JustPaste.it

Czy czeka nas złota era gazu?

Międzynarodowa Organizacja Energetyczna twierdzi, że czeka nas złota era gazu. Pod warunkiem, że utrzymają się niskie ceny, a rządy zadbają o regulacje chroniące przyrodę.

Międzynarodowa Organizacja Energetyczna twierdzi, że czeka nas złota era gazu. Pod warunkiem, że utrzymają się niskie ceny, a rządy zadbają o regulacje chroniące przyrodę.

 

W opublikowanym w poniedziałek raporcie eksperci agencji prezentują scenariusz, w którym gaz pokrywa jedną czwartą światowego zapotrzebowania na energię. Wydobycie tego surowca ma wzrosnąć do 2035 roku o połowę. Mimo entuzjazmu dla rosnącego wydobycia, autorzy raportu zwracają uwagę na to, że rosnący udział gazu w produkcji energii nie oznacza, że spadek emisji gazów cieplarnianych będzie satysfakcjonujący.

 

  • Bez odpowiedzi na efekt cieplarniany

 

Jak twierdzi dyrektor MAE, Nobuo Tanaka, w ostatnich miesiącach dało się zauważyć znaczące zwiększenie aktywności rynku gazu. - Ten rodzaj paliwa na duże szanse odegrać znaczącą rolę w dywersyfikacji źródeł energii, a tym samym podniesieniu światowego bezpieczeństwa energetycznego – powiedział Tanaka.

a989946e751ef4ef2e5522044033909c.jpg

Dodał także, że gaz ziemny jest najczystszym z paliw kopalnych i jego rosnące zużycie może pozytywnie wpłynąć na osiągnięcie celów redukcji emisji gazów cieplarnianych, a także dać wytchnienie tym, którzy poszukują źródeł energii alternatywnych dla atomu czy węgla. - Wzrost znaczenia gazu nie jest jednak panaceum na zmiany klimatyczne – uważa Tanaka.

 

  • Większe zużycie, równomiernie rozłożone złoża



Raport agencji zwraca uwagę na to, że ostatnie odkrycia oraz wyniki badań pokazały, że gaz ziemny może być wykorzystywany w jeszcze większym zakresie niż dzieje się to obecnie. Scenariusz złotej ery gazu zakłada jednoczesne wystąpienie kilku czynników, które wspólnie mają sprawić, że gaz zacznie odgrywać kluczową rolę w energetyce. Wśród nich są min. zwiększenie dostępności gazu, głównie ze źródeł niekonwencjonalnych, takich jak min. gaz łupkowy, co obniżyć ma jego ceny, a także ograniczenie jego zużycia przez Chiny oraz wolniejszy rozwój energetyki jądrowej. W grę wchodzi także większe wykorzystanie gazu przez transport.

 

Autorzy raportu zwracają uwagę zwłaszcza na fakt, że złoża gazu rozłożone są w miarę równomiernie na wszystkich kontynentach. Wszystkie główne regiony geograficzne mogą w 75 proc. polegać na własnych źródłach, co znacznie stabilizuje rynek tego surowca.

 

  • Gaz łupkowy - polska szansa

 

Najważniejszym źródłem gazu mają być złoża niekonwencjonalne. Jednak w ich przypadku MAE zwraca uwagę na niepewność wynikającą między innymi z czynników środowiskowych. Według prezentowanych w raporcie prognoz produkcja gazu łupkowego zanieczyszcza środowisko o 3,5 proc. bardziej niż gazu ziemnego wydobywanego metodami tradycyjnymi.

 

Dla Polski taki scenariusz może być niezwykle korzystny. Jeśli okaże się, że złoża gazu łupkowego są na tyle duże, żeby opłacało się go wydobywać, możemy zyskać niezależność energetyczną na wiele lat.