Natknąłem się dziś na ciekawe podobieństwo poglądów. W niektórych miejscach filozofia Nietzschego podobna jest do nauki Buddy. Myślę, że jest coś na rzeczy z tym, że ludzie poświęcający życie refleksji często dochodzą do takich samych lub bardzo podonych idei elementarnych. Oto krótki przykład:
"Gdyż wyzwolenie człowieka z zemsty - oto co mi jest mostem ku najwyższej nadziei i tęczą po długiej słocie."
"Tako rzecze Zaratustra" Fryderyk Nietzsche
„<<Skrzywdził mnie, uderzył mnie, pokonał mnie, ograbił mnie>> — kto utrzymuje podobne myśli, nie uspokoi swej nienawiści.
<<Skrzywdził mnie, uderzył mnie, pokonał mnie, ograbił mnie>> — kto nie utrzymuje podobnych myśli uspakaja swą nienawiść."
"Dhammapada" Budda