JustPaste.it

Dziki sex

od celibatu po zbiorowe orgie...

od celibatu po zbiorowe orgie...

 

d02f6d3bc21fc2c8ded87cea2acf55d7.jpg 

Każda kultura ma swoje tradycje związane z rozrodczością i płodnością. Starożytni mieli Bachanalia, my Noc Kupały, a tradycje mieszkańców Papui-Nowej Gwinei szokują nawet najbardziej wyzwolonych zachodnich swingersów.

Dzień poprzedzający tzw. kaware (rytualną nocną orgię) dorośli mężczyźni wznoszą na słupie  platformy. Wylegują się na niej nago, posilają się  i nabierają sił. W międzyczasie kobiety budują w dżungli szałas bez okien, po zapadnięciu zmroku rozpalają w nim ognisko. To znak, że są gotowe. Noc w ciemnej wypełnionej dymem chacie to coś, co zostawiam wyobraźni czytelnika.

Po kaware następuje tradycyjny kilkudniowy okres rozpasania, zwany imu, to okres, kiedy dozwolony jest seks każdego z każdym. Podczas imu mieszkańcy wioski zjadają specjalne posiłki, zapewniające im siłę i moc – największe wzięcie mają wielkie ślimaki morskie, uchodzące za niezwykły afrodyzjak.

Na nic nie zdały się starania misjonarzy – imu przetrwało do dziś. Tradycja jest silniejsza od próśb i gróźb. Ta zabawa w pornografię trwa kilka dni i potem wszystko wraca do normy. Jakiekolwiek odstępstwa i przejawy zbytniej swobody seksualnej i pozamałżeńskiej karane jest bardzo surowo i bardzo surowo potępiane. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna przyłapani in flagranti zostają wychłostani i otrzymują przynajmniej po jednej rózdze od każdego mieszkańca wioski.


Kochamy się inaczej......

Na wschodzie żyje plemię Asmat, tam obyczaj jest nieco inny zwany papitsj – to wymiana żon między mężczyznami będącymi towarzyszami broni, braćmi lub kuzynami.

Dosyć trudne jest to do zrozumienia przez Europejczyków z uwagi na bardzo skomplikowany charakter związku między mężczyznami tego plemiona. Już w wieku kilku lat chłopcy z plemienia Asmat dobierają się w pary, razem chodzą na polowania, na ryby i do dżungli. Razem też uprawiają seks – traktowany w tym wypadku jako naturalny sposób zapewnienia równowagi. 

Związek taki zwany jest mbai i trwa przez całe życie. W żaden sposób nie ogranicza to zainteresowania płcią przeciwną.
Małżeństwo z reguły powoduje, że mbai przestaje funcjonować w sferze seksualnej, czasem przeradza się w to co my nazywamy biseksualizmem.

Przed wyprawami wojennymi, kiedy to utrzymanie  równowagi było sprawą najważniejszą, dochodziło właśnie do papitsj – wymiany żon między towarzyszami. Żony przeprowadzały się do chaty mbai swojego męża. Na kilka dni domy opuszczali wtedy pozostali mieszkańcy, a pary w nieskrępowany sposób oddawały się rozkoszom. Po kilku dniach obdarowane naszyjnikami z muszli wracały do swych prawowitych mężów. 

Prokreacja dla nich jest darem, a nie skutkiem miłosnych igraszek – wszystkie poczęte w trakcie papitsj dzieci uznawane są za potomków z małżeńskiego łoża.

Moc z wami

U wielu plemion papuaskich w okresie wojny obowiązywała wstrzemięźliwość. Podobnie jak u naszych sportowców podczas ważnych imprez sportowych. U Asmatów było podobnie, tyle, że mężczyźni unikali tylko kontaktów seksualnych ze swoimi żonami, ale rozładowywali napięcie seksualne między... sobą. W noce poprzedzające walki odbywały się homoseksualne orgie – wojownicy wraz ze spermą przekazywali sobie energię i moc, mającą zapewnić im powodzenie w walce. Kiedy wybierano wodza na okres wojny, pozostali wojownicy oddawali mu cześć, a jego zwierzchnictwo uznawali, całując i liżąc mu .....

Celibat w tykwach

Sterczące, imponujące tykwy, osłaniające przyrodzenie, są symbolem męskości i ciągłej erekcji. Dokładne pochodzenie i pierwotna funkcja używanych przez papuaskich górali osłon nie są znane. Wszystko wskazuje jednak na to, że świadczą nie o rozwiązłości, lecz o wstrzemięźliwości seksualnej ich właścicieli. To symbol celibatu.

W kulturze innych plemion seks uznawany był za szkodliwy, wręcz niebezpieczny – wedle wierzeń odbierał siły i energię mężczyźnie, narażając go na wszelkiego rodzaju zagrożenia ze strony złych duchów. Zapewne z tego powodu w okresie działań wojennych obowiązywała zupełna wstrzemięźliwość (a tłukli się tam bez przerwy). Stosunek traktowany jjako smutna konieczność służąca przedłużeniu rodu, miał mocno zrytualizowany charakter – mężczyźni spotykali się z żonami w ustalonych terminach, w specjalnych chatach. Kobieta po urodzeniu dziecka objęta była tabu – nawet do sześciu lat (chyba że urodziła bliźnięta, wtedy okres ten się przedłużał, przy czym jedno z dwojga dzieci uśmiercano, uznając je za potomstwo złych duchów).

Kobiety w okresie połogu i menstruacji mogły ściągnąć na mieszkańców domu atak złych duchów – przenoszono je więc do szałasów, położonych w bezpiecznej odległości od domu.

Czym jest moralność? 

Przykłady podobnych nietypowych i kontrowersyjnych (z naszego punktu widzenia) zachowań i wierzeń związanych z seksem jest mnóstwo. Nową Gwineę zamieszkują blisko dwa tysiące plemion, różniących się językiem, obyczajami i obrzędami. Sześć milionów mieszkańców mówi około 826 językami. Istna wieża Babel. Podobnie jest z obyczajowością seksualną. Cały przekrój różnych opcji.

Ponad sto lat  wpływu cywilizacji Zachodu. Po konfrontacji z naszą surową moralnością chrześcijańską, wiele z tych obyczajów odeszło, zanim ktokolwiek zdołał je udokumentować i opisać. Inne zostały napiętnowane jako niemoralne, niegodne i wstydliwe, jak choćby asmackie orgie papitsj, praktykowane są zapewne nadal w ukryciu, podobnie jak kanibalizm...

Szkoda, bo na niewielkim stosunkowo obszarze byłby materiał do badań naszej ludzkiej seksualności, nieskażonej modą, stereotypami, narzuconej moralności, wszelkich tłumików i sztucznych "wyzwoleń" tak typowych dla świata zachodniego. 

Bez względu na różnice w obyczajowości jedna cecha jest wspólna. Nagość traktowana jest tam jak coś oczywistego, najzupełniej normalnego. Tego nie udało się misjonarzom zmienić. Myślę, że dziś już nawet nie próbują.   Pomyśleć, że w "cywilizowanym" świecie kobieta bez stanika na plaży naraża się na mandat. W przeszłości umycie miejsc intymnych było powodem pokuty i żalu za grzechy.  I kogo tu uznać dzikim barbarzyńcą? 

Gdybyśmy urodzili się i wychowali w tamtejszym kręgu cywilizacyjnym...............

 Źródła:

Wikipedia

Focus.pl

" Życie seksualne dzikich " - B. Malinowski