Relacje obcych nam istot zamieszkujących kosmos - względem nas...
R O D
Bogowie – Demony
jedność
- Jakimi jakościami powinien władać duchowy nauczyciel?
- Nasi przodkowie mówili, że duchowym nauczycielem może zostać tylko ten, kto włada prawdziwą wiedzą.
- On może przekazać tę wiedzę innemu człowiekowi.
- To związane jest z tym, że jeśli w kimś "pali się już ogień"- on realizuje plany, a u kogoś innego są tylko suche drewna, to on nie może rozpalić tego ogniska, dopóki nie weźmie od kogoś tego ognia.
-Zadanie duchowego nauczyciela polega na tym, żeby przekazać ogień temu, kto może już rozpalić to suche drewno.
- Wedy mówią, że dowolny Zdrowo Myślący człowiek, który potrafi zachować równowagę wyciąganych wniosków (?), kontroluje swoje pragnienie gadulstwa, kontroluje wybuchy gniewu, kontroluje swój język, żołądek i genitalia ma prawo uczyć ludzi całego świata.
- Konieczne jest posiadanie określonych jakości, gdyż tylko władając tymi jakościami, możliwe jest przekazanie tych moralno-etycznych jakości, którymi sam władasz.
- Jeśli człowiek nie włada tymi moralno-etycznymi jakościami, to czego on może nauczyć? - on może tylko przekazać określoną informację o jakichkolwiek sprawach, lecz rozwinąć te jakości w innych ludziach on po prostu nie będzie wstanie.
- Ważne jest również, żeby on nie tylko władał tymi określonymi jakościami, ale on również powinien rozpoznawać naturę przynależną uczniowi.
- Dlatego koniecznie trzeba dowiedzieć się: - A kto u tego nauczyciela był nauczycielem? - A u tamtego nauczyciela, kto był duchowym nauczycielem?
- I jeśli ta uczniowska przynależność dochodzi do jakiegokolwiek Boga, to poprzez tego nauczyciela my dążymy do tego Boga.
- Jeśli ten nauczyciel okazuje się przedstawicielem Wszechmogącego, to tylko dzięki jego naukom, my możemy dosięgnąć rezultatu Wszechmogącego.
- Dlatego istnieje dużo rozmaitych nauczycieli, którzy okazują się przedstawicielami jakichkolwiek półbogów, bądź Bogów Świata Sławi, którzy mają przydzielony Świat, bądź Lokę - w której on jest gospodarzem i jest zainteresowany tym, żebyśmy byli jego wyznawcami.
- I tak nauczyciele, którzy okazują się pośrednikami jego woli, mogą tylko doprowadzić do tego półboga.
- Dlatego Wedy mówią, że: Istnieją liście na drzewie Roda, każdy liść to przydzielona loka, którą kieruje określone Bóstwo.
- Jeśli my zaczynamy zajmować się wstąpieniem na drogę prowadzącą do jakiegoś listka, to my w rezultacie karmimy ten liść, podlewamy go.
- A Wedy mówią, że nie należy podlewać liścia na drzewie, dlatego, że jeśli będziemy podlewać oddzielny liść, to drugi powie: - A dlaczego ty mnie nie polewasz? - Polewaj i mnie.
- Tak człowiek może wpaść między młot, a kowadło, czyli między interesy rozlicznych Bogów, są i oczywiście drogi, które prowadzą do Demonów.
- Dlatego nasi przodkowie mówili: "Nie podlewajcie liści na drzewie, a podlewajcie korzeń drzewa, gdyż tylko podlewając korzeń drzewa można zadowolić wszystkie liście".
- Wszyscy półbogowie tzn. świata Sławi, działają dowolnie i dlatego trzeba wiedzieć jakie jest źródło pochodzenia wiedzy i kto stoi za konkretnym nauczycielem - do czego on przywołuje.
- Czy podlewać liście na drzewie, czyli być pośrednikiem jakiejś religii, sekty.
- Czy też stać się zdrowo myślącym człowiekiem i podlewać korzeń drzewa - tj. służyć Całemu Rodu, Całemu Stworzeniu.
- Czym są "białe bractwa" i książki Antarowej?
- Zrozumcie, że istnieje mnóstwo różnych Bogów w Kosmosie.
- Mnóstwo różnych istot, w tym Demonicznych, które są zainteresowane tym, żebyśmy stali się wyznawcami ich idei.
- Nie swojego Rodu, ale ich idei.
- Są piękni Bogowie, bardzo dobrzy, kochający, miłosierni...
- No po prostu mnogość jest tych przeróżnych istot i wszystkie te istoty są zainteresowane tym, żebyśmy trudzili się na nich, tj. stali się wyznawcami ich idei.
- Oni wszyscy mają egoistyczne, samolubne cele.
- Tj. jakimkolwiek społeczeństwom, którym oni je narzucają - popatrzcie po całym świecie.
- Oni stosują rozmaite "marmuszki" - "przynęty" - wiecie czym to jest? -Tak.
- I w ten sposób "łowią", na przykład rozmaitymi ideami, pięknymi, dobrymi, żebyśmy tylko się złapali.
- Jeśli was złapią, to od razu podłączają was pod ich egregor.
- I po śmierci wy będziecie żyć z nimi, w towarzystwie różnych istot, które na nich pracują.
- Zrozumcie, że z wyjątkiem waszego Rodu - wszyscy odnoszą się do was w egoistyczny, samolubny sposób dla swoich celów...
- Dowolna organizacja, która mówi, żebyście służyli pod tą hierarchią, bądź tamtą, to wszystko kajdany dla was.
- Nie ważne jakie by one piękne nie były...
- Zrozumcie, że z wyjątkiem waszego Rodu - wszyscy chcą was wykorzystać - nie mówcie, że to jest nie zrozumiałe?
- Wszyscy rozumieją.
- Jeśli człowiek mówi o Rodzie, tzn. że to "nasz człowiek", lecz jeśli on mówi o jakiejś tam hierarchii tzn. że on "nie nasz".
- Pytanie: Jak przejawia się Rod człowieka, jak dziś odczuć więź z nimi?
- Jest Ród - ojciec, mama, dziadkowie, pradziadkowie, praprzodkowie.
- Więź z nimi jest odczuwalna, również w świecie Jawnym.
- Jeśli nawet nasi przodkowie umarli i trafili do świata Nawi, Sławi, bądź Prawi, można odczuwać z nimi więź, tylko trzeba się tego nauczyć.
- Oni nigdzie nie zniknęli - nawet nie myślcie, że nasi przodkowie nam z tych światów nie pomagają?
- Pomagają, Kontrolują nasze "dojrzewanie" - wszystko jest kontrolowane Przez Nasz Rod.
- Jesteśmy Jego Nierozłączną Częścią.
- My możemy sprzedać interesy swojego Rodu i uciec, droga wolna, nikt nas na siłę nie będzie trzymał.
- Lecz Nasi Przodkowie w miłości w pełni nam pomagają - miłość i pomocna dłoń są wyciągnięte od Naszego Rodu.
- Również inne egregory mogą wam pomagać, ale będziecie im dłużni za pomoc.
- Jak można się z Nimi połączyć?
- Wypełniając ich przykazania, które nam zostawili.
- Innej drogi nie ma.
"Chwała Bogom i Naszym Przodkom"