Psychologia ewolucyjna to taka dział nauki, który rości sobie prawa do tłumaczenia ludzkiego zachowania poprzez pryzmat teorii ewolucji.
Psychologia ewolucyjna to taka dział nauki, który rości sobie prawa do tłumaczenia ludzkiego zachowania poprzez pryzmat teorii ewolucji. Upraszczając można zatem powiedzieć, że ludzie działają, czują i myślą tak jak działają, czują i myślą dlatego, że:
- Zwiększa to ich szanse na przetrwanie
- Zwiększa to ich szanse na dochowanie się większej ilości czy jakości potomstwa. Doraźnie zwykle chodzi o zwykłe dupczenie i trwanie partnera przy nas (zwłaszcza gdy jest się kobietą).
Zdjęcie faceta który chce się zakraść do haremu
Jaki jest powód tego, że mężczyźni przekładają piękne kobiety z dużymi piersiami, wąską kibicią i szerokimi biodrami nad płaskie, z nadwaga i wąskie w biodrach? Nie dlatego, że tak sobie wymyślili, tylko dlatego, że duże piersi mogą lepiej wykarmić jego niemowlęta a szerokie biodra to gwarancja łatwego porodu, tego, że matka przeżyje i będzie mogła wykarmić jego dziecko (w paleolicie nie było firmy Nestle z jej sztucznymi, lecz ratującymi życie odżywkami dla niemowląt). Z kolei nadwaga wyrażająca się w otłuszczeniu brzucha obniża poziom hormonów odpowiedzialnych za kobiecą płodność. Mężczyźni wybierający na partnerki seksualne, (w które często trzeba było "inwestować" ograniczone przecież zasoby takie jak czas, upolowaną zwierzynę czy zdrowie potrzebne do odganiania konkurentów do łona wybranki) panie uważane podświadomie za "atrakcyjne" w ogólnym rozrachunku osiągali lepszy efekt (reprodukcyjny), niż ci, którzy mimo tego, że mogli w "ładne" inwestowali w "brzydkie".
Uniwersalnie rzecz biorąc uroda jest objawem zdrowia. Białe, proste zęby wymagają dobrego odżywienia (rodzice danego osobnika musieli być dobrymi i mającymi szczęście łowcami -zbieraczami). Gładka, pozbawiona parchów skóra, to znowuż oznaka ogólnego dobrego stanu zdrowia oraz braku pasożytów. Mężczyzna o dobrze wykształconych pośladkach jest silny i pewnie szybko biega - może skuteczniej polować na mamuty i szybciej przed tygrysami szablo-zębnymi uciekać (nie musi być szybszy niż tygrys, ważne by był szybszy niż mniej umięśniony kolega, który przed tym samym drapieżnikiem ucieka!). By tak dobrze wyglądać trzeba było być przez większą część życia być bardzo zdrowym. To wszystko to właściwości, które sprawią, że i nasze dzieci osiągną sukces reprodukcyjny, a nasze samolubne geny nie wymrą w przyszłym pokoleniu. I o to chodzi!
Czemuż kobiety zwracają uwagę na status społeczny swego wybranka? Ano dlatego, że osobnik będący wyżej w hierarchii społecznej w przypadku głodu (który do całkiem niedawna był realnym zagrożeniem) będzie jeść pierwszy. Wraz ze swoimi kobietami i dziećmi (które uważa za swoje).
Mająca wydźwięk pejoratywny sentencja:
Władza zawsze się wyżywi
jest jak najbardziej prawdziwa. A przynajmniej zawsze się wyżywi dopóty będzie komu co zabrać...
Roztropnie zatem postępowały niewiasty, które w paleolitycznych pieczarach* swe owłosione nogi rozkładały przed odważnym jaskiniowcem alpha (od pierwszej litery greckiego alfabetu - synonim "samca dominującego" w stadzie) a niechętne były dać tego miodu wioskowemu fajtłapie.
Z drugiej strony to co uznajemy za obrzydliwe i odpychające zwykle kojarzone jest z potencjalną chorobą czy ogólnym złym stanem zdrowia i sygnalizuje by do danej jednostki się nie zbliżać. Cuchnący oddech - choroba i/lub kiepskie odżywienie, trawienie. Skóra okryta wrzodami - również. O czym świadczy odkasływanie i wypluwanie wydzieliny niczym gruźlik na 3 dni przed śmiercią?
Uwielbiany przez homo sapiens seks oralny to według psychologów ewolucyjnych nic innego niż test tego czy nasz (jak do tego momentu dopiero potencjalny) partner seksualny jest tam na dole zdrowy...
Mający pamięć do zapachów i czuły węch Daimyo potrafi u ludzi rozpoznać infekcję gardła czy zatok na dzień, dwa przed tym jak zainteresowanych zaczną odczuwać dolegliwości.
Oczywiście w skomplikowanej grze zwanej życiem w której (wg. teorii ewolucji) celem jest... Osiągnięcie sukcesu reprodukcyjnego (posiadanie dużej ilości potomków, przy czym niekoniecznie oznacza to dużą ilość dzieci) od zawsze stosowano wiele różnych strategii. Tyczy się to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Czy się nam to podoba czy nie, ale:
- prostytucja
- monogamia
- dzielenie kobiet na dziwki i damy (i traktowanie ich stosownie do danej etykietki)
- gwałt
- zdrada
- poligamia
- kłamstwo i zwodzenie (np. w sprawie pozycji społecznej, makijaż, chirurgia plastyczna, push-up'y)
- od niedawna również planowane "wpadki"
- pożądanie playboyów i niewiernych kobieciarzy
to strategie, które z różnym skutkiem obie płcie stosują w celu zwiększenia SWOJEGO sukcesu reprodukcyjnego**.
Nie oznacza to oczywiście, że naszym zachowaniem kieruje tylko nasza zwierzęca natura. Jakby nie było fakt, że wiele osób świadomie unika posiadania potomstwa jest tego najlepszym przykładem i swego rodzaju kwintesencją człowieczeństwa!
Można z tego wysnuć również wnioski inne natury: Następnym razem gdy jakaś kobieta zacznie narzekać na to, że faceci są prymitywni, bo patrzą na urodę kobiet można odpowiedzieć. Owszem, ale to wszystko tylko dla dobra dzieci!
-----
*Nazwa "jaskiniowcy" jest przykładem pewnego błędu poznawczego. Ludzie w paleolicie równie często (o ile nie częściej) jak w jaskiniach mieszkali w szałasach. Te rozkładają się jednak o wiele szybciej niż jaskinie, stad mało pozostałości tego typu schronień...
**Uprawiania seksu, co do całkiem niedawna bardzo ściśle wiązało się z posiadaniem dzieci.
Źródło: http://daimyoblog.blogspot.co.uk/2012/06/zwierzeca-natura-ludzi.html
Licencja: Creative Commons - bez utworów zależnych