- recenzja spektaklu "Komornicka. Biografia pozorna"
„Komornicka. Biografia pozorna” to spektakl Bartka Frąckowiaka i Weroniki Szczawińskiej. Premiera w Teatrze Polskim w Bydgoszczy miała miejsce 9.03.2012 roku. Monodram, w którym główną i jedyną rolę gra Anita Sokołowska, opowiada historię Marii Komornickiej, polskiej poetki, która w 1907 roku spaliła swoje wszystkie suknie i oznajmiła, że od dziś staje się mężczyzną.
Spektakl opowiada o życiu Odmieńca. Anita Sokołowska, wcielając się w różne role, ukazując tym samym swój niebagatelny talent, opowiada sytuację rodzinną Marii. Jej relacje z ojcem, agresywnym i groźnym mężczyzną, z matką oraz rodzeństwem. Mówi o podróżach Marii, o jej krótkotrwałej miłości, o jej stanach emocjonalnych, psychicznych i fizycznych. Autorzy w scenariuszu zawarli wiele utworów Komornickiej, ukazując tym samym jej twórczość i dając wyraz jej usposobieniu.
Po zakończeniu burzliwego małżeństwa z poetą Janem Lemańskim Maria w 1907 roku pali wszystkie swoje suknie i oznajmia światu, że jest Piotrem Odmieńcem Włastem. Tak rozpoczyna się jej „przygoda” ze szpitalami dla psychicznie chorych a później życie w całkowitym odosobnieniu na strychu rodzinnej posiadłości.
W utworze bardzo widoczna jest ironia, dystans do świata, dowcip ale i cierpienie, żal i utrapienie. Postać Komornickiej scala w sobie wiele różnych cech. Widzimy w niej i dziewczynkę i dojrzałą kobietę, a na końcu staruszkę. Widzowie dostrzegali w postaci obłęd, żart ale i błaganie o pomoc. Wiele niewypowiedzianych słów, pytań bez odpowiedzi. Świetna muzyka Krzysztofa Kaliskiego, która tak znakomicie współgrała z odtwarzaną rolą.
Z ręką na sercu, szczerze polecam. Naprawdę warto. Wiem, że współczesna sztuka teatralna często szokuje, jest trudna w odbiorze, nie do wszystkich przemawia. Jednak dla spektaklu „Komornicka. Biografia pozorna” nawet najbardziej wymagający widz powinien zaryzykować. To niespełna dwugodzinny monolog, zabawny i poruszający, zastanawiający i wiele wyjaśniający. Opowiada o dramacie kobiety, niezrozumianej, wyklętej, odosobnionej w swym rozumowaniu, rozważaniu. Kobiety, której myśli były sprzeczne z panującymi czasami. Silnej, wrażliwej, opisującej rzeczywistość tak dosadnie i tak prawdziwie.
FOTO: itv24.com.pl, e-teatr.pl