Wyjątkowe spotkanie w krainie wyobraźni
Wielką radość w sercu czuję
Wyobraźnię przywołuję
wzbijam się już ponad chmury
I podziwiam wszystko z góry
Lecę wolno nad łąkami
Oczy karmię widokami
Jak cudownie jest czasami
Poszybować z gołębiami
Niczym się nie denerwuję
Całą sobą wolność czuję
Frunę tam gdzie wiatr poniesie
Teraz jestem tuż przy lesie
Mała rzeczka wartko płynie
Smutek tu każdemu minie
Z lasem tworzy wręcz symfonię
Żegnam las i z nurtem gonię
Z wodospadem w dół zlatuję
Już nad morzem się znajduję
Huczę sobie wraz z falami
I przedrzeźniam się z mewami
Teraz wiatr mnie niesie w góry
Więc podziwiam cud natury
Ponad jednym białym szczytem
Się spotykam z dziwnym bytem
Nad chmurami dar dostałam
Worek z pyłem otrzymałam
Ze zdziwienia oniemiałam
Kiedy słowa usłyszałam
Pyłku tego magicznego
Dziś wystarczy dla każdego
Rozsyp proszę go po świecie
Wszyscy radość poczujecie
Polecicie razem ze mną
Tam gdzie wasze smutki zbledną
Miłość w sercach odnajdziecie
Wielki spokój poczujecie
