Po latach zapomnienia dziurawiec wraca do łask jako cenny środek leczniczy na wiele schorzeń...
- moczeniu bezwiednym (zwłaszcza u dzieci)
- stanach lękowych, napięciu nerwowym
- zaburzeniach okresu przekwitania
- napięciu przedmiesiączkowym
- półpaścu
- rwie kulszowej
- włókniakach
- na oparzenia
- stłuczenia
- urazy (zwłaszcza głębokie lub bolesne rany z uszkodzeniem tkanki nerwowej)
- wrzody
- nerwobóle
- rwa kulszowa
- skurcze
- zwichnięcia i bóle łokciowe (tzw. łokieć tenisisty)
Starożytni twierdzili, ze właściwości magiczne dziurawca (hypericum perforatum) zależały częściowo od fluoryzującego czerwonego barwnika, Hyperycyna, który wysączał się jak krew z rozgniecionych kwiatów.
Hyperycyna ma działanie antydepresyjne. Wykorzystywano ja w badaniach i próbach leków przeciw AIDS.
Dziurawiec; w niektórych krajach np. w Australii podlega administracyjnemu zwalczaniu jako chwast.
Dziurawiec – roślina rośnie w całej Polsce na suchych słonecznych łąkach. Jest dość wysoka o żółtych pięciopłatkowych jak gwiazdki kwiatkach zebranych po kilka lub kilkanaście na łodydze z drobnymi, malutkimi podługowatymi liśćmi.
Ludowa nazwa brzmi świętojańskie ziele, gdyż kwitnie na św. Jana. Lud nazywał je również zielem MATKI BOŻEJ, które krwawe były w czasie śmierci Jej Syna i padając na żółte kwiaty, przepoiły je barwą krwi.
Grecy tłumaczą także nazwę hypericum „nad podziw” (rozumie się skuteczne). Już w starożytności znana była ta roślina jako ziele święte, czarodziejskie.
Hipokrates, Albertus Magnus, św. Hildegarda, Paracelsus i Jasnowidząca z Prevost mówią o tej roślinie z wielką czcią.
Od dawna lekarze zapisywali zioło to na swych receptach, jako swego rodzaju „wszechlek”, powodując wiele cudownych uleczeń.
To świętojańskie ziele najlepiej zbierać w samo południe – ma wtedy największą moc.
Inną ono ma moc we dnie, inna rano a jeszcze inna nocą. Inna jest moc w łodydze twardej, inna w miękkich listkach zielonych i w kwiatkach.
To jest mocne „CZARODZIEJSKIE ZIELE”
- żółciowe kamienie rozpuszcza i wypłukuje
- leczy jelita
- przy puchlinie brzusznej – jako jeden z ważniejszych składników mieszanki ziół
- dobre na boleści w prawym boku
- na gniecenie w dołku
- na piasek nerkowy
- na gorączki
Słynny w dziejach ziołolecznictwa Bock (1568 r.) zlecał dziurawiec jako środek przeciw-krwotoczny i leczący rany, moczopędny i regulujący krwawienia miesięczne kobiet, przeciw rwie kulszowej i atakom apoplektycznym, przeciw zimnicy, skutkom „podzwignięć”, a zewnętrznie przeciw oparzeniom i owrzodzeniom.
Dr Shmidt odkrył i udowodnił działanie lecznicze dziurawca zalecając go w przypadkach uszkodzenia substancji nerwowej w wyniku obrażeń mechanicznych i niedokrwistości, przemęczenia umysłowego i wstrząsów mózgu, porażeń i skurczów nerwowych, epilepsji, neurastenii, histerii, zapaleniu nerwów, a ponadto ran ciętych, kłutych i zgnieceń.
Dr Bryliński, który stosował utrwalony sok dziurawca, zalecał go nawet w leczeniu choroby raka!!!.
Dr Herold na początku XX wieku w czasopiśmie „Therapia nova” VIII/2, opisał doświadczenia dr Brylińskiego w artykule „Wpływ hypericum perforatum na procesy biochemiczne w organizmach opanowanych przez złośliwe nowotwory”. W pewnym bardzo ciężkim przypadku nowotworu złośliwego u pewnej chorej stan jej był już zupełnie beznadziejny (dokładny opis podano tamże), szukając ratunku dla chorej, pisał dr Bryliński „przypomniałem sobie jednego z kolegów, lekarza z Woroneża, który stosował wyciąg z rośliny HYPERICUM PERFORATUM przy złośliwych nowotworach. Ogłosił w prasie lekarskiej artykuł o tym załączając fotografię raka, znikającego pod wpływem przetworu z dziurawca. Prywatnie dr Bryliński opowiadał autorowi artykułu, że dowiedział się o leczniczym działaniu dziurawca (po rosyjsku nazwa zwieroboj – od woroneżskiej znachorki „babki cudotwórczyni”), która wywarem z tego ziela leczyła nieuleczalne choroby nazywane przez lekarzy rakiem.
Po stosowaniu tego środka ognisko rakowe zmieniało swój patologiczny stan i albo rozpadało się na obumarłe tkanki z ropą zmieszane, albo, gdy środek był stosowany w początkowym stadium, kurczyło się i przekształcało w guz tkanki łącznej.
Dr Bryliński pisze dalej „Bez najmniejszej nadziei rozpocząłem podawać chorej sok ze świeżego dziurawca – SUCCUS HYPERICI – trzy, cztery razy dziennie po łyżeczce od herbaty pomiędzy posiłkami. Chora mówiła, że po każdym zażyciu soku odczuwała „ jakby elektryczne tknięcia” w miejscu zmienionym chorobowo.
Po dziesięciu tygodniach zażywania dziurawca chora zaczęła chodzić. Po półrocznym stosowaniu dziurawca wezwany ginekolog obejrzał starannie chorą i stwierdzi, że cały proces chorobowy cofnął się zupełnie. O tego czasu minęło dwa lata. Chora od czasu do czasu zażywa sok z dziurawca. Czuje się dobrze.
Dr med. A. Bryliński cytuje tam jeszcze więcej przykładów ze swojej praktyki. Jeśli można wysnuć wnioski to – sok z dziurawca, wpływając fizjologicznie na normalną, a jednocześnie uzdrawiająco na chorą komórkę, zmienia jej biochemiczną strukturę w ten sposób, że staje się ona pożywką nieodpowiednią dla powstania i rozrastania się złośliwych przerzutowych nowotworów. Ponieważ sok z dziurawca daje wyniki dodatnie, a jednocześnie jest środkiem zupełnie nieszkodliwym, należy go zawsze stosować ilekroć powstaje podejrzenie procesu rakowego, aby nie przeoczyć niebezpieczeństwa i nie dopuścić do rozwoju nowotworu”.
W czasopiśmie „Therapia nova” nr VIII/10 późniejszym numerze dr Bryliński cytuje kilka ciężkich przypadków różnych schorzeń żołądka takich jak: nadkwaśność żołądka, wrzód dwunastnicy, guz żołądka, nerwica przewodu pokarmowego i sposób leczenia ich dziurawcem; wszędzie z wynikiem dodatnim.
Najefektowniejszym tryumfem swego działania leczniczego wpływu – pisze dr Bryliński – święcić może dziurawiec w samych początkach rozwijającego się niedomagania żołądkowego, gdy śluzówka nie jest wyraźnie chorobliwie zmieniona, a objawy podmiotowe, jak zgaga, bóle w dołku i wymioty zaczynają już niepokoić.
Zacytuję tutaj myśl H O R A C J U S Z A: Cur moriatur homo,dum Hypericum crescet in horto – dlaczego człowiek umiera, skoro świętojańskie ziele rośnie w ogrodzie.
Ks. Kneipp pisze: „To ziele wywiera wielki wpływ na wątrobę; a herbata jest znakomita dla niej lekarstwem. Mała domieszka aloesu wzmacnia jego działanie, a skutki można widzieć w moczu, w którym pływają całe kosmyki tkanek chorobotwórczych.
Bóle głowy pochodzące z wodnistych cieczy, albo gniecenie w żołądku, zaflegmienie piersi i płuc leczy odwar dziurawca bardzo szybko”.
„ZIOŁA LECZNICZE’’ J.H. Głóg, Jan HADYNA – nakładem Miesięcznika „LOTOS” Kraków: 1936 r.
Pozycja książkowa, którą posłużyłam się, aby ziele tak wspaniałe zaprezentować w materiale umieszczonym powyżej.
W słoneczny dzień, w południe niezdrowo opalać się. Biorę koszyk, zakładam na głowę kapelusz – idę na pachnące ziołami łąki. Nożyczkami obcinam 10 do 15 cm rośliny z kwiatkami. Dziurawiec wyraźnie odróżnia się od innych żółtych kwiatków. Na płatkach ma drobniutkie dziureczki (stąd nazwa). Trzeba uważać – pszczoły lubią siadać na tych kwiatkach. Pozwalam im napić się nektaru, potem roślina jest moja. Z zebranego ziela robię oliwki, olejki, nalewki oraz susz.
NALEWKA Z DZIURAWCA i MIODU
Świeże kwiaty dziurawca drobniutko pokroić lub zmiksować albo przekręcić przez maszynkę do mięsa. Napełnić słój litrowy lub większy (w zależności od potrzeb). Wlać spirytus 70%, tyle aby zioło było przykryte. Szczelnie zakręcić słój i postawić na słońcu, na 2 tygodnie lub dłużej. Przecedzić zioła przez gazę małą ilością dobrej wody „przepłukać” oraz wycisnąć (dodać) do powstałej nalewki, tyle samo miodu płynnego. Aby lekarstwo miało odpowiednią moc należy odstawić nalewkę na 3 miesiące.
- w chorobach wątroby
- zapaleniu nerek
- nadciśnieniu i niedociśnieniu
- rozstrojach żołądka i jelit
- stanach zapalnych jamy ustnej, gardła
- schorzeniach przyzębia jako rozcieńczenia wodą, płukanka
- przy migrenach
- jako środek uspakajający
- przeciwdepresyjny
OLEJEK DZIURAWCOWY
I sposób wykonania
Świeże kwiaty dziurawca rozdrobnić, napełnić słój. Zalać dobrą oliwą np. z oliwek. Zioła musza być przykryte. Zakręcić słój i postawić na słońce na 2 tygodnie. Codziennie poruszać słojem. Oliwka będzie miała piękny bordowy kolor. Po tym czasie słój należy włożyć do garnka z wodą i lekko podgrzać. Potem przelać zawartość na gazę rozłożoną na sicie i mocno wycisnąć. Rozlać do buteleczek.
Wciśnięte zioła można wykorzystać jednorazowo np. zrobić sobie okład na nogi z żylakami.
II sposób wykonania
Wziąć stosunkowo nieduży, lecz dosyć wysoki garnek, oraz litrowy lub większy słoik z szerokim otworem. Na dno garnka położyć porcelanowy talerzyk odwrócony do góry dnem lub ściereczką lnianą złożoną wielokrotnie.
Do garnka wstawić słoik wypełniony dziurawcem świeżym (może być także suszony). Wlać do słoja dobrej oliwy tak, by przykrywała górna warstwę ziela. Garnek napełnić wodą. Postawić na ogniu. Uważać, aby ogień pod garnkiem nie był zbyt silny, by oliwa z dziurawcem nie wykipiały ze słoika (słój z ziołami ma być otwarty). Wyparowaną wodę w garnku uzupełnić wrzątkiem. Po sześciu godzinach ciągłego gotowania lekarstwo będzie gotowe. Przecedzić jak w poprzednim przepisie.
III sposób wykonania
Olejek, dziurawcowy inaczej oliwę świętojańską sporządza się także w następujący sposób:
Rozgniecione kwiaty dziurawca napełnia się flaszkę, nalewa się do pełna dobrej jadalnej oliwy i stawia na słońcu.
Mniej więcej po 10 dniach, gdy oliwa nabierze barwy czerwonej, należy ją przecedzić, wygniatając także dobrze kwiaty, a następnie do oliwy tej namoczyć znów nowych rozgniecionych kwiatów i postawić znów na 10 dni na słońcu. Można to powtórzyć jeszcze raz lub dwa, aż oliwa nabierze koloru ciemnoczerwonego.
OLEJEK DZIURAWCOWY
Cudowna pomoc w problemach kręgosłupa i stawów.
- bóle pleców
- mięśniobóle lędźwiowe
- rwa kulszowa
- reumatyzm
- regeneruje tarczki międzykręgowe (dyski)
- bóle brzuszka u niemowląt
- oparzenia
- rany
- owrzodzenia żylakowe
- bielactwo
- jest bardzo skuteczny w zmianach zwyrodnieniowych kręgosłupa
- łagodzi bóle
- poprawia motorykę mięsni i stawów
ZASTOSOWANIE OLEJKU DZIURAWCOWEGO DO PICIA PRZY WRZODACH ŻOŁĄDKA
PRZESTRZEGANIE DIETY ORAZ PICIE OLEJKU DZIURAWCOWEGO - powoduje całkowity zanik wrzodu.
Można także poddać się operacji wrzodu żołądka, ale wyboru kuracji dokonuje wyłącznie chory.
Musi wiedzieć jednak, ze kuracja naturalnym sposobem obejmuje cały organizm, eliminując także przyczynę.
OCZYSZCZANIE WORECZKA ŻÓŁCIOWEGO
OLEJEK Z DZIURAWCA JAKO LEK PRZECIWDEPRESYJNY
1–2 łyżeczek od herbaty pić codziennie olejek dziurawcowy bez żadnych dodatków. Efekty leczenia pojawia się po dwóch lub trzech tygodniach.
NALEWKA DZIURAWCOWA
100 gram kwiatów paków i liści dziurawca (szczyt rośliny – około 10 cm) bez łodyg, 0,5 litra spirytusu 70% trawić około 2 tygodni. Przecedzić przez szmatkę i wycisnąć.
- w stanach nerwicowo depresyjnych
- we leczeniu zaburzeń czynności przewodu pokarmowego.
- Można stosować do nacierań w przypadku stawowych dolegliwości i korzonkowych.
Dawkowanie: 20–30 kropli 3 × dziennie w kieliszku wody przed jedzeniem.
Nalewka dziurawcowa regeneruje też układ nerwowy. Działa przeciwdepresyjnie.
NALEWKA Z DZIURAWCA I MIĘTY
- duża garść świeżego dziurawca lub 15 saszetek (fix)
- łyżka mięty lub 3 torebki (fix)
- ( 1 torebka ziół w torebkach fix – odpowiada 1 łyżeczce zmielonych ziół).
Zalać 2 szklankami zimnej wody, postawić garnek na ogniu – doprowadzić do wrzenia, odcedzić uzyskany wywar, dosłodzić łyżką miodu. Dodać taka samą ilość spirytusu (mniej-więcej, pól na pół) i nalewka jest gotowa. Przy tej nalewce wszystko dobrze się trawi, nie ma przykrych sensacji.
Sam napar dziurawca i mięty jest doskonałym środkiem po alkoholu. Doktor W. Poprzęcki jest zdecydowanym przeciwnikiem alkoholu, ale te nalewkę dopuszcza.
- KUKURUMY
- DZIURAWCA
- GAŁKI MUSZKATOŁOWEJ
- łyżeczka kukurumy
- łyżeczka dziurawca
- łyżeczka gałki muszkatołowej
- ułatwia przyswajanie składników odżywczych w pożywieniu
- obniża kwasowość soków trawiennych
- znosi wzdęcia
- usuwa przykrywa zapach z żołądka
- poprawia metabolizm /przemianę materii/
- podnosi sprawność fizyczną, intelektualna
- działa przeciwdepresyjnie.
- przed plażowaniem
- przed opalaniem w solarium
Kwiaty i ziele dziurawca używać można w postaci wywaru (należy zagotować zioła), nalewek lub olejków.
Jest wiele ziół służących człowiekowi. Każda dolegliwość ma swojego przeciwnika – w roślinach i w umyśle chorego. Dziurawiec w hierarchii ziół leczniczych znajduje się na szczycie. Tak wszechstronnego zastosowania nie posiada żadna roślina. Jest to skromna, niewielka roślina i... rośnie wszędzie.
Sięgaj po herbatkę z dziurawca jeśli:
- Jak ci smutno
- Jak jesteś zły i ,,żółć cię zalewa”
- Jak stolec się zaparł i…nie ma ochoty wyjść
- Jak „rżnie” i „dźga” w dołku lub prawym boku
- I wiele, wiele innych podobnych niedomagań.
PRZEPIS NA HERBATKĘ Z DZIURAWCA
1 łyżkę stołową dziurawca wsypać do garnuszka zalać 1 szklanką, zimnej wody zagotować. Postawić na ogniu i doprowadzić do wrzenia. Zagotować i przykryć. Trochę ostudzić. Przecedzić Herbatkę z dziurawca najlepiej pić na noc. Sen szybko przychodzi, a dolegliwości ustępują.
!!! KAŻDY ODPOWIADA SAM ZA SWOJE ZDROWIE I ŻYCIE !!!
Źródło: Krystyna Nosal