JustPaste.it

Argumentum ad Baculum

Jeśli chodzi o przekonywanie kogoś, nie zawsze można być subtelnym. Nieraz liczy się tylko efekt. Poznaj argument siły, jako kolejną technikę argumentacji.

Jeśli chodzi o przekonywanie kogoś, nie zawsze można być subtelnym. Nieraz liczy się tylko efekt. Poznaj argument siły, jako kolejną technikę argumentacji.

 

Argumentum ad Baculum - odwołanie się do siły (kija).

Chruszczow napisał o Stalinie – „Gdy Stalin karze tańczyć, mądry człowiek tańczy”

Kolejnym silnym zwodem erystycznym, który jest chyba przez wszystkich używany jest ad baculum.

Sofizmat ad baculum nie należy do zbytnio subtelnych sofizmatów. Ponieważ charakteryzuje się on raczej skutecznością, bez względu na wszystko inne.

Ad baculum staje się naszym argumentem, gdy zamiast merytorycznych i logicznych argumentów stosujemy siłę, groźbę itd. Czyli niezgodzenie się z naszym argumentem będzie skutkowało użyciem siły. Błąd logiczny polega na tym, że jako metodę perswazji wykorzystujemy siłę.

Natomiast, jeśli chodzi o samą siłę, to chodzi tu o fizyczną, jak i psychiczną. Np. w relacji szef – podwładny, gdzie to szef oznacza się siłą.

Czyli prosto mówiąc, grozimy naszemu rozmówcy użyciem wobec niego jakiejś siły by obalić jego argumenty.

Jednak nie zawsze możemy z tego sofizmatu korzystać. Zalecam byś używał go głównie wtedy, gdy masz siłę, którą mógłbyś użyć, a nie musisz obawiać się konsekwencji jej użycia.

Przykłady:

  • Jeśli nie przyjedziesz w sobotę do pracy, to możesz zacząć szukać nowej.
  • Telefon albo wpie… albo oberwiesz (powiedział „dres” do przechodzącego chłopaka :D )
  • Jeśli nie dostaniesz piątki ze sprawdzianu, to dostaniesz na tyłek.
  • Jeśli będziesz tak dalej postępował, nie dostaniesz kieszonkowego.

 

 

Źródło: http://magiaperswazji.wordpress.com/2012/02/10/argumentum-ad-baculum/

Licencja: Creative Commons - bez utworów zależnych