JustPaste.it

Przebudzenie i Czekanie

Ku refleksji...

Ku refleksji...

 

Jak dziecięcy wszechświat wyłaniający się z ciemności,
przynależysz do innych, nie ja.
Mój dom jest gdzie indziej
ponad niebem
gdzie światło zapyla sobą obszary przebiegania delikatnych granic
i złuszcza zewnętrzną skorupę.
W ciszy pustynnego terenu
moja skorupa trwa w bezbarwnym półmroku
zaniedbanego ogrodu.
Co trzyma mnie na tej jałowej ziemi
gdzie inni skandują o zacienianie
i powstrzymywanie się od życiodajnej wody?
Gdzie dojrzewający magnes
utrzymuje nas w ślepocie.

Daleko stąd,
rozniecając obecność świata istniejącego poza czasem
poszukując wspomnień promienistej miłości;
bezskrzydłe stworzenia
dostrajają swoje serca do tonacji ciszy.
To tam właśnie czekam.
Samotnie.

f239b9d8af1d2cedcabe84e93b0527e8.jpg

O wybrzeże Raju
daj mi serce, które potrafi przetrwać.
Daj mi lampę, która śpiewa nocą.
Daj mi skrzydła, abym mógł przeciwstawić się wiatrowi.
Daj mi uśmiech, abym mógł dokonać translacji życia na światło.

Czas zaciera moment człowieka.
Nikt nie jest zwolniony od odpowiedzialności
kiedy piękno wypala się na zwęglony popiół
zbyt słabowity aby przetrwać
zbyt skryty aby być usłyszanym.
Ujrzę ponownie z pełną klarownością
przeszłe żywota poddane gruboskórności podczas rządów czasu.
Moje światło odzyska swoje skrzydła;
jego wiecznie zielone korzenie obejmą zdrową Ziemię
raz jeszcze.
I ten maleńki fragment,
wirując w ciszy pośród gigantycznych, niewidocznych ciał sferycznych
wzniesie moją duszę i pomoże mi odnaleźć
przebudzone i czekające serce.

Video thumb

 

Źródło: WingMakers