JustPaste.it

Damska torebka

...czyli jak myślą kobiety.

...czyli jak myślą kobiety.

 

Widzieliście kiedyś wnętrze damskiej torebki?

3bc36f04c0cd8b6bab0343a26f11061e.jpg

Mniej więcej tak ono wygląda, jeśli ktoś nie zna algorytmów wyszukujących. Dla wtajemniczonych jest to po prostu miejsce na rzeczy niezbędne. Kogo dziwią kombinerki w damskiej torebce? Oczywiście facetów. A przecież to podstawowe wyposażenie, gdy ma się bluzkę na haftki (haczyki takie), która w nieodpowiednich momentach się rozpina. Młotek? Śrubokręt? Metrówka? Wszystko to standard. Do podstawowego wyposażenia należą też: szminki,słuchawki (ze 3 pary), tusze, cienie, okulary, błyszczyki, pudry, fluidy, lusterka, telefony, klucze, książki, etui na okulary, notesy, długopisy (te wypisane też), gumy do żucia lub, jak kto woli, dropsy, różnego rodzaju tabletki, krem do rąk, plastry na otarcia i inne opatrunki, portmonetki, mp3, ulotki, zapalniczki, pędzle do makijażu, spinki do włosów, chusteczki higieniczne i te, do czyszczenia okularów, prezerwatywy, szczotka do włosów... Ot, podstawowe drobiazgi.

df3334aeaf6f9b78e70c7e64b282cf52.jpg

 Podobny porządek mamy też w głowie. Co więcej, myśli kobiety płyną zawsze, o każdej porze dnia i nocy. Niezależnie od nas. Gdy  rozmawiamy z kimś, z kim rozmawiałyśmy już wcześniej na dany temat, w domyśle jest zawsze na wstępie "przemyślałam sprawę". Dla kobiet jest to oczywiste, dla facetów niestety nie. To podstawowa zasada dla was panowie. Nie lekceważcie upływu czasu.  Wspólne ustalenia mają krótki termin ważności, max 24h. Po tym czasie możecie się spodziewać wszystkiego. W drugą stronę, drogie panie, zaskakujące jest to, że wszystko stoi w miejscu zazwyczaj. Ostatnio koleżanka miała dylemat natury sercowej. Facet wyjechał z kumplami. Przed wyjazdem powiedział, że kocha i słuch o nim zaginął. Na całe TRZY DNI zaginął. Co prawda wyjaśnili sobie, że nie będą pisać ani dzwonić, bo koszta, te sprawy..., ale przecież się NIE ODZYWA, nie dzwoni, nie pisze... Wytłumaczenie tego zajęło mi trochę czasu. Oczywiście nie zrozumiała, bo przecież "on musi myśleć". I tu następuje błąd logiczny. Wcale nie musi. A nawet jeśli myśli, to trzyma się ustalonych zasad. Na szczęście chłopina był nieprzeciętnie inteligentny i wysłał SMS'a po trzech dniach. Strach pomyśleć co by było, gdyby tego nie zrobił.

74e39ac365e264b9f0b8af6643715950.jpg

Wracając do myślenia kobiet. Myślimy cały czas, bez przerwy, o wszystkim... Tośka chciała te różowe klapki... niezależnie od pory dnia... muszę się przypomnieć Mietkowi. Na przykład zmywając naczynia... Sinatra gdzie się pchasz... możemy myśleć o sylwestrowej imprezie sprzed... w piątek będą w promocji... 2 lat, po czym swobodnie... mama wraca 22-go... przejść w myślach na starą... Mietek, cholera, pamiętasz o mnie?... patelnię i zacząć przeglądać, również w myślach, gazetkę jakiejś sieciówki... po 39,99... Sinatra, spadaj z klawiatury... gdzie były w promocji patelnie marzeń... ciekawe czy ładna będzie pogoda... mogłabym kupić przy okazji patelni te klapki... szlag mnie trafi z tym prądem.

Po ustaleniu schematu kiedy i gdzie po tę patelnię trzeba... zajął byś się łaskawie łapaniem komarów... podjechać, z kim i kogo... jeśli będzie lało... po drodze zabrać... nici z imprezy urodzinowej... i oczywiście, co przy okazji można jeszcze kupić, bo obok w sklepie była taka fajna... Tośka przecież musi pojechać ze mną... sukienka, w której lepiej byśmy wyglądały niż Kaśka...  no co za natręt...  4 lata temu, gdy miała jeszcze szczupłe nogi,... gdzie jest mój telefon... bo teraz ma grube jak banie... jak facet normalnie,  a podobno to kobieta... i jeszcze do tego chodzi w obcisłych spodniach.

Nie da się ukryć,... Miecio, Skarbie, mruga mi to..., że to wszystko zgrabnie... w piątek pojedziemy... przeplatane jest planami,... najwyżej zmokniemy... co do kolacji, bilansem z firmy,... będzie musiała poczekać... ruszającą się górną, prawą... mówił, że to tylko dwie śrubki... jedynką dziecka i jedynką z matematyki, też dziecka,... no tak, w torebce... przeglądem wieczornego programu telewizyjnego... koniec tego bzykania... i przeglądem szafy, bo zbliża się właśnie jakaś okazja... ale może nie będzie wcale padać... i myślami, ... a schodzi mu już z tym tydzień... że tamta sukienka jest nam niezbędna.

Tak to mniej więcej wygląda, a teraz wybaczcie, muszę w końcu zadzwonić do Mietka...

"Halo, Mietek? Wiesz co? Świnia jesteś. W ogóle nie można na Tobie polegać. Cześć!"

Z pozdrowieniami

TM i Lechu:)

 

1d2e2157dd33ab77f7ea112398632f52.jpg

 

Zdjęcia z netu