JustPaste.it

Jak ściemniać panny I? Potęga szczerości

W trakcie rozmowy o moim wpisie znajoma odniosła się do wyrażenia którego użyłem – „ściemniania panien”.

W trakcie rozmowy o moim wpisie znajoma odniosła się do wyrażenia którego użyłem – „ściemniania panien”.

 

W trakcie rozmowy o moim wpisie znajoma odniosła się do wyrażenia którego użyłem – „ściemniania panien”. Użyłem go w sensie potocznym. Znajoma zwróciła uwagę, że „ściemnianie” sugeruje okłamywanie, manipulowanie, poruszanie się w szarej strefie itp.. A kto chciałby być okłamywany, manipulowany czy wodzony za nos? Całkowicie się zatem z nią zgadzam – „ściemnianie” kobiet jest be! Sam nie chciałbym być ofiarą manipulantki czy kobiety, która zmarnuje mój czas do czego komunikowanie się w stylu Mode Two i Mode Three może prowadzić (Cholera! Jak ja nienawidziłem, gdy wydając ciężko odłożone/zarobione/wyłudzone pieniądze na randkę „dostawałem” co najwyżej buzi w policzek!)... 

Z racji tego, że jedną z najważniejszych rzeczy dla mężczyzn w „byciu” z kobietą jest seks (Nobla z medycyny poproszę!) to są w stanie zrobić wiele by do tej upragnionej cipki się dobrać. Jedną z tych rzeczy jest kłamanie. Np. że chcą czegoś więcej niż chcą naprawdę (stałego, monogamicznego związku, małżeństwa, trójki dzieci, kupić mieszkanie w bloku na kredyt na 40 lat itp.). Wynika to z tego, że Ci mężczyźni wierzą, że to kobiety chcą usłyszeć. Nie jest to do końca prawdą, przynajmniej nie w przypadku wszystkich kobiet. Wiele z nich chce przed ustatkowaniem się „wyszaleć”. I w tym momencie pewny siebie, atrakcyjny mężczyzna wychodzący z nieprzyzwoitą propozycją (lub całkiem poprawną w zależności od naszych upodobań)  może spotkać się z kobietą (lub kobietami), która podziela jego pragnienia.
Pogląd, że kobiety chcą tylko stałych, monogamicznych związków jest mylny. Wiele z nich pragnie związków typu fuck budies, mieć wielu chłopaków naraz. Lub nawet jeśli preferowałyby monogamiczny związek z konkretnym mężczyzną a facet tego nie chce, to mogą zadowolić się czymś mniej niż wyłącznością. Porównując sytuację do świata kulinarnego... Kobieta może mieć ochotę na zjedzenie całego pysznego tortu czekoladowego zrobionego przez wybitnego cukiernika. Jeśli wyrażając swoje oczekiwania względem sprzedawcy w cukierni „proszę o cały pyszny tort czekoladowy” ten powie, że nie jest to możliwe, bo została tylko ćwiartka, to kobieta weźmie choćby ćwiartkę. Zwłaszcza jeśli w inne (nawet całe) ciasta są pełne sztucznych dodatków a śmietana użyta do ich produkcji jest lekko zjełczała i skwaśniała (co z opowiadań znajomych jest trafną charakterystyką „rynku matrymonialnego” od strony facetów).

3b9c84aedc2b19554027c666b93c8599.jpg




Mężczyznom, którzy nie mają dużego doświadczenia z kobietami trudno jest uwierzyć (czasami sam się jeszcze dziwię! W dobrym tego słowa znaczeniu.) do czego zdolne a nawet bardzo skłonne są niektóre kobiety. Zwłaszcza te wyglądające na „przyzwoite”, dobrze wykształcone, z „dobrych domów”, z klasą. Białogłowe te nie pokażą tej strony siebie publice czy nawet każdemu facetowi z którym są, a tylko takiemu, który jest pewny siebie, zdecydowany, wie czego chce i jest równie „zboczony” (lub bardziej) jak dana kobieta. Nie można przede wszystkim się wstydzić swoich pragnień lub broń Boże potępiać kobiety za ich posiadanie. Tylko przy takim mężczyźnie kobieta będzie w stanie być naprawdę zaspokojona.

Tego typu podejście to moim zdaniem klucz do otwarcia kobiecego serca i rozłożenia jej nóg.

Christina Aguilera uczy mężczyzn co i jak robić w piosence "Moves Like Jagger":

 

Tekst:You wanna know how to make me smile
Take control, own me just for the night
And if I share my secret
You're gonna have to keep it
Nobody else can see this

So watch and learn
I won't show you twice
Head to toe, ooh baby, roll me right
And if I share my secret
You're gonna have to keep it
Nobody else can see this

 

Źródło: http://daimyoblog.blogspot.com/2012/02/jak-sciemniac-panny-i-potega-szczerosci.html

Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych