywać. W takim momencie zaczynamy się gubić we własnych myślach. Mamy przed sobą dwie ścieżki, które zostały wcześniej wyznaczone przez kogoś innego oraz możliwość wycofania się. Kolejnie możemy brnąć na wprost w nieznane.

                Zaczynając  od większej liczby możliwości znajdujemy się w sytuacji „podbramkowej”. Zaczynamy zdawać sobie sprawę z ryzyka i o odpowiedzialności o swój los, który leży wyłącznie w naszych rękach.
Wybierając drogę znajdującą się po lewej stronie rozjazdu nie możemy spodziewać się po niej ani dobrej ani złej konsekwencji. Początkowo choć wydaje się całkiem dobrym wyborem zaczyna w nas odzywać się strach a równocześnie ciekawość. W naszej głowie tworzy się nowy obraz… Wybory prawej drogi. Jednak i po tej decyzji sytuacja się powtarza. Pozostaje nam jednak jeszcze jedna opcja. Droga do tyłu. Jest to nic innego jak poddanie się i zrezygnowania z decydowania być może o lepszym jutrze.

                Drugą opcją, która zostaje nam oferowana to droga istniejąca wyłącznie w teorii. Prowadzi ona pomiędzy pozostałymi możliwościami. Jednakże jest ona „dzika”. Nieznana nikomu. Podjęcie ryzyka w pewnym sensie jest porównywalna do dróg przetartych, bardziej pewnych. Trzeba jednak zadać sobie za każdym razem pytanie czy jesteśmy gotowi podejmować w swoim życiu tak ważne decyzje i czy na pewno jesteśmy na tyle silni aby podołać wszystkim przeciwnością.

                Po przemyślanym ale również w dużej mierze zaryzykowanym wyborze znajdujemy się w pozycji przypominającą „Wagę” bądź zwaną inaczej „Konikiem” atrakcję z parkowego placu zabaw dla dzieci. Może wydawać się to bardzo komiczne lecz w teorii nasze postępowanie przypomina ruch tego urządzenia. Mianowicie gdybyśmy stanęli na środku „Wagi” każdy nasz krok w przód bądź w tył spowodował by zmienienie położenia się deski. Tak samo jest w naszym życiu. Każda podjęta decyzja ma wyłącznie dwa warianty. Pierwsza to pozytywna, która świadczy o powodzeniu natomiast druga to ta, której się wszyscy obawiamy. Jest nią problematyczny skutek prowadzący do wielu nieprzewidzianych problemów, z których wybrnięcie staję się ciężkim wyzwaniem. Nasze decyzje stają się krokami a położenie deski jest naszym torem życiowym.
Zasada jest bardzo banalna i prosta do zrozumienia. Jeśli podjęta decyzja jest prawidłowa nasz tor położony jest z górki czego efektem jest szybsze osiągnięcie zamierzonego celu. W przeciwnym wypadku idąc drogą dedukcji nasze życie toczone jest pod górkę.
Jednak podejmowany trud i wyzwanie przez ryzyko bez względu na szybkość pokonywanych problemów jest niewiarygodnie skomplikowaną czynnością, która wymaga od nas poświęcenia wielu sił i wyrzeczeń.

                Podsumowując, nasze życie opiera się na wyborach drogi, którą prowadzimy swoje życie. Otrzymaliśmy dar życia a wraz z nim możliwość podejmowania osobistych decyzji. To dzięki nim popełniamy błędy, które uczą a zarazem ranią. Lecz pozostawione znamię umożliwia nam rozwój własnego JA. A wybór prawidłowy ukazuje nam najwspanialsze momenty naszego życia, które możemy zapamiętać do ostatniej minuty naszego długiego i ciężkiego życia.