JustPaste.it

Czy to naprawdę jest rozstanie?

Niełatwo się rozstać, mimo wszystko.

Niełatwo się rozstać, mimo wszystko.

 

9aedd1ac3c46978acc5995d5b32663aa.jpg

Dziś chcę krzyczeć z rozczarowania i z bólu. Dziś chcę krzyczeć prosto w niebo jak skrzywdzone dziecko, któremu odtrącono ufnie podaną dłoń. Dziś nie ukrywam cierpienia przyczajonego w każdej komórce ciała, dziś swoje zrozumienie sytuacji oddałam do lombardu, dziś wypowiada się serce a ono ma swoją logikę i wedle tej logiki boli i płacze.

Dziś tęsknię za Tobą, kojarzyłeś mi się zawsze z radością i uśmiechem, błękitnym niebem, zielonym ogrodem i kwitnącymi kwiatami w doniczkach na oknie. Kojarzyłeś mi się zawsze z dużym przestronnym domem i ciepłymi powitaniami na ganku i obiadami niedzielnymi i spacerami skrajem lasu. Kojarzyłeś mi się zawsze z cierpliwym czekaniem, aż wrócisz z dalekich podróży, aż skończysz pracę przy komputerze i cudownie, niezwykle wypowiesz moje imię.  

Nie pozostał po Tobie ślad głowy odciśnięty na poduszce, szklanka z niedopitą herbatą i rozłożona gazeta na stole. Nie ma nawet listów, które można by podrzeć ani wspólnych zdjęć. Pozostanie pamięć dni skąpanych w radości i rozmów ogrzewających serce i niezwykłe podobieństwo dusz.

Dziś w naszym domu przyszłości swobodnie hula wiatr, trzaska okiennicami, przelatuje przez puste, zimne pokoje, wieczne przeciągi i nie ma gdzie się skryć. Chłód przenika na wskroś naiwne, dziecięce serce i opuszcza powieki. Nie sięgnę po wino, nie pobiegnę przed siebie, zastygnę otoczona muzyką i pozwolę się prowadzić niewygodnymi ścieżkami po rozległej krainie tęsknoty, po wszelkich odcieniach smutku. Smutek się musi wysmucić, Żal się musi wyżalić, a Tęsknota do cna wypalić.

Nie pytaj mnie o nic, pozwól mi wyburzyć nasz dom przyszłości, żeby już myśl nie miała gdzie wracać, żeby nie przywoływała Twych wpatrzonych we mnie oczu. Przez całe Życie dorastamy do pożegnań, ale czy przez to mniej one bolą. Pamiętaj o mnie. Uśmiechaj się do tych wspomnień. To mi pozwoli powstać z kolan i iść przed siebie bez goryczy i żalu.

Ocalę siebie, jeszcze potrafię ocalić siebie.