JustPaste.it

głupia i naiwna

Głupia, naiwna,

tyle mi się dzisiaj ze sobą kojarzy.

Głupia, bo po 5 latach tajemnic, zdrad, niepewności, ukrywania się, nareszcie poczułam, że chce czegoś innego. Dojrzały pan, łysy pan po czterdziestce, został nareszcie zastąpiony młodym, silnym, przystojnym mężczyzną. Czarna czupryna, uśmiechnięte usta, i bajeczne podejscie do życia, zawiowało mi w głowie. Po latch niepewności zaczełam śmiać się, zaczełam wyzbywać się kopleksów., chciałam i byłam kobietą silną, uśmiechniętą, pewną siebie i tego co robie. Przestałam oszukiwać, a zaczełam , żyć, tu wyjazd na ryby a tu na piwo....

Młodośc.... Ja jedynie starsza o 3 lata ale co tam , to on właśnie pokazywał mi tajniki życia które umkneły mi przez ostatnie lata. To pa KK zmienił mnie. Albo ja bardzo chciałam żeby tak było.

Głupia bo ślepo jechałam na kolejne spotkania, ślepo odbierałam telefony, których nadal nie rozumiem, bo raz słyszałam, zmieńmy nasze życie i spróbujmy, a za kilka dni, że on jest singlem i tylko seks może między nami być ale przecież nie chce mnie skrzywdzić. Głupia bo słuchałąm tego wszystkiego.

Głupia bo miałąm nadzieje ze wszystkie te słowa coś jednak dla nas bedą oznaczać, dla nas razem. I teraz nie wiem, co dalej

Naiwna bo znów uwierzyłam, że mogę żyć normalnie, mogę starać się stworzyć normalny związek. Znalazłam siłe na zmiany w sobie i w swoim, życiu. Postawiłam wszystko na jedną kartę, Bałam się tego bałam się że po wspólnej nocy wszystko się zmieni, że pęknie bańka z tą magią , która trwała, do tego momentu. Ale tu miał racje, oboje chcieliśmy wspólnego seksu, cóż z tego, że wszystkie ale powiedziałam wcześniej, że się boje ze jutra naszego nie będzie, że nie bede umiała patrzec już normalnie na niego, że nieche żałować i siebie i jego, że niechce być oszukana, a on całaując i przytulając do siebie powiedział, że boje się przede wszystkim tego że spodoba mi się nasz seks i bede chciała więcej.....

Naiwna …..tak bo pewnie miał racje

Naiwna bo pewnie źle odczytałam wszystkie te jego cholerne znaki.

Naiwna bo miałam nadzieje, że seks nie będzie sprawdzeniem jaka jestem, i nie wiem jaka jestem dla niego. Może tylko następną kobietą wpisaną do tabeli statystyki.

Głupia i naiwna, bo chce kochać i być kochaną , bo chce czuć że mam do kogo wracać i przy kim się budzić nie umalowana i rozczochrana.

Głupia i naiwna bo myslałam, że to kk będzie nim.