Niepojętne wyroki nieba,czy z nimi się godzić trzeba?
Słowa Chrystusa z ostatniej wieczerzy zakropionej winem i pocałunkiem Judasza zna każdy katolik z ambony. Natomiast nie każdy potrafi wyjaśnić dla czego tylko biesiadnikom obiecał niebo?Swoim uczniom,którzy go zostawili,uciekli ,stchórzyli,wyparli się. A Magdalena ,obmywała mu stopy z brudu i pustynnego piasku,zdejmowała z krzyża, pierwsza zobaczyła,gdy znów ożył i nie dostała nawet skrawka błękitnego nieba?Taka sprawiedliwość,a matkę po kumotersku to żywcem zabrał do nieba. I co ona tam teraz robi?Prośby do syna rozpatruje?Biurokracja w niebie chyba większa niż w naszym państwie. Droga służbowa tu i tam cholernie mafijna i długa,armia świętych pośredników i do każdego specjalna modlitwa by ułatwił dojścia do Króla Niebios . Pomijam łapówki o wstawiennictwo dla kościoła. To normalka u nas,zalegalizowana prawem,uchwałami parlamentu .
Czy pośrednicy Pana Boga nie oszukują?Kto w jego zbiurokratyzowanym królestwie stoi na czele CBA?\Prośby ,kiedy bylem czysty jak łza i nie widziałem skąd się dzieci biorą nie zostawały załatwiona, prosiłem wszystkich świętych,aniołków o kromkę chleba razowego, głód ściskał żołądek , do gardła wlewała mama tylko wodę z lebiodą. A za rzeką dziedzic miał jadła i picia w bród i lal po mordzie fornali., wiele podobnych próśb modlitewnych szlak trafił! Wtedy nie wiedziałem,że. jak w niebie tak i na ziemi i wiece verse. O swoje tylko prosić i pokłony przed ołtarzem bić.
Chrystus obiecywał " w domu mojego ojca wiele pomieszczeń",a na ziemi ich coraz mniej,coraz więcej bezdomnych. Na cmentarzach tez miejsc brakuje i są coraz droższe,a palić umarlaków zabrania Watykan.,mimo,że sam palił heretyków i błogosławił katów faszystowskich
Chrystus obietnicę jednak mógłby spełnić ,systematycznie brać do nieba dobrych,a złych do piekła,pozwalając pisać listy,wzrosłaby pobożność wśród żywych Ziemia przepełniona,zaludniona,ze głowa mała. I wszystkie gwiazdy wskazują,ze zabraknie barankom bożym nie tylko dachu nad głową,ale i ziemi pod stopami. Rozwijamy się materialistycznie do potęgi entej,bzykamy się nie po bożemu,płodzimy bękartów. I żremy się ze sobą,ze głowa mała- na księżycu sztandarami dzielimy odkryte terytoria
Bóg synowi powiedział,"
królem będziesz jeśli ludzkości-zapewnisz dobre rządy,wyzwolisz z ucisku ciemiężców". I nie spełnił tego ,a jednak został królem niebios. A kiedy jeszcze chadzał z uczniami - obiecał im miejsce obok siebie by tez królowali nad ziemią , o innych dobrej woli zapomniał Rozliczać ojca za syna,który nie wykonał powierzonego zadania ,a został królem ,kto by śmiał?. To ich rodzinne sprawy. Ale kumoterstwo i brak konsekwencji działania czuć tu na odległość
Ile ludzi znajduje się w niebie,że królowa Polski,wieczna dziewica żywcem wzięta do nieba widziałem nim nauczyłem się składać literki.,ale ile w radzie nadzorczej,parlamencie niebialskim naszych świętych prócz JP2?
Rozlicza na pewno delegacje podroży służbowych świętych i aniołów stróżów; nie dopuszcza do defraudacji banku niebieskiego jak,że w tym fachu,jako wieloletni turysta; nie ma obciachu! Awansował do nieba za produkcję świętych i rehabilitację zbrodniarzy w sutannach, ich obrazki skropione wodą święconą całują teraz wierni, w podzięce stawiają jemu pomniki.
.Czy to wybrańcy boga,czy samozwańcy pytają się poniektórzy?. Jak na ziemi tak i w niebie i odwrotnie-tłumaczą niewiernym Tomaszom wielebni i bogobojni,a umiłowani w Chrystusie .
. Kiedy Magdalena pieściła jego stopy święte, było lojalnych wiele,wiele, bardziej niż , tchórzliwi i sprzedajni uczniowie,a on po kumotersku im oferował niebo .a pominął min Jana Chrzciciela, był lepszy niż Szymon,nim kur zapiał, jaja mu się spociły ze strachu.
.Komisja śledcza, w której zasiada na pewno i nasz Wojtyła, tymi nieprawidłowościami musi się zając dla dobra honoru Boga Zrobić porządek,by aniołkowi po katach sie nie bzykały,a święci ,z nudów nie ziewali.Na ziemi tyle nieprawości ,a oni bąki po niebie puszczają Pilnować wartości chrześcijańskich i miłości bliźniego w śród Polaków, a nie wylęgiwać w boskich piele szach !,Czyżby tam biurokracja większa niż u nas ? I dla tego tylko po znajomości idą do nieba,a miliony ,bezgrzesznych owieczek na ziemi i pod ziemią na sąd ostateczny czekają,czekają .Czy Bog wie,że nie spełnione oczekiwania na świecie są zródłem rozczarowań i buntu.Tylko Polacy obietnice takie traktują serio,wierzą w gruszki na wierzbie i cuda nad Wisłą i dla tego do wladzy wybierają zwykle skurwysynów!
,Bóg umiłował świat, dał jemu jednorodzonego,aby nikt kto w niego uwierzy nie został zgładzony(jan3:16) Od tego czasu kipnęło miliony ludzi niewinnych z imieniem jego na ustach i dalej ginie. Za Boga się zabiją i nie nawiedzą dalej, a on ich nie chce brać,posyła do piachu,
Dlaczego Jana Chrzciciela ,nie ma w niebie, a politruk Popiełuszka i wiele innych ziemskich rozrabiaków z aniołkami swawola?
"Pan nasz tylko wie,zapytaj się jego-radził ksiądz.
Pytałem się kiedy cichą modlitwą -dlaczego tyle zła?. Szeptałem łzami głodnego dziecka ,a gwizdały kule, pociski rozrywały żołnierzy ,a ja szukałem ojca i prosiłem "Pomóż go znaleźć".Wtedy dostałem kolbą w łeb .Prosiłem rozpaczą, bólem i strachem. Obejmowałem stopy Chrystusa na rozstajnych drogach i pytałem dla czego nas prawosławnych tak nienawidzą katolicy,a on milczał, na jego ciernistej koronie ptaszek żałośnie zaćwierkał i odleciał.
Dorastałem i zadawałem wiele pytań, tysiące próśb,a wszystkie bez odpowiedzi I zrozumiałem,ze Bóg ślepy , nie dostrzega zła które czynią jego ziemscy ambasadorowie. Głuchy bo nie słyszy wołania o pomoc ciemiężonych,głodnych i okaleczonych .Niemy ,bo nie chce rozmawiać ,a głosu jego pragną jak sucha ziemia karpli deszczu. . Jak wyjdą z grobowców na głos syna jego z rożnych epok i szerokości geograficznych i staną obok żywych i będą tacy jak Dawid i Jan Chrzciciel to co będzie dalej?
Jak się dogadają ,skoro języki pomieszał na Babel wieży?Posiądą skarżoną,wyeksploatowaną ziemię na zawsze i będą na niej królować.(psalm37.29Co to za życie na zniszczonej radioaktywnym pyłem planecie?.
Dlaczego bóg dobrych ludzi nęka,a cwaniaczków zwanych papieżami toleruje przez tysiąclecia?Straszą oni piekłem i sądem ostatecznym, upokarzają strachem i mękami po śmierci Tak stwórca miłuje człowieka?
Piekło na ziemi sami robimy,ale jeszcze drugie jak w banku od miłującego..czy to nie zawile na jednego człeka ?
Wataha diabłów czeka na sąd ostateczny tyle wieków,a tu dupa blada. A co grzesznikami poza orbitą ziemską,kiedy on znów wróci twój syn Panie?,Ludzie już pomkną rakietami ku tobie,a jak wehikułem atomowym w podroż poślubną ,łowić ryby na Mars polecą,a sąd na twój synek uczyni ? Kto ich powiadomi?
Z diabłami i aniołami ,Watykanem po sądzie ostatecznym,co będzie,skoro zostaną tylko cacy cacy?Na zasiłek dla bezrobotnych pójdą? Równość i braterstwo spowije cały glob!. I od każdego tylko według jego możliwości i każdemu według jego potrzeb. Czyli Komunizm obiecany przez Marksa zwycięży wreszcie , ale czy sprawiedliwości stanie się zadość? Zachłanność ludzka nie ma granic...
Co zrobi Zbawiciel z Marią Magdaleną,kiedy na sadzie ucałuje mu stopy i podziękuje za nieodwzajemnioną miłość? Za prawdę powiadam drogie siostry i bracia ,że to pytanie i interpretacja wniebowziętych,a dla mnie niepojętnych jest w kolizji z uczonymi w piśmie świętym, chylę przed nimi grzeszny łeb i szanuję tych którzy wierzą, bez wiary jak bez skrzydeł, Moja wiara to miłość do Marii Magdaleny. amen!